Witam, Chciałbym prosić o poradę wykonawców i osoby z doświadczeniem jezeli chodzi o tematykę stropów i/lub sufitów podwieszanych. W moim budynku, wykonanym niechlujnie przez dewelopera zastosowano strop teriva. Kiedyś, jeszcze na etapie budowych po zrobionych wylewkach odkryłem że jest strasznie głośny, gdy do mieszkania nade mną weszli ludzie, słychać było każdy krok. Okazało się, że styropianu (nie mowiac o akustycznym) nie było wcale a sama wylewka miala jakieś 3 cm, tak że nawet nie skrywała rur od grzejników w niektórych miejscach. Po podniesieniu sprawy przeze mnie, na tym co było położono styropian akustyczny 2 cm i na to wylewkę 5 cm (nie było możliwości podnieść wyżej), dylatacji przypilnowałem sam, zostały zrobione ze styropianu akustycznego 10mm. Mostków akustycznych być nie powinno. W moim mieszkaniu został wykonany sufit podwieszony z płyt g-k. w którym umieszczono 10cm wełne mineralną. kołki nie szły tylko w belki, ale roznież w pustaki i zostały zrobione na zwykłych wieszakach. Niestety, efekt po wszystkich tych zabiegach jest taki, że gdy na górze odbywa się jakiś ruch, szczególnie gdy biegają dzieci lub dorośli chodzą bez miekkiego obuwia, słychać donośny basowy dźwięk. Gdy ktos skoczy, jest dramatycznie głośno. Mam wrażenie że podwieszony sufit tylko pogarsza sytuację. Dodatkowo teraz boję się że nośność nie jest wystarczająca na to wszystko. Zacząłem się skłaniać do rozebrania tego sufitu podwieszanego. Proszę o rady, czy płyty g-k w tej sytuacji nie wzmacniają tego dzwięku? Czy w ogóle jest sens cokolwiek tam dotykać czy może i tak efekt nigdy nie będzie zadowalający?