Wszystko zależy od tego kto jaką ma sytuację. Uważam, że coraz więcej jest desperatów (co widać nawet na przetargach) Startuje 20 firm an śmieszną robotę za 500 tyś zł. Czyli jest taniej i będzie taniej, bo każdy coś musi robić, żeby spłacić leasingi i kredyty a nie nsię jeszcze bardziej zadłużyć. pozdrawiam