sm_wilk

Jestem szczęśliwą współposiadaczką domku pietrowego o pow 158 m2 (10x10m) z garażem w bryle budynkuna działce 360 m2. Działka jest bardzo mała, ale w centrum miasta. Można było kupić większe jakies 7 km od centrum (wówczas nie były to jakieś ogromne kwoty) ale z 3 małych dzieci nie wyobrażałam sobie dojazdów (rodzice, przedszkola, szkoła i praca). Poza tym czuję się bezpieczniej mając w pobliżu sąsiadów. Ale jak już spłacimy kredyt to marzy mi się małe ranczo na wsi (mąż jeszcze o tym nie wie )

Dokładnie jestem tego samego zdania. Jak ktoś nie lubi poświęcać zbyt dużo czasu na mycie to polecam kolor dwustronny. Mam złoty dąb i jestem bardzo zadowolona (w blokach miałam białe). Poza tym wcale nie mam ciemno w domu jak niektórzy myślą, a jest na pewno bardziej przytulnie

Lepiej taras za duży niż za mały. Jak będziesz miała dużo miejsca to sobie kwiaty na nim postawisz Ja mam taras na 4,5 m i ledwie dwa leżaki się na nim mieszczą (musisz wziąć pod uwagę miejsce na komunikację )

Ja mam przejście z wiatrołapu do garażu a za garażem kotłownię. Wygodę z takiego rozwiązania chwali się zimą kiedy nie trzeba się ubierać żeby coś przynieść z garażu (tam najczęściej są młotki i nne rzeczy potrzebne czasem w domu) można niezauważalnie wyjechać na wczasy (nikt z obcych nie widzi że wyjeżdżamy na dłużej ) albo wypakować zakupy. Polecam z całych sił. Poza tym obalam mit jakoby śmierdziało w domu gdu garaż jest w bryle domu. NIC TAKIEGO NIE MA MIEJSCA a mieszkamy już ponad rok

a można wiedzieć dlaczego taki patent przecież koszt montażu tej szufelki nie jest chyba aż taki duży w porównaniu do gniazda.A może jest? Nie chodzi o koszt. Koszty - wliczając rozciągliwy wąż będą zbliżone . Wg mnie bardziej wygodne jest wyciągnięcie podłączonego , krótkiego węża z szafki pod zlewem niż zmiotki i zamiatanie ją śmieci do szufelki. Ale oczywiście co komu jest wygodniej to już inna sprawa. Jestem użytkownikiem OC juz ponad rok. Mam dom piętrowy jedno gniazdo na górze i dwa na dole - z tym że jedno w garażu (garaż w bryle domu). Wąż zakupiłam 9 m (bez wyłącznika) ponieważ kupiłam najtańszą wesję odkurzacza, taką za 999 zł. Nie mam szufelki i mi jej nie brakuje ale jakbym miała tego 9 metrowego węża wyciągać za każdym razem to by mnie szlag trafił. dlatego dokupiłam rozciągliwy do 7 i jest ok. Problem mam tylko z workami, których nie mozna kupić w normalnym sklepie, ale na szczęście wystarcza jednen na pół roku

Nie wiem jakie mogę mieć straty ciepła ale ogrzewanie w wiatrołapie mam i nie wyobrażam sobie gdyby go nie było (w garderobie nie mam i żałuję). Przyjemne ciepło zaskakuje zwłaszcza gości, którzy z porzyzwyczajenie ściągają buty. Zimą buty szybciutko schcną i jest przyjemnie ciepło ale dodatkowo mam tam też kaloryfer (rękawiczki też trzeba gdzieś suszyć )

Oooo, to chyba jakś nowość albo już dawno na ich stronę nie zaglądałam Muszę je koniecznie obejrzeć na żywo. Wielkie dzięki

Dzieki dziewczyny za podpowiedzi Wszystkie te plytki obejrzałam ale to nie ta szarość jaką bym chciała w kuchni. Musi to być jednolity kolor i najlepiej z połyskiem. Taki zwykły szary jak w kredkach ołówkowych. Kaśka maciej - przeczytałam Twój dziennik i muszę przyznać, że dobra jesteś wpisaniu, moje gratulacje Ja nie odważyłam się pisać dziennika i po mału zapominam o budowaniu ale za to zachwycam się mieszkaniem

Jeśli mogę to też chciałabym podpiąć się pod ten wątek. Szukam szarych płytek już pół roku i nigdzie dostać nie można. Owszem na wystawach widzę ale jak pytam o więcej to mówią, że mają tylko te na wystawie i nie wiedzą kiedy będzie dostawa.

[quote name="marta-mam niebieski dach To chyba nie najlepszy pomysł, tak jak i ten trochę wyżej o suszeniu prania w garderobie, niestety ta wilgoć z suszonego prania wchodzi w rzeczy suche ( mam pralnię w piwnicy z oknem, wentylacją grawitacyjną, i grzejnikiem, niestety bez podłogówki nad czym ubolewam), drzwi od pralni zawsze są otwarte na resztę piwnicy, kiedy suszy się pranie, w sobotę wieczorem niechcący zrobiłam doświadczenie: przez roztargnienie zostawiłam w pralni na desce do prasowania sweter w którym wychodzę z psami na spacer, kiedy chciałam go założyć w niedzielę rano okazało się że jest tak wilgotny, że czuć to w ręku, nie mówiąc o założeniu go na siebie [/quote] Ja suszę pranie w garderobie i nie czuję żadnej wilgoci w ubraniach na półkach (półki mam otwarte), dodam może tylko że mam tam kaloryfer, wentylację grawitacyjną i wyłaz dachowy. Pomieszczenie jest małe (ok 4m2) a pranie robię prawie codziennie Nie wiem od czego to zależy może od tego, że moja garderoba jest na piętrze a Twoja pralnia w piwnicy

U mnie wygląda to tak, mam garderobę (ok. 4m2) z oknem. Tam też zmieściła się pralka a nad nią wisi suszarka. Z garderoby mam wyłaz na strych. Wszystko zatem mam w jednym miejscu (aha kosze na bieliznę (zamykane oczywiście) stoją na korytarzu i całkiem niźle się tam prezentuja ) Mokre rzeczy jak jest ciepło wieszam na strychu a zimą na suszarce wiszącej - dodatkowo mam rozkładaną w zależności ile tego prania jest. Pranie po wysuszeniu od razu mogę układać na półkach garderoby a chętni mogą trochę poprasować. Dla mnie jest to super rozwiązanie , ponieważ: wszystko mam w jednym miejscu mam porządek w łazience nie musze biegać po schodach - sypialnie mam na piętrze tam gdzie garderobo-pralnia deska do prasowania też się tam mieści nic mi po drodze nie ginie znane zapewne paniom pytanie gdzie jest moj ..... zbywam odpowiedzią: w garderobie, bo tam jest wszystko Dodam tylko że przy trójce dzieci płci męskiej jest co prać

http://www.comfortsystem.com.pl/?s=5 Powyżej link do separatora, nie pamiętam czy tam był kupowany ale to ten sam model, wraz z opisem działania Szczerze mówiąc to jak ktoś jest sprytny to sam taki mógłby sobie zrobić

Kruz tylko pyta kto ma. Ja taki mam i korzystam. Mam separator gruzu i popiołu i bardzo się przydał bo mój odkurzacz szybciej się wykończył niż przypuszczaliśmy Mamy odkurzacz centralny więc nie mogliśmy sobie pozwolić na jego rychłe zepsucie. Jak sprząta się pył po gładzi to zwykłe odkurzacze szybko się psują. Urządzenie bardzo się przydaje bo popiół z kominka się nim fajnie sprząta a filtr wystaczy tylko czasami wytrzepać i gotowe. W zasadzie ten separator różni się od wyłącznie kominkowego dodatkowym filrem. Pozdrawiam

Właśnie ze względu na taką cenę zrobiliśmy to sami (też 10 szt) i naprawdę żadna filozofia. Poziomica, kawałki drewna przyciętych na wymiar, pianka, wkręty (wszystko do kupienia) i chęci oczywiście . Montowaliśmy i ościeżnice zwykłe i regulowane i drzwi zamykają sięrewelacyjnie

Jak myśl o bieganiu po schodach jest dla kogoś uciążłiwa to naprawdę nie ma innego wyjścia jak budować dom parterowy. Ja mam piętrowy, mieszkam pół roku i wiem, że bieganie po schodach jest nieuniknione szczególnie jak się ma dzieci (jakie się ma po tym pośladki ). Nasza sypialnia i główna łazienka jest na górze a ubikacja na dole i bardzo się z tego cieszę a dlaczego? Jak przychodzą do nas goście korzystają wyłącznie z ubikacji na dole (mówię o tych nie nocujących) a moja łazienka jest czyściutka i nietknięta przez obcych

Ja mam pytanie czym wyczyścić dosyć mocno zabrudzony parkiet olejowany magik oil 2k. Dodam, że sama woda nie pomaga a po lecie i bieganiu dzieciaków na boso nasz parkiet pośrodku jest przybrudzony a po brzegach jasniejszy.

Święta Bożego Narodzenia to dla mnie taki moment kiedy najbardziej doceniam fakt posiadania kochającej rodziny. Uwielbiam przygotowania do świąt, nawet porządki przedświąteczne Udało nam się przeprowadzć do nowego domku jeszcze przed wakacjami i mimo, że nie wszystko jeszcze gotowe będzie to nasza wspólna wigilia dwóch rodzin (dotychczas pędziliśmy najpierw do moich rodziców a później do teściowej). Będzie 20 osób łącznie z dziećmi i moimi dziadkami (mam nadzieję, że dopiszą) Nie mogę się już doczekać. Chciałabym aby na stole znalazło się zgodnie z tradycją 12 potraw. Będzie na pewno zupa grzybowa (uwielbiana przez większość), karp (mój tato robi świetne filety z karpia), kapusta z grzybami (specjalność teściowej), barszczyk czerwony z fasolą, kompot z suszonych śliwek, oczywiście makowiec (koniecznie zwijany drożdżowy), śledzie w oleju z cebulką, może jakaś rybka w galatrecie i pewnie sałatki ale na te ostatnie pomysłów brak Pozdrawiam wszystkich i już dzisiaj życzę Wesołych Świąt

Ja mam przesuniętą furtkę i wcale nie uważam że jest to złe rozwiązanie (było to oczywiście zrobione z musu bo garaż również mamy w bryle domu a działeczka wąska). Przy okazji mogłabyś sobie powiększyć kwietnik przed domem Jest to o tyle dobre rozwiązanie że jak parkuję przed garażem (a na razie wjazd do niego jest utrudniony przez nierozpakowane jeszcze rzeczy) to nie martwię się czy zamknę bramę

U nas też jest mały wiatrołap i podobnie jak u Ciebie przejście z niego do garażu. Uwierz że to bardzo dobra sprawa bo ciągnie od drzwi wejsciowych i dodatkowo od garażu (mino że jest ogrzewany) a poza tym zamykam drzwi od wiatrołapu i dzieciaki już nie mają szans ucieczki na podwórko i cały bałaganik szczególnie w porach zimnych zostaje zamknięty. Drzwi wejściowe (od strony zachodniej) otwierane mam na zewnątrz. Wiadomo że w Polsce to głównie wiatry wieją z zachodu i jak będzie wiał to drzwi będzie domykał a nie rozszczelniał.

Fakt - okropność, a jak się człowiek próbje od niej odgonic to przy okazji pół łazienki zachlapie na wielu wyjazdach to ćwiczyłam Może jakby dobrze ociążyć dół zasłonki (tak jak czasem firanki mają) to by pomogło? Pozdrawiam zielony_listek Ja mam zasłonke i jakoś jeszcze nigdy sie do niej nie przykleiłam nawet będąc w dwójkę w prysznicu 90x90 Musiałoby nieźle wiać żeby się do niej przykleić ale może to zalezy jaką się kupi (za 4 zł czy za 60 zł)

I na koniec jeszcze pomalować fugi specjalnym preparatem uszczelniającym i gotowe

Fachowcy, którzy układali mi parkiet powiedzieli żeby stosować grunt taki jaki zalecany jest przez producenta kleju. Poszperaj w necie

Przypuszczam, że rury od gazu powinny być na wierzchu żebyś czuła smrodek w razie nieszczelności a jak rury są zakryte to może ten gaz się tam gromadzić a później buuum. To są moje sugestie a co na to prawo budowlane to niech jakis fachowiec sie wypowie. Pozdrawiam

Ja baterie i umywalki kupowałam w http://www.kati-kati.pl bo były najtansze. Dotarły bez uszczerbku. Pozdrawiam

Moze się czepiam, ale bateria termostatyczna do wanny to już chyba niepotrzebny wydatek. Przecież nie wleziesz do niej jak będzie wrzątek , co innego prysznic