Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

MaPi

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 462
  • Rejestracja

MaPi's Achievements

ELITA FORUM (min. 1000)

ELITA FORUM (min. 1000) (6/9)

10

Reputacja

  1. MaPi

    lubelskie

    Hej, nigdy nie korzystałam z porad tego lekarza, ale podobno jest niezły dr Partyka, przyjmuje na fundusz w przychodni na Tymiankowej na Czubach. Przyjmuje też prywatnie gdzieś na Choinach o ile dobrze kojarzę. Podobno lepiej wybrać się do niego prywatnie, oczywiście. Jeśli chcesz to spróbuję wziąć skądś jego numer telefonu.
  2. MaPi

    lubelskie

    Hej, nigdy nie korzystałam z porad tego lekarza, ale podobno jest niezły dr Partyka, przyjmuje na fundusz w przychodni na Tymiankowej na Czubach. Przyjmuje też prywatnie gdzieś na Choinach o ile dobrze kojarzę. Podobno lepiej wybrać się do niego prywatnie, oczywiście. Jeśli chcesz to spróbuję wziąć skądś jego numer telefonu.
  3. MaPi

    lubelskie

    Witam wszystkich, ja trochę z innej beczki: gdzie kupowaliście i po ile trawę? Dzięki za odpowiedzi.
  4. MaPi

    lubelskie

    Witam wszystkich, ja trochę z innej beczki: gdzie kupowaliście i po ile trawę? Dzięki za odpowiedzi.
  5. MaPi

    lubelskie

    Szczerze mówiąc nie wiem o jakie kształtki chodzi, do czego miałyby one służyć, do murowania? Nie kojarzę, żeby nasi murarze mieli jakieś kształtki, ale być może nie widziałam. O ile dobrze mi się wydaje to klej rozprowadza się kielnią. Nasi murarze pierwszy raz budowali na klej właśnie u nas i, moim zdaniem, dobrze im to wyszło. Może twój murarz po prostu nie lubi albo boi się, że spartoli, wtedy lepiej na zwykłą zaprawę. Generalnie u nas nie trzeb było robić na klej bo ściana dwuwarstwowa, ale jak pisałam i taniej i czyściej. Chętnie wezmę namia na tanie drzewka nawet w Zamościu, zadzwonić, zapytać zawsze można, a może okazę się, że warto pojechać?
  6. MaPi

    lubelskie

    Szczerze mówiąc nie wiem o jakie kształtki chodzi, do czego miałyby one służyć, do murowania? Nie kojarzę, żeby nasi murarze mieli jakieś kształtki, ale być może nie widziałam. O ile dobrze mi się wydaje to klej rozprowadza się kielnią. Nasi murarze pierwszy raz budowali na klej właśnie u nas i, moim zdaniem, dobrze im to wyszło. Może twój murarz po prostu nie lubi albo boi się, że spartoli, wtedy lepiej na zwykłą zaprawę. Generalnie u nas nie trzeb było robić na klej bo ściana dwuwarstwowa, ale jak pisałam i taniej i czyściej. Chętnie wezmę namia na tanie drzewka nawet w Zamościu, zadzwonić, zapytać zawsze można, a może okazę się, że warto pojechać?
  7. MaPi

    lubelskie

    My budowaliśmy ścianę dwuwarstwową z bk na zaprawę klejową. Jak narazie jest ok, w domu cieplutko, bez jakiegoś większego grzania. Moim zdaniem ok. O ile dobrze pamiętam to klej wyniósł nas taniej niż zwykła zaprawa, a przy okazji mniej bałaganu na budowie. Czy ktoś wie gdzie można kupić tanio jakieś drzewka i krzewy do ogrodu?
  8. MaPi

    lubelskie

    My budowaliśmy ścianę dwuwarstwową z bk na zaprawę klejową. Jak narazie jest ok, w domu cieplutko, bez jakiegoś większego grzania. Moim zdaniem ok. O ile dobrze pamiętam to klej wyniósł nas taniej niż zwykła zaprawa, a przy okazji mniej bałaganu na budowie. Czy ktoś wie gdzie można kupić tanio jakieś drzewka i krzewy do ogrodu?
  9. MaPi

    lubelskie

    Po namyśle też zdecydowalismy się na pexy. Projekt je dopuszcza Byłem w hurtowni hydraulicznej i też pi powiedziano, że te się je zgrzewa. Zastanawiam się jeszcze nad ciepłą wodą. Też macie w pexach? W tych samych, czy z tym metalem w środku? Biegną po ścianach, czy są w osłonkach i zatynkowane w bruzdach? Jak ukryliście rurę instalacji gazowej? Ciepła, zimna woda i ogrzewanie mamy w pexach. Są one z aluminium zdaje się w środku, mamy je poprowadzone w bruzdach w ścianie i o ile dobrze pamiętam to są w osłonach, ale czy wszystkie to nie kojarzę. Rura gazowa biegnie nam w kuchni za szafkami, a w przedsionku po ścianie. I co nikt nie ma ochoty na spotkanie?
  10. MaPi

    lubelskie

    Po namyśle też zdecydowalismy się na pexy. Projekt je dopuszcza Byłem w hurtowni hydraulicznej i też pi powiedziano, że te się je zgrzewa. Zastanawiam się jeszcze nad ciepłą wodą. Też macie w pexach? W tych samych, czy z tym metalem w środku? Biegną po ścianach, czy są w osłonkach i zatynkowane w bruzdach? Jak ukryliście rurę instalacji gazowej? Ciepła, zimna woda i ogrzewanie mamy w pexach. Są one z aluminium zdaje się w środku, mamy je poprowadzone w bruzdach w ścianie i o ile dobrze pamiętam to są w osłonach, ale czy wszystkie to nie kojarzę. Rura gazowa biegnie nam w kuchni za szafkami, a w przedsionku po ścianie. I co nikt nie ma ochoty na spotkanie?
  11. MaPi

    lubelskie

    Naciśnij prawym klawiszem na obrazku, który chcesz mieć pod swoim nickiem, później wejdź we właściwości obrazka i skopiuj adres. Później ten adres wklej w swoim profilu w odpowiedni miejsce.
  12. MaPi

    lubelskie

    Naciśnij prawym klawiszem na obrazku, który chcesz mieć pod swoim nickiem, później wejdź we właściwości obrazka i skopiuj adres. Później ten adres wklej w swoim profilu w odpowiedni miejsce.
  13. MaPi

    lubelskie

    A mi nie przychodzą powiasdomienia . BORF te pexy to o ile się nie mylę to były zgrzewane, a nie skręcane. Idkam, tematu spotkania jakoś ostatnio nie poruszaliśmy, a warto. Więc kiedy? Zapraszamy do nas.
  14. MaPi

    lubelskie

    A mi nie przychodzą powiasdomienia . BORF te pexy to o ile się nie mylę to były zgrzewane, a nie skręcane. Idkam, tematu spotkania jakoś ostatnio nie poruszaliśmy, a warto. Więc kiedy? Zapraszamy do nas.
  15. MaPi

    lubelskie

    BORF my mamy wodę w pexach, tzn. plastik z jakąś tam wkładką aluminiową, czy stalową. Mieszkamy już legalnie, papiery ze starostwa odebrane, czeka nas masa załatwiania dokumentów. Ja z dzieciakami dopiero niedawno wyzdrowieliśmy, chociaż wszyscy nadal bierzemy lekarstwa. W przypadku maluchów niestety nie obyło się bez zastrzyków, ale najważniejsze, że już jest dobrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...