witam, od jakiegos juz czasu poszukujemy domu i tacy nieco zdesperowani trafilismy na okazje. mianowicie nowy dom, bardzo solidnie zbudowany, w miejscu, ktore nam sie podoba, tylko ma jedna wade - baszte... zastanawiamy sie, czy mozna z tym cos zrobic bez przebudowywania calego domu, czy da sie to zrobic, powiedzmy, kosmetycznie? jesli ktos moglby mi doradzic bylabym niezmiernie wdzieczna. pozdr justyna