Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Edi, czyli Edyta Zet.

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    36
  • Rejestracja

Edi, czyli Edyta Zet.'s Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Hejka, to ja Edi. Chętnie się z Wami spotkam 2 października, jak tylko dzieci i teściowa pozwolą (dzieci-nie będą chorować, teściowa-zostanie z nimi). Nam, czyli mnie i mojemu mężowi pasuje 2 października. Teraz bdziemy robić dach, trzeba trochę popilnować, więc dużo czasu spędzamy w Radziejowicach. Dla chcących śledzić nasze poczynania to w tę sobotę wchodzi cieśla, potem dachówka i dalsze. Już mieliśmy jeden konflikt z sąsiadką. Okazało się, że do podpięcia do słupa elektrycznego wymagana była zdgoda do wchodzenia na jej działkę (nieogrodzoną, jeszcze w zasadzie niewyznaczoną, pustą, bez żywego ducha). Ale nas nikt nie poinformował i choć słup jest własnością elektryki, to zgoda na deptanie jej działki była potrzebna. Teraz staramy się rozwiązać konflikt polubownie, chociaż nie jest to łatwe (charakter sąsiadki). Pozdrawiam i obiecuję wkrótce umieścić chociaż jedno zdjcie z budowy.
  2. Hejka, to ja Edi. Chętnie się z Wami spotkam 2 października, jak tylko dzieci i teściowa pozwolą (dzieci-nie będą chorować, teściowa-zostanie z nimi). Nam, czyli mnie i mojemu mężowi pasuje 2 października. Teraz bdziemy robić dach, trzeba trochę popilnować, więc dużo czasu spędzamy w Radziejowicach. Dla chcących śledzić nasze poczynania to w tę sobotę wchodzi cieśla, potem dachówka i dalsze. Już mieliśmy jeden konflikt z sąsiadką. Okazało się, że do podpięcia do słupa elektrycznego wymagana była zdgoda do wchodzenia na jej działkę (nieogrodzoną, jeszcze w zasadzie niewyznaczoną, pustą, bez żywego ducha). Ale nas nikt nie poinformował i choć słup jest własnością elektryki, to zgoda na deptanie jej działki była potrzebna. Teraz staramy się rozwiązać konflikt polubownie, chociaż nie jest to łatwe (charakter sąsiadki). Pozdrawiam i obiecuję wkrótce umieścić chociaż jedno zdjcie z budowy.
  3. .......czyli jak dobrze zrozumiałam, w przypadku ocieplania styropianem 12 nie ma znaczenia czy kleję czy cementuję??????
  4. Z kolei nasz mistrz porzucił klej na rzecz zaprawy ccementowej. Dostawił ścianę do szóstego bloczku klejąc klejem. Potem po konsultacji z nami stwierdził że chciałby przejść na cement. Przyczyna: przy naszym domu 270 m2 tego kleju wyjdzie od gruma i ciut ciut. Mistrz ma pięciu ludzi na placu i nie słyszałam żeby narzekał na brak rąk do pracy. Moim zdaniem nie da się zrobić kosztorysu. Wszystko zależy do ilości tego kleju, od powierzchni a raczej wysokości domu....
  5. Senser, to ja też poproszę o zaznaczenie naszej budowy na mapce. Radziejowice Parcel. Kropeczka powinna być pod symbolem poczty, ale zaraz przy symbolu tego obiektu z wieżyczką. Tam mniej więcej na tyłam stardrzewiu z parku pałacowego, przy Alei Lipowej budujemy swój S-27....
  6. Senser, to ja też poproszę o zaznaczenie naszej budowy na mapce. Radziejowice Parcel. Kropeczka powinna być pod symbolem poczty, ale zaraz przy symbolu tego obiektu z wieżyczką. Tam mniej więcej na tyłam stardrzewiu z parku pałacowego, przy Alei Lipowej budujemy swój S-27....
  7. Witam, nie wiem czy mnie pamiętacie. Przypomnę się: buduję w Radziejowicach-Parcele. Z betonu komórkowego. Dom 270 m2 z poddaszem użytkowym. W tej chwili poniedziałek/wtorek zalewamy strop typu teriva, za niedługo wchodzi cieśla i a potem to już tylko dachówka. I stan surowy prawie zamknięty Dawno na to forum nie zaglądałam, ale teraz chcę podziękować wszystkim, którzy dodawali mi otuchy na początku mego przedsięwzięcia. Rzeczywiście z budową nie ma tyle chopek-szopek co z kredytem na jego budowę. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
  8. Witam, nie wiem czy mnie pamiętacie. Przypomnę się: buduję w Radziejowicach-Parcele. Z betonu komórkowego. Dom 270 m2 z poddaszem użytkowym. W tej chwili poniedziałek/wtorek zalewamy strop typu teriva, za niedługo wchodzi cieśla i a potem to już tylko dachówka. I stan surowy prawie zamknięty Dawno na to forum nie zaglądałam, ale teraz chcę podziękować wszystkim, którzy dodawali mi otuchy na początku mego przedsięwzięcia. Rzeczywiście z budową nie ma tyle chopek-szopek co z kredytem na jego budowę. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
  9. No ja mam taką nadzieję Senser, mam taką nadzieję...
  10. Zazdroszczę joola, zazdroszczę... Pozdrawiam
  11. Czytając takie wypowiedzi "Pani architekt" mam poważne wątpliwości co do jej fachowości. Stek bzdur i nic więcej. BK prędzej nie wytrzyma ciężaru jej głupoty niż dachu. Dyskusja na temat materiałów na ściany jest stara jak to Forum i przypomina dyskusję o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy. Każdy z nas na początku budowlanej drogi przeżywa podobny dylemat. Natomiast pamietaj o jednej zasadzie - budować możesz ze wszystkiego pod warunkiem że jest to materiał dobrej jakości. Jeżeli chcesz zaoszczędzić do maksimum i kupować materiały robione w stodole, to nawet bloczki diamentowe będą g... warte. No tak Marcus. Zgadzam się. Co do materiału oczywiście. Bo co do architekt nie za bardzo, bo w sumie fachura nie zgorsza jest... Materiał będzie dobrej jakości. Już ja tego dopilnuję... A jak postawie ss (stan surowy) to wszystko się wyjaśni i będę mądrzejsza o tą porażkę lub ten sukces, mam madzieję...
  12. A właśnie, o jakiej mapce mówisz?? Możesz podać do tego jakąś linę?? A włala Senser: http://www.szalega.com/Forum/mapa.html Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...