Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mimona

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    493
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

mimona's Achievements

STAŁY BYWALEC (min. 300)

STAŁY BYWALEC (min. 300) (4/9)

10

Reputacja

  1. garaz trzeba ocieplić. Mamy kaloryfer w garażu, ale bedzie on przykręcony. W garażu nie musisz mieć temp jak w salonie. Jeśli grzejesz gazem czujnik ustawiasz tam gdzie cię interesuje. Wystarczy skręcić kaloryfer w garażu. wentylacje też mam jak w projekcie. rury spiro do kominkow wentylacyjnych pozdr
  2. mapa to bardzo fajny pomysł. Wybór jest duży, wszystko zależy od wieku dziecka. Mój synek ma taką w pokoju i bardzoooo mu się podoba:) zdjęcie bez zbliżenia, ale pokazane są tam zwierzęta i co ciekawsze, charakterystyczne "przedmioty" dla danej kultury, np. matrioszki
  3. drogi Sokratesie, my mamy Termet, solidna polska firma. o 1/3 tańsza niz viessmann - najdrozszy z kotłów. Oczywiście bardzo dobry ale czy warto przepłacac?
  4. u nas powoli przeszlismy na zewnątrz. Panowie robia trochę kostki, a idzie im to dość powoli ponieważ robia to jako fuchę po pracy. No ale się nie spinamy. Niech robia byle zrobili. Kostkę mamy. Szary prostokącik z libetu, piccolo na schody i ozdubki w tarasie i akropol grafit na taras. Może jakoś to będzie. Obiecuje że wrzucę efekt końcowy, bo chyba bedę piała z zachwytu jak wejdę do domu po schodach a nie europalecie:)
  5. pioterpioter kuchnia bardzo ładna, chociaż stół moim zdaniem niezbyt pasuje... ale zapewne bardzo przyjemnie się będzie przy nim jadło. dardurdka bardzo ładna kuchnia. Uważam że jedna z ładniejszych na tym forum. Mało jest tak przyjemnych kuchni. Od razu widac że tu się "spełnia marzenia" . jesli chodzi o dyskusję jaka sie wywiązała, to jest to już standard na tym forum. Skoro nie chcecie mieć takich mebli, nie lubicie sprzatać, nie lubicie innych rzeczy robić, prać, prasować, gotować, spacerować, czytać, jeździć na rowerze czy cokolwiek innego to wasza sprawa. Pisząc o kuchni, że kiepska, bo napewno trudna do sprzatania, bo wy tego nie lubicie - TO WASZA SPRAWA. To nie jest cenna uwaga, ani właściwie jakakolwiek uwaga. Cenna uwaga to taka kiedy piszę, mam kuchnię z podobnymi frontami, bardzo trudno się sprząta. A wy piszecie tak bo ktoś tam miał, bo się wam tak wydaje, bo matka miała 20 lat temu albo ma teraz. No, jak ktoś sprząta raz na 2 miesiące to pewnie że trudno. Sama mam kuchnię z podobnymi frezami i absolutnie nie jest ciężko utrzymać czystości. Popieram Marte&Marka że to forum mówiąc wprost się stacza. A te uwagi o zachlapaniu firanek przez tłuszcz z gazu.... litości.... raczej nikt nie ma kuchenki pod oknem.... Niech każdy bedzie panem we własnym domu. Nie uważam równiez że dbanie o dom to strata czasu. Nie macie prawa krytykowac kogoś za to. Jak jestescie leniwe to wasz problem. Nie wiem po co się tym chwalicie. To jakiś powód do dumy? A wybacz Elfir, ale twoje słowa o tym że rezygnujesz z kominka bo ci się go myć nie chce to już w ogóle trochę żenujące. Również od niedawna mieszkam już w swoim domu. Sprzątam, ku waszemu pewnie zdziwieniu, marnując czas, który mogłabym spedzić leżąć do góry dupą i czytając magazyny wnętrzarskie, ale wiecie co? sprawia mi to dużą frajdę, że namacham się mopem, takim i śmakim środkiem do czyszczenia, wleję sobie domestos do kibelka i potem lśni, wybłyszczę kominek, powycieram kurze. I jak siąde i popatrzę, jak mam ładnie, to naprawdę nie czuję zmęczenia i nie mam poczucia straty czasu. Piszcie sobie co chcecie, ale tak jak ktoś już zauważył przy słynnych utarczkach przy "ściereczkach w kuchni mei" to forum to kółko wzajemnej adoracji, a właściwie nie forum, a cały dział wnętrzarski. Nie wspomnę już o tych wpisach do Elfir typu "ja też jestem leniwa, przyjmij mnie do swego grona".... ŻENADA! Ale cóż, widać takie czasy, że fajne jest teraz bycie leniwym z czego jak powyżej widac jestescie dumne! Moje gratulacje!
  6. jan@zyta super. Stół raczej z racji okna balkonowego w miejscu wykuszu rzeczywiscie by przeszkadzał. Barek rozumiem z lewej strony? Moja kuchnia jest zupełnie inna z racji tego że mamy drzwi, więc nawet zdjęcia jej nic by ci nie pomogły. aga i mariusz bo jowe bo bojowe ale na swoim:). Nie ma się co przejmować, dacie radę! Co prawda napewno jest to uciążliwe trochę ale zobaczycie jak będzie fajnie jak już uprzątniecie sobie . My aktualnie prosimy się panów żeby przyszli nam zrobić trochę kostki, tzn, wejście i taras.
  7. witajcie, pieknie wznoszą się Wasze Bryzy:) cóż, w końcu to piekny domek. Wybacz Sokratesie i inni że tak malo piszę ale naprawdę już z rzadka bywam na forum. Prócz naszego wątku już prawie nie zaglądam nigdzie. Denerwują mnie te przemądrzałe baby z forum co to wszystko muszą mieć glamour i koniecznym jest żeby wszyscy mieli wszystko trendy a jak nie maja to skuć płytki, wymienić okna, zrobić nowe schody bo jest be! A jak jest w ich guście to jest "Śliczniutko" "cudaśnie" "przecudnie" itp itd...bleeeee a z rzeczy naszych, wątkowych Mimona oznajmia że od dwóch tygodni wraz ze swą rodzinką mieszka w nowym domku i jest wspaniale! co prawda czekamy na zrobienie tarasu, na oporządzenie ogrodu, obrazy i obrazki na powieszenie, garaż na uporządkowanie i masa innych rzeczy do zrobienia, ale cóż... o to chyba chodziło:) żeby się nie nudzić. Mieszka się bombowo! Powiem wprost: zajebiście! Życzę wytrwałości bo wiele przed wami. Ale warto:) W razie potzreby szybkiej porady odemnie piszcie na prv, szybciej odpiszę. Pozdrawiam. p.s. też mamy okno nad schodami. Co do mycia, myje go deszcz i szczerze mówiąc to wystarczy:)
  8. spróbuj zadzwonić do hurtowni elektrycznej Makro na unii europejskiej, albo tam podjechać. Pan Damian tam pracuje:)
  9. haha nie ma się czego bać. W sobotę zapełniłam już kilka szafek w kuchni:). Powiem wam tak-ten dom jest super:). Tak, kuzyn miał gest:).
  10. dzięki, też się cieszę. własciwie myslałam na początku roku że uda nam się z przeprowadzką już w kwietniu, ale to nie takie proste. Zanim kupi się meble, a jeszcze lampy, a kontakty, a to a tamto, zanim się to wniesie, poskręca, poustawia, a teraz rzeczy poprzenosi.... z kwietnia zrobil się czerwiec, a może i lipiec. No ale najgorsze było sprzątanie.... chociaż przyznam szczerze dostaliśmy od kuzyna super prezent a'konto parapetówki : firmę sprzątającą. Sama bym nie domyla pewnie tego wszystkiego. A oni fik, mik, urządzonka parowe, takie, śmakie i 2,5 dnia i gotowe:). Obiecuję zrobić w końcu zdjęcia i trochę wstawić. jan@zyta byłam na waszym blogu, fajnie się patrzy na własny dom w innym ubranku:)
  11. ale tu cisza... jak makiem zasiał u nas już rolety, żaluzje....posprzątane:) teraz powoli skręcamy meble, wnosimy meble.... i przeprowadzka! już wkrótce huraaaaa!!!!!!!
  12. ja bym dala zdecydowanie plisy! dla tych którzy są nieprzekonani powiem tyle, że właśnie zamontowaliśmy żaluzje drewniane, rolety rzymskie z mat bambusowych i plisy. Bałam się trochę plis ale teraz mogę stwierdzic że to świetna sprawa. Kolorystyka i wzory w bardzo dużym wyborze i podstawa - regulacja w dowolnym miejscu. Dla ciebiechannel8 uważam idealne. Nam też wychodzi okno balkonowe z sypialni na podwórko sąsiada i teraz mamy przysłonięte od dołu na trochę ponad połowę. Można sobie nawet w gaciach przelecieć i nikt nie podgląda a światło w pokoju jest:)
  13. Damian Barciak, namiar 790 326 523. U nas alarm śmiga jak należy. Naprawdę solidnie, niedrogo i sprawnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...