
Syla130
Użytkownicy-
Liczba zawartości
18 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Syla130
-
Lidex, dokładnie mam to samo z moim merbau:-((, wiec tez zastanawiam sie nad froterką... wiec czekam na jakeis info, jak dokłądnie tego uzywać i czy to rozwiąże problem?
-
dokłądnie nie wiem, jak to przebiegało, ale zajęło im to mniej więcej czasu od 9.00 do 14.00. Czy znacie w Poznaniu parkieciarza, któy mógłby to obejrzeć i podjąc się juz potem stałej konserwacji? A może moglibyśmy zakupić polerkę i sami próbować?
-
Witam, jakis czas temu opisywalam swój przypadek olejowanej podłogi. Doczekałam się w końcu wizyty parkieciarza. Położył mi kilka warstw oleju Bona25. Domyslam się, że kilka, bo na niespełna 80 m2 zużyli prawie całą puszkę 5l. Weszlam na nią po przeszło 24h i wyglądała bosko. Przyciemniła się, plamki po wodzie też zniknęły. Po 3 tygodniach (nadal nie myłam wodą) parkiet znowu stracił swój blask i widać ciągle ślady po naszym obuwiu domowym, slady po wodzie (w sensie, rozlania niewielkiej ilości przez dzieci). Oglądam olejowaną podłogę w centach handlowych w Poznaniu i jak to możliwe że tam nie widać śladów po obuwiu a chodzą po nim tysiące osób. Właściwie moja podłog znowu nadaje sie do konserwacji (
-
dlaczego nie wosk? to jak uzyskać lekki połysk na olejowanej podzłodze olejem carls 90. W tej chwili widać u mnie każdą kroplę, przy 2 małych dzieci można oszaleć....a miało byc bezproblemowo:-((
-
gdzie mogę poczytac zalecenia producenta Bona Carls90, mój parkieciarz wlasnie mi oświadczył telefonicznie, że olejował 2 razy zgodnie z zalecenim producenta, wiec nie ma tu jego winy. Ma przyjechać w środe i zoabczyć to moje nieszczęsne merbau.
-
To znowu ja ...... chciałam się jeszcze upwenić, czy normą jest że parkieciarz po nałożeniu oleju Bona Carls90 zostawia podłogę i wychodzi, czy obowiązkowo powinien nałożyć olej pielęgnacyjny. Przyznam się, że nie miałam żadnej wiedzy o olejowaniu i zaufałam w 100% parkieciarzowi, co było błędem:-((
-
dziękuję za wszystkie odpowiedzi i podpowiedzi. Pytam, moze o to samo ale mam kompletny mętlik w gowie. Nie przypuszczałąm, że wpuszczając fachowca muszę będę musiała sama zozumieć technikę olejowania parkietu.
-
oby tak sie stało. Sprawdziałam w piwnicy zostawił jeszcze olej Bona 25 do przecierania, jak beda jakies plamy. Nie uzyłam tego, bo wolałam sam nic nie tykać. Tak wiec na 100% mam zostawione przez niego te 2 środki. Nie rozumiem, jak mógł mi zalecic to mydło? Kiedy je zatem się uzywa?
-
załamka!!!! zmyłam olej...... to co teraz powinnam zrobić
-
tak, oczywiście masz racje. Zastosowałam skróty myślowe, które faktycznie daleko odbiegły od Twojej odpowiedzi )
-
mydło jest w plastikowej białej butelce nazywa się carl"s cleaner, producent Bona ze Szwecji.
-
wielkie dzięki za wszelkie wskazówki. A gdzie znajde wskazówki producenta, zeby miec czarno na białym i mu to pokazać? Tez mi sie wydawało dziwne, ze tyle osób zachwyca sie swoimi olejowanymi podłogami a moja wygląda masakrycznie. Jak dobrze zrozumiałam to w momencie jak zostaje przyolejowaniu, to muszę dopilnować, zeby nałożyli ma Bona 90 min. 3 razy i nastepnie po 12 h naniesc satynową powloke. Przez ten czas podłog nie moze byc uzywana, ale ile czasu po nałożeniu satyny nie mozna jej uzytkowac? Jezeli zas zdecyduje sie lakierować to, musze wycyklinowac cała podłogę..., i jezeli juz to pewnie teraz dopóki jest 1 warstwa oleju, bo za kilka lat juz bedzie za późno, tak?
-
i jeszcze odnośnie tego Merbau olejowanego Boną, to jest norma, że olejuje się ją 1 raz? Nie wiem jak mam rozmawaić z tym parkieciarzem, czy w ramach gwarancji ma to zrobić ponownie i warstwa konserwująca? A czy jest szansa, zeby polakierować, albo zrobić coś zeby miała taki połysk ta podłoga? Będę wdzięczna za info, bo w przyszłym tygodniu bede musiała się z nim zmierzyć(
-
dzieki za szybką odpowiedz, parkieciarz zostawił mi mydło z Bony, które miałam dodawać do mycia podłogi. Przez te 3 m-ce myłam podloge moze 4 razy, wilgotnym mopem (zakuipny specjany mop z wiadrem do wyciskania). Zauważyłam, ze jak myje mydlem to podloga sie strasznie marze (dawkowałam zgodnie z instrukcją). Wiec potem sama woda myłam. Pierwszy raz umyłam po kilku dniach od olejowania, tak kazał. Moze za wceśnie? Cały czas mam brunatna wode po myciu. Generalnie jestem zdruzgotana, stanem tego parkietu, to ok 70m2!!
-
witam, mam w mieszkaniu położony 3 m-ce temu merbau olejowany tylko 1 raz Bona Carls. Parkiet wygląda matowo, po myciu mam czekoladową wodę. Myję wilgotnym moperm. Parkieciarz twierdzi, że teraz jak przyjedzie to zaolejuje i położey warstwe pielegnacyjną i na pewno bede zadowolona. Na chwilę obecną jestem załamana, widać każdą plamkę. Czy to co on mówi to prawda, da sie to jeszcze uratować?
-
witam, mam w mieszkaniu położony 3 m-ce temu merbau olejowany tylko 1 raz Bona Carls. Parkiet wygląda matowo, po myciu mam czekoladową wodę. Myję wilgotnym moperm. Parkieciarz twierdzi, że teraz jak przyjedzie to zaolejuje i położey warstwe pielegnacyjną i na pewno bede zadowolona. Na chwilę obecną jestem załamana, widać każdą plamkę. Czy to co on mówi to prawda, da sie to jeszcze uratować?