Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Adasiolek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

Adasiolek's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. od początku wiedziałam że chcę odkurzacz centralny więc wszystkie rury "lecą" pod podłogą a więc motaż przed wylewkami, jezeli chodzi o podciąg do góry to wiem ze kują w ścianach , ja kupowalam cały zestaw na allegro - i okazało się Pan sprzedawca - tez jest monterem i mieszka niedaleko więc wszystko poszło jak z płatka montaż z zestawem kosztował mnie 750 zeta, bo liczy się ilość punktów
  2. odkurzacz centralny ---- jedno z nalepszych urzadzeń w domu, super rzecz, mimo że wąz trochę długawy, ale bez tego "centrala" nie wyobrażam sobie sprzatania mojego domu-mam parterówke więc wszystko na 1 poziomie i odkurzanie jest "przyjemnością ":lol: użytkuję BEAM-a i jestem jak na razie very zadowolona
  3. tak, już na swoim od 3 m-cy, internet dopiero "dostałam" więc troche popiszę i pokażę, wnet wczęsniej tylko podczytywałam bo budowalam........
  4. witam wszystkie mamy budujące cierpie na tę sama przypadłość - pojadę na zakupy wrócę zawsze z czymś dla dzieci - taka moja słabość
  5. Witaj wybudowaliśmy również swój wymarzony d-24 z wykuszami, gratuluję Tobie dobrego gustu podczytuje Twoj dziennik od dobrego roku i chcę powiedzieć że bardzo mi się przydał na etapach mojej budowy pozdrowionka[/i]
  6. hej bardzo mi sie podoba czerwony kolorek twojej sofy, chcialam krzesła w tym kolorze, jednak zdecydowałam na "tradycyjne" kremowe i narożnik i krzesła, troszke tego koloru załuję pozdrawiam zresztą podoba mi się całuy wystrój u Ciebie
  7. Zdjęcia bedą i to nawet sporo, oczywiście jak tylko je znajdę po kolei teraz opiszę trochhe sam projekt szukaliśmy długo ale wiedzieliśmy jedno na pewno ma być parterowy i tylko parterowy Rodzice maja dom z uzytkowym poddaszem i tak naprawdę na górę to chodzą spać a cale życie i tak toczy sie na dole i czasami brakuje tam miejsca dla siebie bo wszyscy wpadaja na siebie. My mając małe dzieci (11 lat i 2 lata) chcieliśmy aby wszystko toczyło sie na jednym poziomie tzn miec częśc sypialna na dole ale oddzieloną tak aby kazdy jak bedzie chciał sie zaszyc w swoim pokoju, mógł to zrobić. Ten projekt D-24 z wykuszami II był 4 projektem wybranym przez nas, urzekly nas w nim wlaśnie nietypowe okan wykuszowe oraz plan pomieszczeń rzut parteru http://projekty.muratordom.pl/projekt?grupa=1&IdProjektu=77&IdKolekcji=&powierzchnia_od=&powierzchnia_do=&kondygnacja=&nazwa=&symbol=24&x=14&y=13&nr=5
  8. A w międzyczasie biegałam załatwić kredyt na budowę , bo wymyśliłam sobie stan surowy (oprócz fundamentów) będzie z kredytu i że mieszkanie sprzedamy na końcu budowy na wykończenie i jak starczy na spłatę częsci kredytu. Jak umyśliłam tak zaczęłam to realizować i szło mi nawet szybko. Wtedy to niektore banki same dawały więcej niz chciałas, ale potem przeciez musisz to spłacać, prawda? więc ... W końcu jest zgoda na uruchomienie kredytu, pozwolenie 21 kwietnia 2008 w koncu wydane i ZACZYNAMYYYY Fundamenty poszły szybko i bez problemowo, ogólnie ekipa sprężała się szybko, ale niestety nad pogodą nie masz kontroli (spadl niespodziewany snieg, roztopy) 2 tygodnie lało-przerwa . Starsznie mnie to wkurzało bo ja chcialm już, zeby mury zaczęły rosnąc i tak dalej...... Ale, ale o tym napisze potem
  9. Witam wszystkich budujących i wybudowanych. Mieszkam "już" od 3 m-cy w swoim własnym domku i teraz mam troszkę więcej czasu no i oczywiście internet (w końcu) , więc postanowiłam opisać oraz pokazać swoje zmagania z budową domku D-24 Z wykuszami II najpierw moze opiszę jak to się wszystko zaczęło i jak do tego doszło Mieszkalismy sobie w mieszkanku w bloku, oszczędności za wiele nie mieliśmy ale mieliśmy działkę która kupiliśmy przed boomem budowlanym na którą wzieliśmy niewielki (jak patrzę z perspektywy czasu) kredyt, który w miarę szybko udało się spłacić. Urodziłam drugie dziecko i będąc na macierzyńskim, planowałam pójść potem na trochę na wychowawczy bo nie miałabym z kim maluszka zostawić (babcie pracujące) a poza tym chciałam sie nacieszyć tym macierzyństwem. Mąż wyjeżdżał do pracy za granicę wię latem 2007 r.podjęliśmy decyzję że zaczynamy budowę naszego wymarzonego domku. Ja będąc w domu mogę byc na budowie doslownie codziennie i dopilnuję..... wszystkiego. Zaczęliśmy od przygotowania papierologii co dosłownie trwało około pół roku. Na dodatek kiedy ekipa budowlana miała wejśc już na plac budowy bo przeciez pozwolenie miało być juz lada dzień okazało sie ze nie ma jeszcze dwóch dokumentów aby pozwolenie wydać. Męża nie było więc wszystko na mojej głowie dosłownie i musiałam na niej "STANĄĆ" aby te dokumenty w tydzień zdobyć. Okazało sie ze architekt adoptujący nie doczytał w całej dokumentacji ze brakuję 2 dokumentów jeszcze . Ja wtedy "laik" z czytania wcześniej tej papieologii tego nie zauważyłam ale zeby ON?????? No ale w sumie potem to naprawił (w tydzień brakujące dokumenty sie zrobiły), ale nerwy i stres to swoje przeżyłam .
  10. Witam i tutaj Pozdrawiam wszytskie Baaby Budownicze. Ja tez byłam taka Babą bo teraz juz mieszkam od 3 m-cy "na swoim" i chętnie podziele sie swoimi doswiadczeniami z budowy, Jedno wiem na pewno ja "musiałam" budowac ten dom sama bo z mężem na codzień chyba byśmy się nawzajem przy tych budowlańcach to gwoździami obrzucali hahaha, a tak mąz widzial kolejne etapy budowy ze zdjęc (bardzo szczegółowych zdjęć) i na bieżąco korygowal jakies niedoróbki lub błędy ktorych ja nie zauważyłam.
  11. Wtam mimo iz juz mieszkam w moim domku od 3 m-cy to forum czytam od co najmniej roku, jednakże dopiero teraz po prawie zakończeniu (jeszcze zostało "obejście" postanowiłam sie do Was zapisać i mam nadzieję pomóc niektórym budującym tak jak "Wy" pomogliście mi kiedy czytałam Wasze dzienniki. Teraz mam więcj czasu i postaram sie wkrótce pokazac fotorelacje z mojej budowy Adasiolek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...