Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

karoll1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    56
  • Rejestracja

O karoll1

  • Urodziny 07.11.1979

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • imię i nazwisko
    Karol

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Kaleń
  • Kod pocztowy
    96-321
  • Dzielnica
    Żabia Wola
  • Województwo
    mazowieckie

karoll1's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Izolacja pod płytą jest grubości 20cm (10cm xps'a, 10cm eps'a). Otulina betonowa jak i blacha to inicjatywa własna. Rury do kanalizacji są najzwyklejsze, łączone na kielich. Płyta jest wynisiona 60cm ponad poziom działki. Betonowa opaska wokół domu została zasypana, 0,5m od płyty pospółką, na którą pójdzie kamyk, reszta jest obsypana ziemią (humusem) na której ma rosnąć trawa. Kosztów dokładnie to nie podliczałem, ale tak zgrubnie to jakieś 500-550pln/m2 za materiały, włącznie z wymianą humusu na pospółkę (warstwa o głębokości około 40cm a miejscami nawet 60cm).
  2. Chudziak kosztował 190pln za m3, jego grubość to 20cm (miałem dać 10cm ale brat mnie namówił żeby jeszcze trochę podnieść płytę). Można oczywiście dać suchy beton i go przejechać zagęszczarką, efekt będzie ten sam a kasy wyda się połowę Co by nie było to i tak wszystko w ziemię.
  3. Witam, jakieś 3 tygodnie temu wykonałem płytę fundamentową według projektu projektantpłyt. Z myślą o potencjalnych mieszkańcach (gryzoniach, insektach), wykonałem ją w otulinie betonowej. Poniżej kolejność wykonanych prac. Zdjęcie humusu, wypełnienie i zagęszczenie powstałej dziury pospółką (pole prac to obwód domu plus 1,6m), wytyczenie budynku przez geodetę (początkowo pomiary własne, od granic), poprowadzenie kanalizacji (bazpośrednio na zagęszczonej pospółce, bez wchodzenia w głąb, do ustalenia spadków i unieruchomienia rur został użyty suchy beton), doprowadzenie wody (tu już na 1,5 m p.p.t). Następnie cały przygotowany teren (obwód domu plus 1,6m) został oszalowany deskami, na wysokość 20cm, wyłożony folią do foliowców i zalany chudym betonem B12,5 z gruchy. Następnie został ułożony szalunek tracony (na klej do styro) wykonany z xps'a o grubości 14 cm firmy basf (3035cs), wokół została ułożona opaska przeciwwysadzinowa z xps'a o grubości 8cm. Wnętrze powstałego obwodu zostało wypełnione xps'em o grubości 10cm, od spodu, a na wierzch, dodatkowo, dano 10cm eps100. Na to wszystko poszła folia na foliowce, zbrojenie i beton. Szalunek tracony od zewnątrz został obłożony kątownikami z blachy (3cm na 30cm), wokół opaski podwyższono szalunek z desek (ten od pierwszego chudziaka) i zalano opaskę przeciwwysadzinową betonem B20.
  4. Perm, pamiętając że jest to forum osób które szukają tutaj raczej bratnich dusz niż wrogów, wymiany doświadczeń a nie wzajemnych złośliwości, ludzi o podobnych problemach, dylematach itd., pozdrawiam Cię i zapewniam że nie chciałem Cię w żaden sposób urazić. Ciekaw jestem czy już zdecydowałeś co do granulatu szkła piankowego? Jeżeli tak to co było głównym powodem? Ja osobiście decycję właściwie już podjąłem co do xps (brałem pod uwagę alternatywne rozwiązania ale nic mnie nie przekonało) choć jeszcze nie kupiłem.
  5. Perm, jestem pod wrażeniem teraz już wszystko rozumiem i mogę rozpocząć prawdziwą, wartościową dyskusję – tym bardziej że jestem chory i mam sporo czasu. Domyślam się że w zimę chodzisz w krótkich spodenkach i klapkach bo wszędzie jesteś otoczony najlepszym izolatorem czyli powietrzem, uważasz że rośliny pobierają wodę jak pada deszcz (właściwie to pewnie ją piją i gromadzą jak wielbłądy), takie zjawisko jak wysadzanie ziemi występuje tylko pod gołym niebem gdzie pada deszcz (czy śnieg) bo tam gdzie ziemia jest nakryta jest po prostu sucho (rozumiem że fundamenty umieszcza się poniżej poziomu przemarzania na wypadek gdyby wiatr zerwał dach a posadzkę zniszczyły krety). Idąc dalej, izolację poziomą wykonujemy, aby woda nie przedostawała się do gruntu i go przypadkiem nie zmoczyła, itd. Dla forumowiczów co by byli zdegustowani brakiem konkretów, poniżej zamieszczam oczekiwane dane. „Wełna mineralna, jak każdy materiał budowlany, może być narażona na zawilgocenie. Zjawisko to występuje wówczas, gdy wbudowana w konstrukcję na przykład ścian lub stropodachów, zostanie nieszczelnie zabezpieczona warstwami ochronnymi. Przyczyną zawilgocenia może być także kondensacja pary wodnej wewnątrz konstrukcji występująca na skutek niewłaściwego zaprojektowania układu warstw. Zawilgocenie materiału może też nastąpić w czasie transportu i nieodpowiedniego przechowywania. Zawilgocenie wełny mineralnej obniża jej wartość izolacyjną. Aby temu zapobiec producenci oferują wyroby w różny sposób hydrofobizowane. Ponadto na czas transportu i składowania wełna mineralna jest chroniona foliowymi opakowaniami.” – źródło: http://www.muratorplus.pl/technika/izolacje/wena-mineralna-zawilgocenie_56992.html Jak widać lambda podawana przez producenta to nie wszystko, swoją drogą nie przypuszczałem że ktoś może tego nie zrozumieć. Teoretycznie wszystko gra (lamdba 0,04) a w praktyce dom ocieplony 10cm wełny nigdy nie będzie miał takich właściwości cieplnych jak przy styropianie (chyba że naprawdę ktoś ją wykona w sposób bardzo przemyślany - czyt. poprawny). Odnośnie granulatów szkła pianowego: Zdeklarowany współczynnik przewodnictwa cieplnego l <0,080 [W/m•K] zagęszczony w stosunku 1,3:1 (w stanie suchym) Nasiąkliwość podczas składowani pod wodą <10% obj. (odwracalna) (to nie jest wartość duża tylko ogromna, dla porównania xps ma <0,2% czyli 50 razy mniejszą) Przy roztopach całe szkło będzie zanurzone w wodzie (i żadne odwodnienie itd. nic na to nie poradzi) po czym będzie sobie schło (oczywiście szybko na skutek dobrej wentylacji i małej wilgotności gruntu). Źródło: http://www.geocell-schaumglas.eu/index.php?id=456&L=4 Warto przeczytać jeszcze: http://www.geocell-schaumglas.eu/uploads/media/geoCell_dibt_zulassung.pdf i dowiedzieć się więcej o współczynniku lambda.
  6. Perm, no faktycznie pod płytą będzie próżnia bo skąd miało by się tam wziąść powietrze, w najgorszym razie trochę suchego powietrza które będzie miało właściwości hydrofobowe i wilgoć z gruntu wręcz odpycha (jeśli będzie bo oczywiście większość gruntów jest sucha wręcz pozbawiona wody co z resztą jest jednym z powodów dlaczego rośliną w Polsce korzenie służą jedynyie za posadowienie). Lambda wełny w środowisku wilgotnym jest tak samo niezmienna jak zwykłego styro w środowisku wodnym tylko ludzie głupcy kombinują i wymyślają droższe rozwiązania żeby wyciągnąć kasę od inwestora. Przewodność cieplna materiału przegrody to to samo co przenikalność cieplna przegrody, lambda = ka i niepotrzebne jest rozgraniczenie które komplikuje życie. Dane producenta muszą być oczywiście prawdziwe dla wszystkich warunków i nie zależą tak naprawdę od niczego. Mimo wszystko pozdrawiam. P.S. Granulat szkła to moim zdaniem dobre rozwiązanie ale bez przesady nie jest pozbawione wad (izolacyjność), plusy to oczywiście brak degradacji w czasie i odporność na gryzonie. Druga sprawa to opaska przeciwwysadzinowa - tutaj szkła nie widzę wcale (u Ciebie grunt jest oczywiście pozbawiony wilgoci o wodzie nie wspominając więc nie ma mowy o wysadzaniu) i myślę że pozostaje jedynie wymiana gruntu (jeśli wysadzinowy) na głębokość przemarzania co znacznie podwyższa koszty.
  7. Perm, nie mieszam tylko od pierwszej wiadomości dot. poruszanego tematu konsekwentnie staram się wytłumaczyć to samo zjawisko. Przykłady które podajesz w ostatnim poście (wełna i styropian) są najlepszym przykładem na poparcie całego mojego wywodu więc nie wiem jakim cudem używasz ich w odwrotnym celu. Współczynnik lambda dla wełny podawany przez producenta jest w tej chwili równy jak dla styropianu a właściwości cieplne niemal dwukrotnie słabsze (powód dla którego wełny daje się więcej), jest to związane z zawilgoceniem wełny - cała sztuka izolowania wełną sprowadza się między innymi do unikania zawilgocenia - i jest to jej największy minus w stosunku do styropianu. Powietrze najlepszym izolatorem - szczególnie wilgotne.
  8. Perm, nikt tu nie mówi o wodzie ani o nasiąkaniu tylko o wysokiej wilgotności powietrza pomiędzy granulatem szkła, takie powietrze traci wielkrotnie swoje właściwości cieplne a co za tym idzie cała struktura. Wnioski są tylko takie że między bajki można włożyć współczynnik lamda o wartości 0,8 (no chyba że na pustyni, albo w warunkach laboratoryjnych) i uzyskanie izolacyjności porównywalnej do styropianu musi być okupione znacznym zwiększeniem warstwy granulatu szkła. Gdyby między granulatem gromadziła się woda to izolacja cieplna byłaby żadna. Wilgoć w ziemi to sprawa niemal nieunikniona (wystarczy podniść większy kamień w gorący dzień gdy ziemia wokół jest wyschnięta aby zobaczyć wilgotne podłoże).
  9. Xps warto poszukać na allegro, ceny od 325(abrizol, synthos) do 370(basf) - ceny brutto z dowozem przy zamówieniu jak pod płytę. Ja osobiście jestem za opcją: opaska, szalunek i pierwsza warstwa pod płytą (najczęściej 10cm) wykonane z użyciem xps, a druga warstwa (na xps) pod płytą eps 100. Styropian położony na chudziaku (ochrona przed gryzoniami) plus opaska obsypana chudziakiem (powód j.w.).
  10. "To że samo szkło nie chłonie wilgoci ma się nijak do całości jako struktury która wilgoć będzie świetnie przechowywać." Tak Perm a wszystko zagęścisz potężną prasą i do tego w wysokiej temperaturze (spiekanie) i będziesz miał jednorodny materiał pod całą płytą pozbawiony porów pomiędzy granulatem szkła - następnym razem czytaj ze zrozumieniem żebym nie pomyślał źle o Tobie.
  11. Witam ponownie, Perm to szkło jest całkiem ciekawym rozwiązaniem, mostek oczywiście będzie (ale tak jak napisałem "swego rodzaju" - izolacji na ścianie będzie powiedzmy 20cm i na tym odcinku podłoża bedzie izolowało szkło a do tego musisz wziąść pod uwagę że powierzchni granulatu szkła nie wygładzisz, następna sprawa to wilgoć która będzie się gromadziła w porach a która to będzie miała bardzo duży wpływ na przewodność cieplną - dla mnie żaden materiał ze strukturą otwarto komórkową nie będzie dobry do izolacji od gruntu i tu mnie nikt nie przekona, powodem jest nieuniknione zawilgocenie takiej struktury i ostatecznie utrata właściwości cieplnych). Z powodów wyżej wymienionych zostaje tylko xps lub ostatecznie jakiś styropian hydrofobowy. To że samo szkło nie chłonie wilgoci ma się nijak do całości jako struktury która wilgoć będzie świetnie przechowywać.
  12. Witam, Jeżeli chodzi o szkło to dużym plusem jest odporność na gryzonie i pożary natomiast jeżeli chodzi o izolacyjność to do xps nie ma porównania, no i powstaje swego rodzaju mostek na połączeniu ściany z podłożem (tu grubością nie nadrobimy).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...