Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kazik123

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    96
  • Rejestracja

Kazik123's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Witam wszystkich, mam na zbyciu 4 kręgi betonowe o śr. zewn. ok. 103, wewn. ok. 88 i wysokości 70 cm - bez fazy. Zainteresowanych zapraszam na priva lub maila.
  2. przemc, z ust mi to wyjąłeś. Wczoraj i dzisiaj ten sam problem. Wracam do domu i "BRAK OPAŁU". Nigdy się to nie zdarzało. Również posiadam 25kW z PUMĄ. Proszę o szybką radę.
  3. Witam, z jakiej kopalni możecie polecić groszek na ten rok?
  4. Mam pytanko. Ostatnio zdjąłem zasobnik i wyciągnąłem ślimak celem wyczyszczenia. Zauważyłem, że w miejscu, w które wchodzi ślimak znajduje się 6 otworów, a 3 z nich po stronie prawej są zaklejone (jakimś dziwnym materiałem). Czy tak ma zostać, czy udrożnić otwory?
  5. Dzięki za odpowiedź - jak zawsze konkretną a smar to jakiś konkretny? Kiedyś czytałem o spracowanym oleju.
  6. Moglibyście napisać jak i czym zakonserwować elementy kotła i jak go przechowywać do czasu kolejnego okresu grzewczego. Planuję na razie wodę podgrzewać prądem.
  7. Mam mały problem. Zauważyłem ostatnio, że podczas spalania mojego Pieklorza wymoczonego w jakiejś śmierdzącej substancji, zaczął tworzyć się krater. Zmniejszyłem pokrywę dmuchawy do ok. 1 cm, podniosłem kopiec do 3, ustawiłem pracę ślimaka na 25/5. Jednak cały czas robi się krater, trochę mniejszy ale robi. Dodam, że przy Retopalu nigdy tak nie miałem. Za to Pieklorz spala się praktycznie do pyłu. Można coś jeszcze zmienić?
  8. Kilka dni temu pisałem o swoich problemach z dymieniem z zasobnika. Przez tydzień piec stał nie używany, groszek trochę podsechł, wyczyściłem kocioł i problem znikł. Wg mnie wszystko to było winą wilgotnego opału. Kupiłem dwa rodzaje pieklorza i jeden z nich był bardziej mokry i do tego śmierdział jak się skraplał na pokrywie. Od nowa jestem szczęśliwym użytkownikiem
  9. Jutro pobawię się i spróbuję znaleźć przyczynę. Dzisiaj natomiast jak otworzyłem koszt to oprócz dymu chlusnęła woda. Wydaje mi się, że ten dym skroplił się na pokrywie. Węgiel może być trochę wilgotny. Pakowany pieklorz w worki foliowe, które stały otwarte jakieś 3-4 dni. Jakieś pomysły?
  10. wow, to chyba wolę reklamować kocioł Sprawdzę jeszcze tylko czy otwarcie drzwiczek nie naprawi problemu. Może to jednak wina komina.
  11. No właśnie jeszcze nie otwierałem. A czym otwory są zaklejane, łatwo je udrożnić?
  12. To opowiem moją wczorajszą historię. Wchodzę do kotłowni i czuję dziwny zapach, otwieram kosz a tam jak nie buchnie dym... Godzinę spędziłem na wietrzeniu. Dym miał ciemniejszy odcień i śmierdział trochę gazem (czyżby to był czad?). Wychodzi na to, że kosz jest trochę nieszczelny skoro czuć nawet przy zamkniętym, a może to gdzie indziej się też przedostaje. W samym palenisku dymu nie widać, ciąg komina wydaje się poprawny (przekrój 25x12 z pełnej cegły, wysokość ok. 9,5m). Jak widać w moim przypadku samo zatrzymanie sterownika przy zasypie nic nie da bo śmierdzi nawet jak jest kosz zamknięty. Pomocy!!!
  13. Aha, dzięki za odpowiedzi dotyczące dymienia z kosza. Sprawdzę jeszcze w weekend tą klapkę po drugiej stronie dmuchawy
  14. Trochę się wstrzymałem z zakupem bo czekam na przelew od pracodawcy i czym dłużej czekam tym bardziej się zastanawiam, czy przetwornikowi w pumie nie będzie przeszkadzał przetwornik w upsie (czyli 2 w 1 "obiegu")
×
×
  • Dodaj nową pozycję...