Miesięcznik Murator ONLINE

koszyk dostęp od 4,99 zł
Skocz do zawartości

masia1719504864

Użytkownicy
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    134

  • Rejestracja

 Typ zawartości 

Zawartość dodana przez masia1719504864

  1. masia1719504864
    A ty użyłeś wodnego czy chemicznego?I jak się ten lakier sprawdził u ciebie?Co dawałeś jako podkład? Sorki za 1000 pytań...
  2. masia1719504864
    Wieelkie dzięki za odzew.Bałam się czy ktoś tu jeszcze zagląda... Tak tylko weszłam do tych sklepów,ale w sumie to tam stały takie same "zielone" panienki jak ja A ile ten Hartzlack kosztuje?Czy można go kupić w marketach?Czytałam też dobre opinie o firmie Berger-Siedle?Jak one stoją cenowo i gdzie je znajdę? Co do tego parkieciarza-mieszka niedaleko mnie i jest to raczej uczciwy facet,pracy jego jednak nie widziałam więc o jego profesjonaliżmie będę musiała przekonać się na własnej skórze Pytałam go jak w jego wykonaniu wygląda taka renowacja to raczej zgadzało się z tym co wyczytałam.Ale pewności niestety nie mam...
  3. masia1719504864
    Witam serdecznie wszystkich specjalistów.zauważyłam,że chętnie dzielicie się swoją wiedza,więc mam nadzieję,ze dla mnie będziecie równie łaskawi . W trakcie gruntownego remontu dotarłam do cyklinowania podłóg.Nie majac o tym pojęcia powierzyłam sprawę fachowcowi.Jednak z własnego doświadczenia wiem,że lepiej orientować się w temacie,stąd moje pytania. Poczytałam trochę,podpytałam ludzi i okazuje się,że ile osób tyle opinii...niestety. Podłoga jest sosnowa.Chciałabym zachować jej jasny naturalny odcień,nie przeszkadza mi podkreślone usłojenie.Zależy mi oczywiście na jej trwałości przy jak najmniejszym nakładzie pracy(przy pielęgnacji).Parkieciarz chce dać 5 warstw lakieru,w tym podkład.czy tak właśnie się robi?Niestety wybór lakieru pozostawił mnie.W pobliskich mi sklepach polecano mi Domaluxa,ale po przeczytaniu tego wątku jestem raczej na nie.Jeden sprzedawca wspomniał o Hartzlacku,ale uprzedził że jest on trudny w połozeniu.Czy to prawda?Czy jest on wystarczająco dobry? Z tego co przeczytałam wnioskuję,że najlepszy będzie lakier poliuretanowy,tylko jaki?-podobno ten rozpuszzalnikowy nadaje ciepły odcień-jak to się "objawia"?No i czym różni się lakier 1składnikowy od 2składnikowego? Przepraszam,ze tyle tych pytań,ale już trochę przeczulona jestem i wolałabym uniknąć błędów... Proszę wspomóżcie dobrą radą
  4. masia1719504864
    ARDA widzę,że popełniłaś ten sam błąd co ja przy zakupie okien:mianowicie zapłaciłaś z góry.Z własnego doświadczenia wiem,że to najgłupsze co można zrobić.Nigdy więcej już tego nie zrobię i innym odradzam z całego serca.Mnie jednak udało się wywalczyć swoje.Bardzo pomogli mi w tym ludzie z forum,za co jestem im dozgonnie wdzięczna. Ci paracze nie są przecież samotną wyspą,nad nimi jest przecież jakieś prawo!A do tego zła fama idzie w świat,zagróż im,że wszędzie będziesz rozpowiadać o ich postępowaniu,że napiszesz o tym na wszelkich dostępnych ci forach. I nie poddawaj się tak łatwo!!!!To w końcu twój dom,a nie jakaś szopka!!! Dlatego walcz o swoje.Jestem zywym przykładem tego,że wygrać można...Więc głowa do góry
  5. masia1719504864
    bodzis kochany,ależ ja o niczym innym nie marzę.... Tylko znależć takowych nie jest sprawą prostą.Udało mi się zdobyć kilka namiarów:dwa nieaktualne,dwóch umówiło się na "wizję lokalną" i do tej pory czekam(ponad miesiąc),jeszcze do innego musiałabym dojechać 200 km do sklepu,żeby wybrać wzór,do tego cenę powiedział trochę powalającą...Choć dziś zabłysło światełko w tunelu(dostałam kolejny namiar od montażystów drzwi).
  6. masia1719504864
    Mój brat ma panele i do powyższych wad dodalabym jescze to,ze są przerażliwie zimne.Dlatego u siebie zdecydowałam się na cyklinowanie już istniejacych podłóg.A czy ktoś ma może doświadczenie z panelami drewnianymi?Czy one mają więcej cech paneli czy drewna?
  7. masia1719504864
    Moim marzeniem jest oczywiście to co wkleiłam na początku strony.Ale z gruntu rzeczy realistką jestem to zdaję sobie sprawę,że cuda nie stworzę... Zastanawiałam się ostatnio nad tynkiem z użyciem folii.Znalazłam tą metodę na stronie jakiegoś sklepu,wygląda na nietrudną.Ewentualnie coś z wałkiem ze strukturą,ale nie wiem czy znajdę jakiś fajny. Wyczytałam gdzieś,że tynki zaczyna się od góry,więc muszę użyć rusztowania.Natomiast,zeby zrobić dolne partie muszę to rusztowanie usunąć.A to trochę czasu zajmie,więc przypuszczam,ze góra już może wyschnąć... A jeśli chodzi o materiał to myślę o polecanym w tym wątku knaufie. mam nadzieję,że bardziej przybliżyłam mój problem i mogę liczyć na wasze porady za które będę baaardzo wdzięczna
  8. masia1719504864
    Zgadza się,ale partacze też się potrafią cenić i nie każdy z nich bierze połowę mniej.
  9. masia1719504864
    Otóż to.Z powyższych postów mozna by wnioskować,że cena i długość oczekiwania jest wprost proporcjonalna do profesjonalizmu.A tak nie jest.Mój płytkarz ma taką zasadę,że nie umawia się na odległe terminy a swoją pracę wykonuje świetnie. Jaskółeczka pisze,ze dwa lata szukała firmy,rok na nią czekała...Biorąc pod uwagę fakt,że aby wykończyć dom takich ekip potrzebnych jest z dziesięć to po 30 latach mogłabym wprowadzić się na swoje!Dla mnie bomba... piszecie,że równość położenia płytek od razu widać.Owszem,ale już takie tynki czy wylewki nie.A jak w trakcie mam sprawdzić właściwe wykonanie instalacj elektrycznej czy hydraulicznej?
  10. masia1719504864
    Zauważyłam tu pewną nieścisłość.Dobrych fachowców oburzyło wrzucanie ich do jednego worka z kiepskimi.I przyznaliśmy Wam rację,podkreslając,że ten temat dotyczy tzw.pseudofachowców,których niestety nie brakuje.Tylko,że teraz fachowcy robią to samo w odniesieniu do inwestorów.nikt nie zzaprzeczy,ze i ci ostatni potrafią być nadętymi du...,czy też kompletnymi sknerusami,ale takie generalizowanie sprawy jest również niesprawiedliwe.Nie szukałam najtańszych wykonawców,materiały kupowałam wyłącznie znanych firm (najczęściej te polecone przez samych wykonawców) i nie liczyłam im ile sztuk czego zużyli.Nigdy też nie zakwestionowałam ceny jakiejś usługi.Ale jeśli w zamian przychodzi jakiś pacan i próbuje wmówić mi,że piana montazowa wtryskiwana na gruz lepiej wiaże,bo nie chce mu się dwa razy ruszyć szczotką to mnie krew zalewa!!!!! I niech ktoś powie ,że nie mam wtedy racji....
  11. masia1719504864
    Brzmi prosto... ja co prawda nie planowałam zająć się tym własnoręcznie,ale po miesięcznym poszukiwaniu profesjonalnych wykonawców stwierdziłam,że jeśli sama sobie tego nie zrobię to mieć nie bedę Tyle,że u mnie sprawa nie jest całkiem prosta,bo jedna ściana na klatce schodowej jest bardzo wysoka,więc bez rusztowania się nie obejdzie na dodatek ustawionym na schodach.Pomijając już to,że na akrobatę się nie nadaję to musiałabym tą ścianę robić etapami.A co zrobić na łaczeniach?Czy to nie będzie widoczne? A ja długo schnie ten tynk?Ile bym go mogła połozyć bez obawy,ze mi stwardnieje zanim zdążę wyzłobić w nim wzorki?
  12. masia1719504864
    To ja bardzo poproszę namiary.Co prawda część remontów już za mną,ale nie wszystko niestety...
  13. masia1719504864
    To ja bardzo poproszę namiary.Co prawda część remontów już za mną,ale nie wszystko niestety...
  14. masia1719504864
    Shooter U mnie właśnie są montowane drzwi,więc mogę ci doradzić z wlasnego doświadczenia. Przed tynkowaniem osciezy zorientuj się najpierw mniej wiecej jakie chcesz oscieznice.Chodzi tu o ich grubość.Waha się ona bowiem od 2 do 5 cm.Ja na początku tego nie wiedziałam i panowie od wykończeniówki zostawili mi takie otwory jak po starych drzwiach.Po czym okazało się,że drewniane ościeżnice które sobie wybrałam są grubsze od starych i w niektórych miejscach (tam gdzie nie chcialam niszczyć świeżo położonych płytek np.) musiałam zamawiać nietypowe skrzydła ,co znacznie podnosi cenę a na dodatek nie wszystkie firmy chcą się tego podjąć. W innych ościeżach wykończyli mi płytami k-g,które wczoraj montazysta musiał skuwać bo były krzywo. Więc ja bym odradzała tą zabawę,ale jeśli musisz z jakichś względów to przypilnuj dokładnie wykonawców,żebyś nie musiał płacić teraz za tynkowanie,a potem montażyście za skuwanie tego.
  15. masia1719504864
    Shooter U mnie właśnie są montowane drzwi,więc mogę ci doradzić z wlasnego doświadczenia. Przed tynkowaniem osciezy zorientuj się najpierw mniej wiecej jakie chcesz oscieznice.Chodzi tu o ich grubość.Waha się ona bowiem od 2 do 5 cm.Ja na początku tego nie wiedziałam i panowie od wykończeniówki zostawili mi takie otwory jak po starych drzwiach.Po czym okazało się,że drewniane ościeżnice które sobie wybrałam są grubsze od starych i w niektórych miejscach (tam gdzie nie chcialam niszczyć świeżo położonych płytek np.) musiałam zamawiać nietypowe skrzydła ,co znacznie podnosi cenę a na dodatek nie wszystkie firmy chcą się tego podjąć. W innych ościeżach wykończyli mi płytami k-g,które wczoraj montazysta musiał skuwać bo były krzywo. Więc ja bym odradzała tą zabawę,ale jeśli musisz z jakichś względów to przypilnuj dokładnie wykonawców,żebyś nie musiał płacić teraz za tynkowanie,a potem montażyście za skuwanie tego.
  16. masia1719504864
    Ja się podpisuję pod tym co napisał/ła mamik.Kupić poziomicę i przykładać ją wszędzie?To może idżmy od razu dalej:skończmy medycynę i podpowiadajmy lekarzom diagnozy,a potem prawo,żeby wytknąć sędziemu niesprawiedliwy wyrok,no i oczywiście pedagogikę,żeby nasze dzieci były odpowiednio wykształcone....Wymieniać można do rana.tylko fizycznie jest to niemożliwe.I dlatego gdy zachorujemy szukamy lekarza specjalistę,a gdy robimy łazienkę szukamy płytkarza.I mamy prawo oczekiwać,że osoba,która się za niego podaje jest płytkarzem,a nie piekarzem.Czy wchodząc do gabinetu lekarskiego znajdujemy za biurkiem prawnika? Po to ktoś mądrzejszy od nas wymyślił różne zawody,żebyśmy mogli korzystać z usług fachowców i nie musieli być alfą i omegą. I jeśli inwestorzy mogą zgłebiać wiedzę,która będzie im potrzebna tylko raz,to dlaczego wykonawcy,u których ta wiedza jest żródłem utrzymania nie mogą tego zrobić????
  17. masia1719504864
    Dodka czy dobrze zrozumiałam,że ta firma zajmuje się wszelkimi robotami?I nie trzeba biegać do jednego fachowca do drugiego,bo jedna ekipa zajmie się wszystkim?I na dodatek zrobi to bezproblemowo? A czy oni zajmują się rownież remontami?
  18. masia1719504864
    Dodka czy dobrze zrozumiałam,że ta firma zajmuje się wszelkimi robotami?I nie trzeba biegać do jednego fachowca do drugiego,bo jedna ekipa zajmie się wszystkim?I na dodatek zrobi to bezproblemowo? A czy oni zajmują się rownież remontami?
  19. masia1719504864
    Stówę to miał pomocnik mojeg fachowca i to za kilka godzin dziennie podczas ktorych zdarzały się jeszcze "postoje".A sęk w tym,że oni wołają krocie a pracę najchętniej odbębniliby po łebkach.
  20. masia1719504864
    Ja zapytam z innej beczki.Co zrobić z tymi tynkami gdy już się znudzą?Czy ktoś próbował je usunąć?Bo tak mi się wydaje,że łatwe to nie będzie...
  21. masia1719504864
    I świat byłby o wiele piękniejszy a budowy i remonty prostsze gdyby wszyscy fachowcy byli tacy jak opisany wyżej mąż.
  22. masia1719504864
    Wszystko to bardzo fajne,wydawałoby się,że nic trudniejszego niż zastosować się do "złotych rad",aby wszystkie prace na budowie przebiegały "sprawnie,szybko i bez łaski".Piszecie:inwestor ma wiedzieć.Tylko jakim cudem,pytam,ten biedny inwestor z ekonomisty,dentysty czy sprzedawcy ma nagle stać się technologiem odbioru robót budowlanych????Na dodatek wszelkiej maści? Jasne,może zasiąść do komputera i szukać wiadomości w necie i forum muratora ale to tylko teoria,a jak przyjdzie do praktyki to...No bo jak sprawdzić np.hydraulika czy prawidłowo wykonał instalację skoro nie ma się o tym bladego pojęcia? I jakim cudem w kilka dni ma opanować wiedzę z każdej dziedziny,podczas gdy ten fachowiec zdobywał ją latami? A najgorsze jest to,że po moich przejściach z rzekomymi fachowcami nie mogę całkowicie zanegować wypowiedzi moich przedmówców.Aczkolwiek mój płytkarz-z własnej i nieprzymuszonej woli- odradził mi listwy i wszystkie narożniki mam pięknie wyszlifowane. Więc wrzucanie wszystkich do jednego worka może być krzywdzące.Ja staram się zawsze wypośrodkować-nie traktuję każdego fachmana jak potencjalnego oszusta,ale i na kredyt zaufania musi sobie zapracować.
  23. masia1719504864
    Dobre pytanie.Ja też bym chciała wiedzieć.Bo jestem tak oczarowana tymi tynkami,że już nic innego nie jest w stanie mnie zadowolić. Tylko gdzie ja mam tego szukać i ile to kosztuje?Może ktoś się już orientował w tym temacie?
  24. masia1719504864
    Prawda,że pięęękne?...Cieszę się,że na coś się przydałam Dziękuję,za odpowiedż.Rozwiałaś moje obawy,więc zabieram się za planowanie i szukanie wykonawców,bo moja ściana nad schodami i dość wysoka,a ja i rusztowanie to duża sprzeczność
  25. masia1719504864
    Witam serdecznie. A może ma ktoś namiary na jakiegoś zdolnego wykonawcę tynków ozdobnych z siedzibą tak bliżej granicy ze świętokrzyskim? W zamian podzielę się kontaktem do fajnych hydraulików.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Forum:

Grupa ZPR Media:

Grupa Murator:

Serwisy internetowe:

Miesięczniki:

© 2024 Grupa ZPR Media, hosting: Supermedia