Moją odpowiedzią jest TAK! I to nie tylko odwierty. Oto czemu. Znam przypadek postawienia domku za ciężką kasę na pięknej działaczce. 4 otwory - wszystko gra. Po pewnym czacie jeden róg budynku osiada w zastraszającym tępie.
Wezwano specjalistę z GEORADAREM, który stwierdził dziwne anomalie (inny rodzaj gruntu), który tak samo gwałtownie się zaczynał jak i kończył i sięgał ok 5m wgłąb. Wykop. Okazało się że to wysypisko ze szpitala obok. Stare bandaże, strzykawki. zero utylizacji - poprostu zakopane. Sądzić się można i pewnie właścicielka domu się sądzi tylko nie łatwiej było wykonać takie badanie wcześniej? Odwierty to metoda punktowa i faktycznie najlepiej robić pomiary w rogach ponieważ wtedy mamy informację najbardziej zróżnicowaną, ale nie wiemy tak nic więcej oprócz tego jaka ziemia jest W ROGACH NASZEJ DZIAŁKI
Georadar daje wyniki liniowe czyli "przekroje" na których widać co się dzieje. Polecam dla początkujących stronę http://www.geo-radar.pl , która przybliża samo działanie metody.
Koszt takiego badanie jest do uzgodnienia i z tego co wiem wynosi ok 1000 zł. ale człowiek z człowiekiem zawsze dogadać się może...