Witam wszystkich!
Na wstepie chcialem uprzedzic,ze jestem poczatkujacym forumowiczem,wiec prosze wszystkich o wyrozumialosc Przymierzamy sie z zona do budowy domu energooszczednego DCP-132 z biura Lipinskich. Staram sie zglebic takjniki budowy takiego domku i obecnie jestem na etapie okien. Najprawdopodobnie wybierzemy okna M&S TYTANOWEtermo. Martwi mnie jednak sprawa ich montazu. Przewalilem juz mase postow i stron, dowiedzialem sie o montowaniu okien w warstwie ocieplenia, o systemie JD-B, systemie Illbruck itp itd. Ale mam obawy czy okno montowane w warstwie ocieplenia w sposob jaki prezentuja na forum j-j lub Piczman, czy tez przy uzyciu systemu JD-B nie bedzie sprawiac problemow. Obawiam sie opadania, wykrzywiania,problemow z otwieraniem itp. Poszukujac rozwiazan natrafilem na ciekawy artykul. Przedstawia on montaz okna w domu prawie pasywnym Jest to polaczenie metody tradycyjnej (montaz w scianie) z montazem w warstwie ocieplenia. Poprostu boki otworow okiennych zostaly wylozone styropianem. Dla ulatwienia link do ww artykulu: http://www.e-okna.pl/energooszczednosc,Okna_w_domu_prawie_pasywnym,1034.html I tutaj moje pytanie, zwlaszcza do Jareko - czy to bedzie dzialac? Czy rzeczywiscie takie rozwiazanie zlikwiduje mostki termoczne? Czy ma to sens? Z gory serdecznie dziekuje za odpowiedz i wszelka pomoc Pozdrawiam