Taka złość mnie ogarnęła, bo znajomi mają kocioł na drewno robiony w jakimś garażu właśnie z jakiejś pewnie ruskiej blachy jak piszesz, i ten kocioł chodzi im już siedem lat i mówią,że jest zdrowy jak dzwon.Palą nawet mokrym drewnem.Ja kupiłem słowacki który sprzedawca mówił,że jest tak dobry,że niemcy go najpierw biorą ze słowacji i z niemiec dopiero trafia do Polski. Nie chcę pisać firmy,bo może jakoś dogadam się z nimi.Jak nie to tak ich zareklamuję,że popamietaja mnie. Jurek