Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kaśka_S

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Kaśka_S

  1. Rychło w czas Pewnie autor już sam się zorientował jak to jest, ale akurat znam taryfę firmy Energa i jednak odpowiem ( może się komuś przyda ): Zgodnie z Taryfą odbiorca płaci dodatkowe pieniądze za każdy metr powyżej 200 m. Czyli, jeśli od najbliższej sieci dzieli przyszłego odbiorcę np. 206 m, to płaci dodatkowo za każdy metr powyżej swoich 200m ( czyli za 6m). Nie są to jakieś olbrzymie koszty, obecnie ok. 60 zł brutto/m. No, ale jeśli taka odległość wynosi np. 400m, to już się odczuje po kieszeni. Jeśli chodzi o całkowity koszt przyłącza, to i tak jeszcze nie wszystko, bo dochodzą tzw. koszty rzeczywiste. Trudno je wyliczyć, bo czasem są to kwoty rzędu kilku lub kilkunastu, a czasem kilkuset lub nawet kilku tysięcy złotych. W ten zakres wchodzą m.in koszty robocizny, materiału, zależne od usytuowania działki ( czyli w jakiś ekstremalnych warunkach mogą sięgnąć kilku tysięcy, ale to raczej rzadkość ) A wracając do pytania z tematu... Może niewłaściwie zrozumiałam powyższe posty, ale czy nikt z Państwa nie zastanawiał się nad przyłączem tymczasowym, tzw. prowizorką?? To o wiele szybsze rozwiązanie, przynajmniej na terenie Energa....
  2. Ale kozanio wyraźnie napisał, że maksymalna moc jaką może mieć to 5 kW... To prawda. Tyle, że nawet nie wiemy nawet czy autor wątku ma zawartą umowę na przyłączenie, czy po prostu kupił działkę już z przyłączem. A z doświadczenia wiem, że sprzedawcy takich działek, jak i kupujący, często zapominają o przekazaniu dokumentów. Nie wiem, czy na fakturze za prąd będzie zawarta moc przyłączeniowa ( u mnie tego nie ma ), dlatego zalecam kontakt z obsługą. Istotnie jednak na fakturach za prąd widnieje coś takiego jak składnik stały, czy też stała całodobowa/strefowa czy jak to zwał i rzeczywiście często przy tym składniku podana jest ilość faz. Dodatkowo nie wiem nawet jaką taryfę posiada kazanio. Skoro jest dom, to założyłam że którąś z grupy "G", czyli dla obiektów mieszkalnych. Ale znam też takich, którzy przez wiele lat nie byli świadomi OGROMNEJ różnicy i korzystali z taryf typu "C", bo tak im zostało po budowie ( budowa to obiekt niemieszkalny... )
  3. Hm..no właśnie niekoniecznie... Wartość zabezpieczenia przedlicznikowego 25 A odnosi się zwykle do przyłączy o mocy maksymalnej do 5 kW dla jednofazowych, a 16 kW dla przyłączy trójfazowych. Zatem kozanio wcale nie musi mieć trzech faz. Inna sprawa, że notorycznie zdarzało się, że w przeszłości nikt tego nie pilnował i pomimo umów z zakładami energetycznymi, prywatni elektrycy, niekiedy pracownicy tychże zakładów, zakładali klientom większe zabezpieczenia niż były w umowie, plombowali i było OK. Tylko że obecnie robią się wokół tego cyrki i bogu-ducha-winni ludzie są oskarżani o nadużycia względem energetyki. Dodatkowo – niestety wielu ludzi myli moc przyłączeniową z umowną. Z tego co napisałeś kozanio, można właściwie wnioskować, że masz przyłącze na 5 kW, a moc umowną do 4,5 kW. Ale musisz to sprawdzić w swoich umowach ( powinieneś mieć dwie – przyłączeniową i na sprzedaż energii ). Wartość mocy przyłączeniowej dla instalacji trójfazowej przy zabezpieczeniu 25 A wynosi maksymalnie 16 kW i w związku z tym właśnie przychylam się raczej do wersji z instalacją jednofazową. A w takim przypadku i biorąc pod uwagę Twoje plany będzie raczej niezbędne przerobienie instalacji jeszcze na przyłączu, co wiąże się niestety z dość dużymi kosztami. Z drugiej jednak strony piszesz, że już obecnie masz sprzęty, które – przynajmniej w teorii – wymagają instalacji trójfazowej... Zadzwoń do swojej energetyki i dopytaj, jakie właściwie masz to swoje przyłącze? Bo rzeczywiście, tak jak napisał robetsz - szok, że to co masz Ci wystarcza! ( No, chyba że jednak ciągle przepalasz bezpieczniki na ZG ....) Tak naprawdę, żeby sprawdzić czy i ile mocy musiałbyś ewentualne dokupić wystarczy pewnie zgłosić się do znajomego elektryka ( tylko takiego sensownego, z uprawnieniami ) lub na najbliższy posterunek energetyczny albo do działu obsługi Twojego zakładu energetycznego i już tam pracownik doradzi co najlepsze ( a nikt z obsługi, ani z monterów naprawdę nie ma żadnego interesu w tym, żeby proponować większe zabezpieczenia niż to konieczne ). Zapytaj też, lub odszukaj w dokumentach jaka jest w wartość Twojej mocy przyłączeniowej, bo może być dużo większa niż wartość mocy umownej i wtedy nie trzeba przerabiać przyłącza, tylko wymienić bezpieczniki na większe i spisać nową umowę na sprzedaż. No cóż, tak to przynajmniej wygląda w teorii... Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...