jest dom w stanie surowym zamkniętym, wysezonowany, teraz będę robił instalacje i mam dylemat - co dać na ściany? z jednej strony wielu znajomych poleca tynki robione agregatem (niemal idealnie gładkie, nie trzeba gipsować) koszt (u znajomej)z materiałem i robocizną 6000,- w domku około 150m2 z drugiej strony samodzielne wykonanie g-k kusi ceną, jest dodatkowe ocieplenie i właściwy mikroklimat, ale jak głosi niniejsza lista stukowy, pękanie łączeń itp, kładąc instalacje muszę już być zdecydowany "co na ścianę" radzcie proszę, najlepiej w formie porównań za i przeciw dla każdej z metod