Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tuniapl

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

tuniapl's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. tuniapl

    Farba z motylkiem

    Potwierdzam, za czasów Polski Ludowej produkowano ten wyrób na bazie składników z ołowiem [Pb]. Po wprowadzeniu zakazu stosowania ołowiu w farbach jakość (użytkowa) poleciała "na łeb" - biała farba żółknie i odpada. Zapewne teraz produkuje to jakaś mała fabryczka, która przejęła markę i próbuje reanimować trupa
  2. Od miesiąca walczę z roto jak z wiatrakami! Kupiłem okna dachowe roto serii 735 w różnych rozmiarach. To prawdziwy bubel. Współczesna niemiecka tandeta. Wszystkie ciekną od razu po zamontowaniu i zalewają mieszkanie. roto od momentu zgłoszenia awarii milczy, a minęły już ponad dwa tygodnie. w chwili obecnej zgłosiłem skargę do centrali roto w Niemczech. Co będzie dalej, okaże się. W każdym razie odradzam wszystkim tę firmę, tak ze względu na jakość produktów, jak i na obsługę po sprzedażową i reklamacyjną. [ od moderatora: nie dubluj wpisów ]
  3. Witam Wszystkich, Trafiłem na to forum i ten wątek zupełnie przypadkiem, ale po jego lekturze odkryłem niesamowite możliwości mojego pieca, czym muszę się z Wami podzielić i chętnie dodatkowych uwag wysłuchać... Jako że jestem młodym palaczem (doświadczenie 0,5 roczne), pewnie z czasem tak, jak większość z Was opanuję ten kunszt. Aby było fachowo ( ) zacznę może od parametrów: Piec Viadrus U26 (przy całym niesmaku dla polskiego dystrybutora, to chyba niezły piec), 5-cio elementowy czyli moc jakieś 30 kW; komin okrągły o średnicy 15cm i długości ok 12m. Palę drewnem i węglem. Jak się pali drewnem - wiadomo - wędrówki do kotłowni nie należą do rzadkości. Z węglem oczywiście jest inaczej, ale i tak spacery były. Po przeczytaniu Waszych doświadczeń postanowiłem przetestować wersję "górnopalną" z zasypem węglem, papierkiem, drewienkami wg. kolejności. Jakież było moje zdziwienie, gdy za pierwszym razem przez 30h piec utrzymywał stała temp. 60st i był praktycznie bezobsługowy. Po kilku kolejnych dniach doszedłem już do perfekcji w przygotowaniu 24-godzinnego wsadu. Faktem jest, że w tym systemie w układzie dobowym zużywa się nieco więcej paliwa, ale wynika to chyba z faktu stałości temp. na piecu (przy "wędrówkach" w systemie dolnopalnym temp. wahała się). Jednak jestem przekonany, że z węgla w tym sposobie można nieco więcej "wycisnąć" wartości energetycznych. Wielkie dzięki raz jeszcze tym wszystkim, którzy biorą udział w wątku i przyczynili się do mojej-palacza edukacji
×
×
  • Dodaj nową pozycję...