Witam, Jestem w trakcie budowy ogrodzenia, jednak po obu jego stronach występuje różnica poziomów wynosząca około 35 cm. I architekt teraz wymyślił, że musi to być mur oporowy a nie zwylkłe ogrodzenie. Spowoduje to wzrost kosztów, m.in.: architekt, geodeta itp czego nie ma w przypadku ogrodzenia. Czy architekt tu ma racje ? Czy 35 cm oznacza, że musi to być mur oporowy ?? Czy ma ktoś może dane techniczne jakie są wymagane aby ogrodzenie zakwalifikować jako mur oporowy ?? Proszę o pomoc.