Witam, nie wiem do ktorego forum sie klasyfikuje moje pytanie, a jest nastepujace. Chcemy sie podjac remontu budynku gospodarczego i domu na wsi, problem polega natym, ze dom ma ponad sto lat, ale zabytkiem nie jest i nie posiadamy zadnej dokumentacji, ani projektow, a remontowac trzeba, zeby komus cos na glowe nie spadlo. Nie wiem jak sie za to wszystko zabrac, czy wzywac architekta i robic projekt na istniejacy juz dom, czy remontowac bez pozwolen, zgloszen, itd...(wychodzac z zalozenia ze "nie ma projektu, nie ma dowodow")? Z drugiej strony wole spac spokojnie, a porzadek musi byc. Prosze o jakakolwiek rade. Pozdrawiam Danny