Samarytanin48

Możnaby to tak zrobić jak piszesz ale niepotrzebnie bedziesz dziurawił dach mocowaniami pod krokwie, potem wełna, potem musiałbyś zatrudnić cieślę pod zbudowanie konstrukcji (coś na kształt więźby) pod tą blachodachówkę lub blachę trapezową, nie zapominając oczywiście o membranie paroprzepusczalnej. Można to w ten sposób zrobić, ale ja słyszałem że na dach płaski można wylać granulat styropianowy z cementem (bez piasku !!!!)a na to przychodzi papa termozgrzewalna (widziałem takie coś na zdjęciach u producenta). Wylewasz bezpośrednio na papę na dachu papkę cementowo-styropianową, potem gruntujesz i wgrzewasz papę. Ja kupilem polytech ale zastosowałem to na podłodze zamiast styropianu. Natomiast w twoim przypadku wszystko będzie zależało jaka masz teraz wysokość ogniomuru. Powodzenia:)

Nie wiem czy Ci kolego choć troszkę pomogę ale ostatnio byłem w sądzie po zaświadczenie o niekaralności i widziałem tam plakaty któe informowały jak ściągać należności na podstawie europejskiego wyroku komorniczego czy jakoś tak. wiem że jest to możliwe do zrobienia w polsce a potem z polskim wyrokiem udajesz się do dłużnika z komornikiem i sprawa załatwiona - to tak w dużym skrócie i bez szczegułów. Moja rada, wybierz się do najbliższego sądu okręgowego, powinni Ci tam doradzić od czego zacząc. Powodzenia

Najwidoczniej jest to kwestia tzw punktu rosy (jeżeli masz naprawdę ułożoną folię paroizolacyjną z prawdziwego zdarzenia a nie taką za 1,00 zł/m2 czy jakaś czarną budowlaną) i jest ona ułożona szczelnie, aczkolwiek dodatkowy wpływ może mieć brak membrany paroprzepuszczalnej pomiędzy szczeliną wentylacyjną a wełną która przepuszcza wilgoć od strony wełny a nie dopuszcza wilgoći od strony szeliny wentylacyjnej. Ale wracając do punktu rosy , to przypuszczam że możebyć za mała grubość wełnyułożonej na poddaszu. (nie napisałes jaka grubość ułożyłeś). Dodatkowo znaczenie ma także czy poddasze jest użytkowe czy nie? Jeśli tak to z jakim przeznaczeniem, czy jest tam wentylacja czy też jej nie ma. Musisz napisać więcej nt tego poddasza żeby można było cokolwiek więcej sądować Pozdrawiam

wedłóg mnie jest to do przejścia ponieważ zarówno piec kaflolwy jak i kominej są to piece na paliwo stałe, kwestia jest tylko tego abyś skonsultował się z fachowcem od kominków jak to dokładnie wykonać. Cały szkopół w tym że trzeba będzie dobrać odpowiednio moc kominka do komina już istniejącego, a żeby to zrobić musisz wiedzieć jaki jest przekrój komina, jaka jest jego całkowita wysokość, jaka jest wysokość komina od miejsca podłączenia kominka do komina do jego zakończenia a to już jest niejednokrotnie za skomplikowane dla zwykłego kominiarza któryt tylko czyści kominy więc najłatwiej powiedzieć że się nie da. Powodzenia

Skoro masz dom murowany w systemie trójwarstwowym, to domyślam się że mur nie wymaga już docieplenia (nie napisałeś grubości warstw muru). Ja bym tez wykonał od zewnątrz tynk cementowo-wapienny a na to wyprawę tynkarską już barwioną w kolorze jaki wybierzesz. ważne jest to aby w zależności jaką wyprawę wybierzesz odczekać odpowiednią ilość czasu np. przy akrylu 1 miesiąc a przy silikacie ok 2 tyg.

mówimy o objetości ? bo przeciez nie o wadze ło matko boska toż prawie czysty beton I nagle się okazało że i receptura "geniusza" od styrobetonu niż jest taka łatwa jak on pisze. Sam jestem ciekaw co Ci odpisze, bo widze że wątek bardzo ciekawie zaczyna się rozwijać Zobaczymay czy Pan bladyy78 ma jakiekolwiek pojęcie na temat zapraw budowlanych, dopuszczeń do stsowania w budownictwie, izolacji termicznej materiałów itp. Jeżeli chodzi o podawanie polytechu mixokretem to się nie da, ponieważ to jest pianobeton (napowietrzone mleko cementowe) z granulatem styropianowym, a mixokret podaje materiał sprężonym powietrzem i zniszczyłby strukture piany. Ja jeszcze raz powtórze wszystkim co to wogóle czytają: ja kupiłem polytech, zadzwoniłem na wszelki wypadek do producenta do czechowic, bo robiłem to pierwszy raz, rozmawiałem z jednym z doradców technicznych, któy mi wszystko wytłumaczył i jestem zadowolony bo wszystko wyszło tak jak mi mówił. Jak się chce to się da

Winę oczywiście ponosi wykonawca za niefachowe wykonanie usługi. Nawet nie próbuj tego sama czyścić, bo powiedzą Ci że te zabrudzenia wynikają z Twojej interwencji. Na teraz radzę nie podpisuj żadnego protokołu zakończenia prac, lub jeśli będziesz go podpisywać to z wyraźnym zaznaczeniem i opisem usterek zwązanych z wykonaniem usługi położenia podłogi, oraz z podaniem terminu do kiedy firma deklaruje się usunięcie wad. Musisz jednak wiedzieć że podpisanie protokołu uprawnia firmę do wystawienia faktury dla Ciebie za tą "usługę położenia podłogi" Co do sposobu wyczyszczenia tego to może być problem, dwuskładnikowe poliuretany to takie ustrojstwo że jak wyschnie to można je potem usunąć już tylko mechanicznie:( Firma SIKA miała kiedyś taki rozpuszczalnik do poliuretanów, nazywał się Sika Colma Cleaner, może pomoże ale nie daje ręki obciąć. Pozwodzenia

kliniec o którym wspomniałeś będzie się nadawał idealnie, dla świętego spokoju możesz przesypać ostatnie warstwy piaskiem i zlać to troche wodą tak zeby piasek wszedł w wolne miejsca miedzy klińcem. Pozatym taka warstwa klińca w zupełności wystarczy pod osobówkę

Widze że bladyy78 lubi się chwalić jak to potrafi coś zepsuć hehehehe i nie potrafi przyjąć do wiadomości swojego błędu zapraszam do poczytania innego tematu z tego forum http://forum.muratordom.pl/post3244079.htm#3244079 nie chce mi się powtarzać. POZATYM PRZERAŻA MNIE FAKT ŻE FORUMOWICZ ZALICZAJĄCY SIĘ DO ELITY FORUM (ponad 1000 postów) potrafi opowiadać takie historie poparte tylko swoją nieudolnością a nie fachową wiedzą. Pozdrawiam wszystkich szukających wiedzy na tym forum i jednocześnie przestrzegam że ilość postów forumowicza nie koniecznie musi odzwierciedlać jego profesjonalizm.

Obawiam się, że pomysł średni. Nie rozkruszysz go tak, aby wypełnić ubytki, a po pewnym czasie użytkowania będziesz miał pył i błoto. potwierdzam, pomysł nie badzo trafny, niedość że będzie trzymać wodę to jeszcze z czasem jak się pokruszy to będzie się z tego błoto robiło, nie polecam, widziałem kiedyś (lata temu) jak wygląda plac na prefabecie (producent pustaków z pianobeonu) po dzeszczu...jedno wielkie bagno.

Proponuje zastosowanie Polytechu- wylewki cementowo styropianowej. Bardzo dobrze można złapać poziom po skutym betonie. Samemu można mieszać polytech w betoniarce i co za tym idzie zmniejszyć koszty docieplenia podłogi. Producent jest w Czechowicach woj. śląskie. A je za przeproszeniem tego g.... nie proponuje zakupiłem sam ten politech w czechowicach i tylko wywaliłem pieniądze w błoto nie mówiąc o swojej robocie. Robiąc tą wylewkę według receptury zawartej na opakowaniu wyszło jedne wielkie g. Wylewka schła chyba z tydzień zanim można było na nią wejść a jak wyschła całkowicie to się kruszy i robia sie dziury od chodzenia. Ten pokój który robiłem muszę robić ponownie. Dwa inne pokoje zaś zrobiłem mieszając granulat styropianowy z cementam i niewielkim dodatkiem piasku i wszystko wyszło extra. Nie mówiąc już że granulat styropianowy kupowałem po 7zł za 200l worek a taki sam worek 200l politech kosztuje 5 razy więcej. W takim razie musiałeś coś sknocić, może za długo mieszałeś lub użyłeś jakiegoś badziewnego cementu np hutniczego lub popiołowego. Ja też mieszałem wg receptury z opakowania ale dałem troche więcej cementu i wyszło ekstra, wyglądało to jak gęste ciasto, rozprowadziłem polytech po rurkach które wcześniej wypoziomowałem i tyle. A co do schnięcia to ja mogłem chodzić po polytechu już na drugi dzień, ( ale to było we wrześniu ub. roku więc było ciepło, nie wiem kiedy ty wylewałeś) bo robiliśmy z betoniarki jastrych tak jak pisze na stronie producenta 2 cm żeby utwardzić polytech . Z tego co piszsz że było miekkie i że się ścierało pod butami to stawiam na cement że był nie taki). wiem że budowa to nie apteka ale każdy materiał można zepsuć podczas przygotowania.

tak producent podaje że należy wykonać dwu centymetrową warstwę z betonu b20 ale wiem że wszyscy robią tzw jastrych czyli piasek ostry + cement na półsucho (taki sam jaki daje się na styropian). W Twoim przypadku wydaje mi się że najkorzystniejszy będzie jednak Polytech ponieważ waga 1m2 w układzie 8cm Polytech + 2cm jastrychu to ok 55kg natomiast w układzie 8cm styropian + krytyczne minimum 4cm jastrychu (żeby nie popękało nad rurami które musisz przykryć) to waga ok 80 kg. Sam widzisz różnice na metrze więc wybór należy do Ciebie ale nie zapomnij o tym że warstwy jastrychu nie można odchudzać w nie skończoność bo potem pęka na styropianie.