sodit

hej, właśnie zacząłem interesować się terenam w Czarnowie w "Naszej Dolinie" i powiem szczerze, że informacja jest niejasna... W firmie Drominex mówią oczywiście że jest wszystko ok, w gminie Pan Kwiatkowski też mówi że jest wszystko ok i że najstarsi górale nie pamiętają aby tam coś zalało, pozatym Wój gminy wydaje zezwolenia na budowę więc po raz kolejny mamy potwierdzenie że jest wszystko ok, ale nieoficjalnie "ludzie" mówią że jest to teren zalewowy, że jak woda na wiśle wysoka to cofa się ona kanałem, który znajduję się za "Naszą dolina" i może zalać. Teren "naszej doliny" tak bardzo mi się spodobał, że postanowię tę sprawę sprawdzić dokladniej a o szczegółach poinformuje. Wiadomo, że ludzie mogą różne rzeczy "gadać" aby celowo wprowadzić w błąd. Zastanawia mnie czy firmy ubezpieczeniowe miały by problem z ubezpieczeniem domu w tej strefie , bo jesli nie to oznaczc może że faktycznie są to tereny bezpieczne Pozdrawiam sodit

hej, właśnie zacząłem interesować się terenam w Czarnowie w "Naszej Dolinie" i powiem szczerze, że informacja jest niejasna... W firmie Drominex mówią oczywiście że jest wszystko ok, w gminie Pan Kwiatkowski też mówi że jest wszystko ok i że najstarsi górale nie pamiętają aby tam coś zalało, pozatym Wój gminy wydaje zezwolenia na budowę więc po raz kolejny mamy potwierdzenie że jest wszystko ok, ale nieoficjalnie "ludzie" mówią że jest to teren zalewowy, że jak woda na wiśle wysoka to cofa się ona kanałem, który znajduję się za "Naszą dolina" i może zalać. Teren "naszej doliny" tak bardzo mi się spodobał, że postanowię tę sprawę sprawdzić dokladniej a o szczegółach poinformuje. Wiadomo, że ludzie mogą różne rzeczy "gadać" aby celowo wprowadzić w błąd. Zastanawia mnie czy firmy ubezpieczeniowe miały by problem z ubezpieczeniem domu w tej strefie , bo jesli nie to oznaczc może że faktycznie są to tereny bezpieczne Pozdrawiam sodit