Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mac310

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    30
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mac310

  1. Pytałem jakiś czas temu ale jakoś nikt się nie odezwał. Poszukuję dobrego namiaru na kogoś, kto przywiezie i zamontuje szambo betonowe i jeszcze nie złupi mnie za to za bardzo. No i dobrze by było, żeby pokrywa nie pękła pod warstwą ziemi i ewentualnego małego samochodu co na nią wjedzie. Chcę na początku maja zrobić szambo, zanim postawię płot bo wtedy będzie spory kłopot.
  2. Pytałem jakiś czas temu ale jakoś nikt się nie odezwał. Poszukuję dobrego namiaru na kogoś, kto przywiezie i zamontuje szambo betonowe i jeszcze nie złupi mnie za to za bardzo. No i dobrze by było, żeby pokrywa nie pękła pod warstwą ziemi i ewentualnego małego samochodu co na nią wjedzie. Chcę na początku maja zrobić szambo, zanim postawię płot bo wtedy będzie spory kłopot.
  3. Ja o ile pamiętam to 600 zł za prosty dom i zestaw map do projektu.
  4. Ściana z ceramiki pod tradycyjny tynk cem-wap. Żadnych specjalnych utrudnień
  5. To poproszę o namiary.
  6. Czy stawka elektryka, 80 zł za punkt to drogo czy nie? Zakładając, że to z materiałem a w przypadku oświetlenia to jeden punkt oświetleniowy uwzględnia wypust pod lampę, puszkę rozgałęziającą i puszkę na przełącznik.
  7. Czy stawka elektryka, 80 zł za punkt to drogo czy nie? Zakładając, że to z materiałem a w przypadku oświetlenia to jeden punkt oświetleniowy uwzględnia wypust pod lampę, puszkę rozgałęziającą i puszkę na przełącznik.
  8. Do mnie przyjechał właściciel firmy, powiedziałem co sobie wyobrażam, on powiedzaił co by zmienił i tak w krótkich słowach ustaliliśmy jak ma być. Potem przyjechała ekipa bardzo sympatycznych panów i zrobiła wszystko jak trzeba. Od początku miałem powiedziane ile kosztuje m2 powierzchni i ile obrzeża więc sobie mogłem policzyć w miarę dokładnie. Meterów wyszło tyle ile położyli więc nie byłem zaskoczony. Generalnie byłem zadowolony choć widziałem, że ich szef to raczej nastawiony na wymyślne zadania (taki artysta bardziej) a u mnie to dość banalna robota była U sąsiada też robili i było OK.
  9. Do mnie przyjechał właściciel firmy, powiedziałem co sobie wyobrażam, on powiedzaił co by zmienił i tak w krótkich słowach ustaliliśmy jak ma być. Potem przyjechała ekipa bardzo sympatycznych panów i zrobiła wszystko jak trzeba. Od początku miałem powiedziane ile kosztuje m2 powierzchni i ile obrzeża więc sobie mogłem policzyć w miarę dokładnie. Meterów wyszło tyle ile położyli więc nie byłem zaskoczony. Generalnie byłem zadowolony choć widziałem, że ich szef to raczej nastawiony na wymyślne zadania (taki artysta bardziej) a u mnie to dość banalna robota była U sąsiada też robili i było OK.
  10. Ja korzystałem z Vega brukarstwo (http://www.vega-kostka.com.pl) z Lesznowoli. Robią naprawdę dobrze i cena nie była jakaś wygórowana. Ważne też, że wszystko sami robili i nie trzeba było im nic dowozić i pomagać. Nawet kawy nie chcieli bo mieli własny sprzęt
  11. Ja korzystałem z Vega brukarstwo (http://www.vega-kostka.com.pl) z Lesznowoli. Robią naprawdę dobrze i cena nie była jakaś wygórowana. Ważne też, że wszystko sami robili i nie trzeba było im nic dowozić i pomagać. Nawet kawy nie chcieli bo mieli własny sprzęt
  12. Nie gwarantuję, że będzie miał czas ale godny polecenia i jest na miejscu. Krzysztof Jaszczuk 606 481-356
  13. Nie gwarantuję, że będzie miał czas ale godny polecenia i jest na miejscu. Krzysztof Jaszczuk 606 481-356
  14. No właśnie, żeby ktoś coś robił to mu się musi opłacać albo przynajmniej nie być dodatkowym kłopotem. U nas jak obserwuję to ten kto chce być zgodny z prawem i utrzymywać porządek, segregować śmieci i odstawiać je do specjalnych kontenerów to ma dodatkowy kłopot i koszty. Co do szamba to taki człowiek ma wybór albo płacić haracz co miesiąc lub częściej (200-300 zł/beczkę 10m3) albo puścić bokiem. Tak jak kanalizacja rozwiązuje problem bo płaci się tak czy siak i wychodzi taniej niż wywóz szamba tak i podobna zasada powinna być przy śmieciach. Ryczałt i zabieramy jak leci. Moim zdaniem to najlepsze rozwiązanie.
  15. No właśnie, żeby ktoś coś robił to mu się musi opłacać albo przynajmniej nie być dodatkowym kłopotem. U nas jak obserwuję to ten kto chce być zgodny z prawem i utrzymywać porządek, segregować śmieci i odstawiać je do specjalnych kontenerów to ma dodatkowy kłopot i koszty. Co do szamba to taki człowiek ma wybór albo płacić haracz co miesiąc lub częściej (200-300 zł/beczkę 10m3) albo puścić bokiem. Tak jak kanalizacja rozwiązuje problem bo płaci się tak czy siak i wychodzi taniej niż wywóz szamba tak i podobna zasada powinna być przy śmieciach. Ryczałt i zabieramy jak leci. Moim zdaniem to najlepsze rozwiązanie.
  16. Własnie szukam umowy... od 4 lat do niej nie zaglądałem i jak znajdę to się okaże
  17. No to się okaże jak zamówię gaz. Nie wiem, czy nie powiedzą, że oni p-b nie dostarczają a za propan muszę zapłacić jak za propan więc i tak może się okazać, że będę miał 30% drożej.
  18. Problem jest niestety po obu stronach. Ludzie nie mają poczucia, że wyrzucając śmieci do lasu robią źle, gminie to nie zależy i ciągle marudzi, że ma za mało funduszy, a firmy "śmieciowe" chcą zbić fortunę na swoim interesie. Jak z dnia na dzień przychodzi informacja, że za pojemnik trzeba zapłacić o 60 albo 80 % drożej, to niejednemu nie będzie się chciało inwestować i wywali do lasu. Inna sprawa jest taka, że obserwując okolicznych mieszkańców, którzy do biednych nie należą ale śmieci to najlepiej podrzucić do jakiegoś śmietnika przy centrum handlowym, to się nie dziwię, że menelki wolą kupić sobie piwo niż płacić kilkanaście zł za worek. Kolejna sprawa to pojemniki do segregacji. U nas w okolicy stoi ich kilka ale np. ten do plastików zwykle jest zapchany na maxa. Ja zbieram wszystkie plastiki razem do oddzielnych worów i odwożę jak mi sie uzbiera ze 2 albo 3 szt. Wtedy nie mam ochoty stać przy pojemniku i upychac na siłę. A na kontenerze napisane, że nie ustawiać śmieci obok pojemników. Szlag mnie wtedy trafia. Ja w takiej sytuacji nie wyrzucę workow po drodze do rowu ale pewnie znajdą się tacy co to zrobią i nie będą mieli oporów. Wydaje mi się, że czystość o gminy powinna dbać lokalna społeczność poprzez władze gminy ale nie karami, bo nieskuteczne, ale rozwiązaniami o których wspomniałem wyżej. Jak gmina zorganizuje firmę i będzie jej płacić to nikt nie będzie miał powodu śmiecić do lasu. Im mniej ludzi podpisuje umowę z firmą tym stawki są wyższe. Jak firma dostanie ryczałt za całą wieś albo kilka to powinna jeździć i nie pytać tylko zabierać. Ciekaw jestem czy w tym przypadku nie byłoby jakiegoś konfliktu interesów i wolnej amerykanki firm bo kontrakt z gminą byłby trudniejszy do zmiany jak sądzę. Można też oczywiście powołać "milicję obywatelską" śledzącą kto i co wyrzuca, tylko czy o to chodzi. Urzędnikom z gminy pewnie byłoby to na rękę ale ludzie nie mieli by kiedy spać a i po m... może który by kiedy oberwał
  19. Problem jest niestety po obu stronach. Ludzie nie mają poczucia, że wyrzucając śmieci do lasu robią źle, gminie to nie zależy i ciągle marudzi, że ma za mało funduszy, a firmy "śmieciowe" chcą zbić fortunę na swoim interesie. Jak z dnia na dzień przychodzi informacja, że za pojemnik trzeba zapłacić o 60 albo 80 % drożej, to niejednemu nie będzie się chciało inwestować i wywali do lasu. Inna sprawa jest taka, że obserwując okolicznych mieszkańców, którzy do biednych nie należą ale śmieci to najlepiej podrzucić do jakiegoś śmietnika przy centrum handlowym, to się nie dziwię, że menelki wolą kupić sobie piwo niż płacić kilkanaście zł za worek. Kolejna sprawa to pojemniki do segregacji. U nas w okolicy stoi ich kilka ale np. ten do plastików zwykle jest zapchany na maxa. Ja zbieram wszystkie plastiki razem do oddzielnych worów i odwożę jak mi sie uzbiera ze 2 albo 3 szt. Wtedy nie mam ochoty stać przy pojemniku i upychac na siłę. A na kontenerze napisane, że nie ustawiać śmieci obok pojemników. Szlag mnie wtedy trafia. Ja w takiej sytuacji nie wyrzucę workow po drodze do rowu ale pewnie znajdą się tacy co to zrobią i nie będą mieli oporów. Wydaje mi się, że czystość o gminy powinna dbać lokalna społeczność poprzez władze gminy ale nie karami, bo nieskuteczne, ale rozwiązaniami o których wspomniałem wyżej. Jak gmina zorganizuje firmę i będzie jej płacić to nikt nie będzie miał powodu śmiecić do lasu. Im mniej ludzi podpisuje umowę z firmą tym stawki są wyższe. Jak firma dostanie ryczałt za całą wieś albo kilka to powinna jeździć i nie pytać tylko zabierać. Ciekaw jestem czy w tym przypadku nie byłoby jakiegoś konfliktu interesów i wolnej amerykanki firm bo kontrakt z gminą byłby trudniejszy do zmiany jak sądzę. Można też oczywiście powołać "milicję obywatelską" śledzącą kto i co wyrzuca, tylko czy o to chodzi. Urzędnikom z gminy pewnie byłoby to na rękę ale ludzie nie mieli by kiedy spać a i po m... może który by kiedy oberwał
  20. A ja słyszałem o takiej inicjatywie, że do podatku od nieruchomości dolicza się jakąś kwotę i dzięki temu firma wywożąca śmieci jest opłacana przez gminę więc nie ma problemu z podpisywaniem umów tylko standardowo jeździ sobie śmieciara i od każdego zabiera nie pytając czy ma umowę czy nie. Wtedy nikomu się nie będzie chciało wynosić do lasu jak mu spod domu sami zabiorą. Może taki model powinno się upowszechnić.
  21. A ja słyszałem o takiej inicjatywie, że do podatku od nieruchomości dolicza się jakąś kwotę i dzięki temu firma wywożąca śmieci jest opłacana przez gminę więc nie ma problemu z podpisywaniem umów tylko standardowo jeździ sobie śmieciara i od każdego zabiera nie pytając czy ma umowę czy nie. Wtedy nikomu się nie będzie chciało wynosić do lasu jak mu spod domu sami zabiorą. Może taki model powinno się upowszechnić.
  22. Super, dzięki za elektryka... skontaktuję się z nim i zobaczymy. Co do szamba to sprawdzałem 2 namiary i krzyczą mi 3000 zł za 6m3. Jeśli trzeba będzie wywieźć nadmiar ziemi to dodatkowo trzeba zapłacić. Chodziło mi o weryfikację ile taka przyjemność teraz kosztuje bo moje ostatnie doświadczenia były 4 lata temu. Dom mały i 2 osoby będą mieszkały więc większego szamba nie chcę a mam nadzieję, że za jakiś czas zaczną w końcu budować kanalizację. W takich okolicznościach nie chcę za dużo inwestować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...