Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mgozdz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mgozdz

  1. W tym rejonie jest kłopot z wodą pitną. Jeżeli nie ma się własnego żródła (dosłownie) to jeszcze gorzej jest przerwać ciek wodny bo wtedy nie będzie wody wogóle (chyba - nie jestem ekspertem). Jeszcze nie badałem tej wody ale jak nie będzie się nadawać do celów spożywczych to pozostaje mi woda mineralna w butelkach lub pogłąbienie studni
  2. Zdaję sobie z tego sprawę ale myślę że gdybym zastosował odpowiedni filtr na dnie studni chłonnej (np. 1m piasku oraz 0,5 m żwiru) to mogłoby to nie mieć aż tak dużego wpływu na wodę w studi - wkońcu deszczówka przepłynie najpierw prze filtr a nastepnie przez warstwę podłoża zanim trafi do studni. Tylko czy to wystarczy?
  3. Witam, Szukałem na tym forum podobnych przypadków, ale nie udało mi się dlatego chciałbym przedstawić moją sytuację: buduję mały domek w górach na działce o spadku 1m na każde 5 m długości działki i wykonałem we własnym zakresie studnię na wodę pitną (4,5m głębokości oraz ok 1,5m wody w studni). Kopałem w 2 miejscach ponieważ w pierwszym nie było żyły wodej. W tej chwili posiadam 2 cembrownie. Ta która zawiera wodę znajduje się poniżej i oddalona ok 3m od tej pustej (głębokość 3,5m) Zastanawiałem się nad wykorzystaniem pustej studni jako studni chłonnej dla wody deszczowej spływającej z dachu domu. Wiem że są przepisy i studnia chłonna na deszczówkę powinna być oddalona od miejsca poboru wody pitnej ale kręgi są już wkopane. Nie wiem jak duży wpływ mogłoby mieć takie usytuowanie studni chłonnej?(W mieście nie takie świństwa pije się w wodzie z rurociągu) Czy ktoś mógłby mi poradzić co mam zrobić lub jak wykorzystać tak usytuowaną druga cembrownię? Czy taka odległość wystarczy aby woda ze studni chłonnej zdołała się wyfiltrować (przypominam że to tylko deszczówka)? Pozdrawiam Marcin
×
×
  • Dodaj nową pozycję...