Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rafallogi

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1 369
  • Rejestracja

rafallogi's Achievements

ELITA FORUM (min. 1000)

ELITA FORUM (min. 1000) (6/9)

10

Reputacja

  1. Tutaj wielkie podziękowania dla kolegi FlashBack. Wszystkie grzejniki zostały odpalone, te które były zdjęte założono na swoje miejsce. Pojawił się również higrometr. Grzaliśmy i wietrzyli intensywnie. Efekt był już widoczny po jednej nocy. Zupełna poprawa-efekt ecri zaczął znikać. Jednocześnie zmieniliśmy farbę- z Alpiny LatexMat przeszliśmy na Tikkurillę SuperWhite. Po trzech dniach sufity są do zaakceptowania, ba wyglądają wręcz idealnie Wielkie podziękowania.
  2. Farba gruntująca malowana wałkiem z krótkim włosem, aby nie powstawała struktura-efekt taki, że farby było niewiele-przerwa 2 dni-malowanie Alpiną Caparola LatexMat biała do sufitów, chyba tym samym wałkiem. Przerwy między poszczególnymi malowaniami farbą sufitową tak jak na pudełku 12godz. Najgorsze, że ten kawałek gdzie malowany był dwukrotnie został zagruntowany gruntem i pomalowany 3 raz farbą-efekt bardzo znikoma poprawa. Pomalowaliśmy go zatem 4 raz farbą (po 4 godzinach, czyli bez zachowania czasu schnięcia) i nadal efekt ecri, łączenia gipsowe białe. Niewielka poprawa w stosunku do innych płyt malowanych tylko 2 razy. A najgorsze, że to nasza akcja na rzecz rodzinki wielodzietnej, która nie ma sie bardzo gdzie podziać a tu taki kłopot. Tak jak pisałem wcześniej, kawałek starej płyty pokryty starannie farbą gruntującą i 1 raz farbą do sufitów daje bardzo dobry efekt- nie ma tego ecri. Może tu leży przyczyna? Może koledzy niestarannie zagruntowali farbą gruntującą? Dziś już za późno na położenie na to farby gruntującej i przemalowanie- nie ma na to czasu, gdyz zaraz wybieramy się po materiały i albo kupimy cekol i oblecimy całe sufity, albo kupimy inna farbę. Zużycie: 2 wiadra po 10 lirów farba podkładowa-zostało trochę w jednym wiadrze, 2 wiadra po 10 litrów farba latex do sufitów+ wiaderko 2,5litra- nic nie zostało a i efektów nie ma Obmiar: 110-115m.kw sufitu
  3. Witam, przepraszam, że wbijam się tak w temat, ale myślę że w dziale "wnętrza" nie znajdę fachowej porady a potrzebuję pilnie pomocy: poddasze użytkowe z sufitami wykonanymi z KG. Płyty szpachlowane tylko na łączeniach. Ściany murowane pokryte gładziami. Poddasze po wykonaniu na "gotowo" stało sobie 2,5 roku bez żadnej ingerencji w dobrych warunkach klimatycznych-bez wilgoci. Zaczęto malowanie od sufitów: -gruntowanie wyszpachlowanych łączeń gruntem Caparol w bańkach 5l o nazwie bodajże Del (coś jak Unigrunt). -gruntowanie całych płyt farbą gruntującą Alpina -malowanie całych płyt farbą białą do sufitów Alpina Mat Latex. Niestety po dwukrotnym malowaniu płyty przebijają kolorem ecri- tak jakby z papieru, natomiast łączenia i wszystkie miejsca zatarcia, np. wkrętów choćby nawet niewielką ilością gipsu są idealnie białe. Jeden sufit z powyższym problemem zagruntowaliśmy w całości gruntem z bańki 5l i pomalowaliśmy trzeci raz białą farbą sufitową. Efekt raczej niezadowalający, nadal widać żółty odcień płyt. Ozdobne sufity podwieszane (fale i jakieś tam koła) wykonane z płyt zakupionych w ubiegłym tygodniu po pomalowaniu farbą gruntującą i 1 raz farbą sufitowa wyglądają na białe, te stare w porównaniu z nimi przebijają odcieniem żółtego papieru. Struktura gipsu w obu płytach też jest różna- te nowe mają biały gips i jasny papier na licu, te stare kremowy gips i bardziej beżowy papier. Oba rodzaje to Knauf. Znaleziony kawałek starej płyty po zagruntowaniu podkładem gruntującym i pomalowaniu jej 1 raz farbą wydaje się być biały. Te na suficie wyłażą ecri. Co z tym zrobić? Malować 5-6 razy do skutku? Szpachlować płyty od nowa i dopiero malować? Wszystkie farby Caparola linia Alpina kupowane w Castoramie. Każda pomoc mile widziana.
  4. No właśnie, plastyfikator ważna rzecz, oby nie został pominięty przy tej walce ze zbrojeniem
  5. Wakmen, czy te micro alu do kafli są przykryte białym szkłem czy też tworzywem? Zaciąga się w nie taśmę wodoodporną jeśli to łazienka?
  6. Napisz co tam jest pod wylewką- cm styropianu itp. oraz jak grube są wylewki.Proponuję na pęknięcie dylatacyjne wkleić na elastyczny klej np. siatkę akrylową (50x30) i zaobserwować, czy na siatce pojawiają się pęknięcia. A najlepiej przyklej na tej dylatacji w różnych miejscach ze 2 płytki docelowe, na elastycznym kleju (wylewkę trzeba odkurzyć i zagruntować przed klejem) Jeśli pojawią się duże rysy na siatce proponuję przyjąć rozwiązanie zaproponowane przez kolegę antech Jeśli rys nie będzie zazbroił bym dylatacje siatką i kleił płytki bez żadnego przenoszenia dylatacji na fugę.
  7. U mnie też były spękania na całej (zachodniej ścianie) i też robiłem anserglobem. Pamiętam, że ściana ta robiona była jako ostatnia i siatka oraz kleje dokupowane były okazyjnie w różnych hurtowniach. Mój kuzyn, który zajmuje się ociepleniami zawodowo stwierdził: 1. siatka kiepskiej jakości (niskiej gramaturze)- zupełnie sie z nim zgadzam, rzeczywiście była jakaś taka delikatna i lejąca (zero sztywności). 2. klej ansera zbyt twardy i słabo zagruntowany przed zimą (tynk kładziony był na następny rok) i woda z opadów wnikała w strulkturę kleju i go uszkadzała, co objawiało się pajęczynowymi spękaniami- też zgodziłem się z nim w 100% Kazał położyć ponownie cienką warstwę kleju, zatopić dobrej jakości siatkę i położyć ponownie klej. Klej jakiś zbrojony włóknem bodajże Knaufa. Po tych zabiegach problem zniknął.
  8. Witaj, pokaż mi się na priva a napiszę Ci jakiej masz szukać w niedużych pieniądzach, by nie było problemów. Pozdrawiam.
  9. Strzelający/wybuchowy kocioł miałowy, to przyczyna zbierających się gazów pochodzących z miału, to bardzo niebezpieczne i szkodliwe zarówno dla kotła jak i dla Ciebie (gazy nie ulegają spalaniu a ich nadmierna kumulacja tworzą mieszankę wybuchową np. w chwili załaczenia się cyklicznego dmuchawy). Muszą być źle dobrane parametry pracy tego kotła jeśli strzela (bo się dusi) albo rozgrzewa się nadmiernie (zbyt duża częstotliwość przedmuchów lub dostające się lewe powietrze). Dlatego też kolega powyżej dopytuje o wszystkie możliwe dane, np. sterownika. Napisz coś na temat przygotowywania przez Ciebie paliwa do tego kotła i co to za paliwo (miał).
  10. No dobra, minął rok a zdjęć nie ma -poprosimy
  11. A może wklej zdjęcie swojej abisynki a my coś wtedy podpowiemy
  12. To są dwie różne sprawy! 1. wybudowanie za własne pieniądze i późniejsze proszenie się gminy o łaskawy zwrot kosztów lub ich części w formie gotówki lub poprzez odliczanie za wodę lub ścieki- to pierwsza sytuacja 2. Wybudowanie wodociągu lub kanalizacji należy do zadań gminy i wielce wskazane jest udanie się najpierw do "niej" i tam wynegocjować to, co Ci się należy- to druga sytuacja. w pierszym i drugim przypadku stoisz na zgoła odmiennej pozycji.
  13. To było dobre Pozdrawiam, użytkownik kotła na paliwa stałe z instalacją zamkniętą. Poleciałem aż do kotłowni, by wnieść coś do tematu, by nie zostać zganionym Na naczyniu przeponowym jest budzik- czerwona wskazówka nastawiona na 0,8 bara. Czarna wskazuje teraz przy 55 stopniach na kotle jakieś 1,5 bara. Jak dojdzie do czerwonej kreski na skali, to hydraulik kazał wiać z chałupy
  14. ups.... dopiero teraz zorientowałem się, że to stary temat, ale mam nadzieję, że nie przechowywałeś warzyw w zamkniętym naczyniu czyt. lodówce. Warzywa nie mogą być szczelnie zamknięte, ze względu na toksyny które uwalniają.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...