Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

slowikm

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

slowikm's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Dzieki za wszelkie informacje.Jednakze do odwaznych swiat nalezy mozna spróbowac jak to bedzie wygladało w praktyce najwyzej pozniej sprzedam dom albo w miedzy czasie pozna sie kogos w koncu chłop z własnym domem na własnej działce to juz niezła partia LOL. A jak sie bedzie we dwoje to moze sie uda dom utrzymac. Ze zdrowiem tez coraz lepiej, a ja z natury jestem majterkowicz to moge duzo zrobic sam gorzej gdy przyjdzie do dzwigania. Podobno prawdziwy facet to taki co ma córkę, syna, dom postawi, drzewo zasadzi i beczke okowity zakopie.Jedni zaczynaja od dzieci inni musza od czegos innego LOL. Pozdrawiam slowikm [ Ta Wiadomość była edytowana przez: slowikm dnia 2002-04-02 03:03 ]
  2. No wlasnie jak mozesz podac to bede wdzieczny jakie sa przyblizone koszty utrzymania domu na miesiac o pow. uzytkowej powiedzmy 100m2. działka ma 6,5 ara. Cy ja sie aby nie wyrywam z motyka na słońce. Chociaż moj kumpel mi tłucze do glowy ze teraz płacę 390zł samego czynszu, plus do tego prąd, gaz, woda, telefon i mamy około 600zł/miesiąc. A on tyle wydaje miesiacznie na swoj dom nie duzy 90m2 dzialka podobna. HEHE i dalej mam wątpliwosci Pozdrawiam slowikm
  3. Pozdrawiam Wszystkich!!! Mam zamiar zabrac sie za budowę swojego domu, jak to brzmi hehe "swój dom".Mam około 125000 zlotych i na tym koniec. Pojecie o budowanie mam raczej skromne, nie mam nikogo z rodziny kto móglby mi pomóc a na dodatek jestem po leczeniu kręgosłupa i lekarz powiedzial ze nie moge dzwigać wiecej niz kluczyki od samochodu bo inaczej grozi to wózkiem. dochody mam raczej skromne jak to w szkolnictwie (1500zł. netto), jedyny plus to, to ze bede mial troche czasu bo nie mam żony i dzieci. Ostatnimi czasy siedze na forum i czytam wszystko od deski do deski a raczej od klikniecia do kliniecia i nie wiem co robić? Brac sie za budowę swojego domu czy kupic mieszkanie i miec z głowy.Problem jest tylko taki ze jak mysle o mieszkaniu w bloku to jest to jak kubeł lodowatej wody na moją głowę i znów się zaczynają wątpliwości. Może ktoś coś doradzi!!! Dzieki bardzo. slowikm [ Ta Wiadomość była edytowana przez: slowikm dnia 2002-03-31 23:58 ]
  4. Pozdrawiam Wszystkich!!! Mam zamiar zabrac sie za budowę swojego domu, jak to brzmi hehe "swój dom".Mam około 125000 zlotych i na tym koniec. Pojecie o budowanie mam raczej skromne, nie mam nikogo z rodziny kto móglby mi pomóc a na dodatek jestem po leczeniu kręgosłupa i lekarz powiedzial ze nie moge dzwigać wiecej niz kluczyki od samochodu bo inaczej grozi to wózkiem. dochody mam raczej skromne jak to w szkolnictwie (1500zł. netto), jedyny plus to, to ze bede mial troche czasu bo nie mam żony i dzieci. Ostatnimi czasy siedze na forum i czytam wszystko od deski do deski a raczej od klikniecia do kliniecia i nie wiem co robić? Brac sie za budowę swojego domu czy kupic mieszkanie i miec z głowy.Problem jest tylko taki ze jak mysle o mieszkaniu w bloku to jest to jak kubeł lodowatej wody na moją głowę i znów się zaczynają wątpliwości. Może ktoś coś doradzi!!! Dzieki bardzo. slowikm
×
×
  • Dodaj nową pozycję...