dziaracz

Więc wygląda to tak. Na gołą ścianę był położony tynk, zaraz potem przykryty został boazerią która przez ładnych parę lat zakrywała te piękne ściany . Dwa lata temu boazeria poszła do lamusa , ściany zostały zagruntowane i na to poszła gładź gipsowa i farba emulsyjna. Z racji że ostatnio ( dopiero po dwóch latach ) postanowiłem doprowadzić do ładu futrynę wejściową przy okazji naszła mnie ochota na jakieś upiększenie. Skoro do tynku mam się dostać to będę działał. Weekend się zbliża to zabiorę się za ten temat raz na zaw...... , przynajmniej jakiś czas. Dziękuję za podpowiedź .

No takie cudo jak w powyższych postach Czytałem coś na temat kleju i rozprowadzaniu go za pomocą packi , potem różnego rodzaju sposoby kolorowania i barwienia . Czy na tak wykonaną ściankę jak opisałem można za pomocą kleju do płytek wyrzeźbić "tynk amatorski strukturalny" Chodzi mi konkretnie czy to się będzie trzymać jak zagruntuję przeszlifowaną ścianę i na to klej..

Witam. Zauroczony dokonaniami forumowiczek i forumowiczów i postanowiłem coś wyskrobać na ścianie. Zanim zabiorę się do czegokolwiek chciałbym zapytać o taką kwestię. Ściana w bloku na której jest gładź gipsowa i pomalowana zwykłą farbą, czy : - usuwać farbę ( przeszlifować ) - usuwać gładź z farbą do gołego betonu - przeszlifować delikatnie, zagruntować i tworzyć ......? Która z tych opcji będzie najlepsza. ps . Szczerze powiedziawszy najbardziej byłbym za ostatnią kwestią tylko czy potem tynk ( klej do płytek ) nie zacznie odpadać. Miejsce przeznaczenia przedpokój powierzchnia ściany około 2 m2. Co poradzicie ?

To że Tedi przerobił to nie znaczy że Mtsbck podoła. może jeszcze domino feestolla?? Ja rozumiem że narzędzia trzeba mieć i kropka , tylko czy każdy musi przeinwestować zrobienie przykladowo jednego mebla?? Może i meble latają po łaczeniu na konfirmaty ale nie mając innych możliwości można i zrobić w ten sposób tym bardziej że nie każdy posiada w domu sprzęt do profesjonalnego montażu. Jeśli DiY to też nie koniecznie z nudów tylko z braku pewnych funduszy , co by wyszło taniej. dodatkowo można kleić ( oczyszczać deski z nadmiaru który wypływa po ściśnięci ) oraz dawać więcej śrub. . Kolejnym elementem usztywniającym konstrukcję będzie solidne przybicie pleców , na pewno zwiększy to stabilność.

Patrząc po wymiarach dołączonych do posta. .... Coś mi się widzi że półka wysoka na 14 cm i długa na 60 cm będzie nie zbyt komfortowa.. A nie daj boże jak coś wpadnie na sam koniec to w pozycji modlitwenej trzeba szukać i szperać. Uwzględnij przy wymiarowaniu grubości płyt czyli te 18 mm. Poza tym ta część pod monitorem ( ten blat powiedzmy roboczy co ma 120cm ) możliwe że pod ciężarem swoim i osoby pracującej przy biurku zacznie się po jakimś czasie wypaczać, tym bardziej że jest tylko podparta z dwóch stron. Sądząc po postach nie masz zbyt wielkiego pojęcia w temacie jakiej kolwiek budowy mebli. Jeśli już kwestia łączenia ze sobą płyt to radzę na konfirmaty. Klejenie elementów ze sobą przysporzy ci wielki kłopot z uwagi na rozbieżnośći jakie będą powstawać na skutek choćby pół milimetrowych przesunięć otworów pod kołki..... dodatkowo ściski żeby miało to jakoś się ściągnąć i czas schnięcia......... O drewnie raczej zapomnij bo cenowo nie wyrobisz i drewno ładniej wygląda jak jest sklejone a nie skręcane. . Trudności?? złe spasowanie prowadnic szuflad co spowoduje krzywo domykajce się fronty, krzywo wywiercone otwory pod wkręty co spowoduje złe spaskowanie elementów ze sobą. Po co to biurko takie szerokie?? 60 cm. ( większa powierzchnia do sprzątania ) półka pod chłodziarkę?? Najlepiej jakby ona stała na jakimś cokoliku ( zabudowana w tym biurku ) o ile nie musi mieć jakiegoś dostępu świeżego powietrza do prawidłowej pracy. A tak na marginesie to daj sobie spokój z tym paintem i ściągnij sobie choćby google sketchup. prosty , łatwy , darmowy program w którym możesz sobie zwymiarować proste kształty i przynajmniej masz jakieś rozeznanie. pozdrawiam

Gazio ja mam do Ciebie zapytanie. Też myślałem o zrobieniu szafy w pokoju w taki sposób jak Tobie się to udało . Również brałem pod uwagę wstawienie drzwi przesuwnych chowanych za szafą. Powiedz mi na co zwrócić uwagę przy takim montażu. JAk rozwiązałeś kwestię prowadzenia ?? czy dół drzwi ma jakieś prowadnice? czy skrzydło jest podwieszone na prowadnicy? Jakiś model prowadnicy, nazwa?? Czy pozbyłeś się futryny czy została zabudowana?? Masz może jakieś szkice? schematy . rysunki ??

wiem wiem, zrób sam. ... tak tylko zapytałem bo jak zacząłem przeglądać ceny to i głowa mnie zaczynała powoli boleć A jak się ma sprawa z tymi ściskami? kątowe czy zwykłe??

ze zdumieniem przegląd fotki i jestem pod wrażeniem ( chyba nie ja jeden) . Patrzyłem na ceny frontów ( nie małe ) i teraz się rodzi pytanie. Czy front na pewno się frontem musi nazywać ? czy nie na to samo wyjdzie jeśli laminowaną płytkę oklei się z czterech stron?? NA moje oko u kolegi SIdora tak właśnie jest zrobione. No chyba że się mylę więc proszę mnie poprawić. i jeszcze mnie nurtuje jedna rzecz. Sidor pisałeś wcześniej o tym że używałeś ścisków stolarskich ale jakie konkretnie miałeś na myśli?? te długie takie żeby objąć przykładowo ściankę z blatem po długości czy też może takie cudo http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=622291074 czyli ścisk narożnikowy??

Tylko, że Ty porównujesz allegro z marketami a nie sklepu meblowe z marketami tak na marginesie tylko że sklepy meblowe też mają swoje konta na allegro

im więcej czytam na tym forum tym więcej rodzi się pytań i chęci do samodzielnego zmajstrowania szafeczek Więc nie próżnując zadam kolejne pytanie . Czy przy robieniu np szafek do kuchni gdzie szafki znajdują się w jednym ciągu czyli jedna przy drugiej nie będzie bardziej opłacalne jeśli zastosuje się do wykonania stelaży desek w białym kolorze laminatu a na fronty laminat o strukturze drewna?? Dziś trochę podzwoniłem i ceny mają się tak. : płyta laminowana o wymiarach 280 / 207 cm / 18mm - biała 120 zł - drewnopodobna 140 - 280 zł cięcie całej płyty bez względu na ilość elementów 18 zł. laminowanie krawędzi 2mm laminat 4 zł /metr liczby nie kłamią a ja się już zastanawiam nad nowymi szafkami

jeszcze mam jedno pytanie do kolegi SIDOR. W jaki sposób ustawiałeś ze sobą deski do skręcenia?? np bok i górną część. Czy najpierw we wszystkich elementach wierciłeś otwory czy może przewiercałeś obie deski ?? chodzi o dokładne spasowanie otworów tak aby ścianki po skręceniu stykały się równo krawędziami. Szablon jakiś czy na żywca??

wszelkie narzedzia jak i okucia kupujcie w sklepach meblowych markety porównywałem - 100% większe ceny no to zauważyłem na paru przykładach. ... - uchwyty meblowe. - nózki nie wspomnę już o osprzęcie do pracy a tu przykład z mojego życie. Kupiłem przez Allegro wiertarkę za 250 zł a taka sama w castoramie 400zł Kolejny przykład ćwierćwałki i kantówki. NA tych elementach to chyba mają ze 300% przebitki. U producentów co prawda w hurcie są to groszowe sprawy. Ale żeby aż taką przebitkę dawać to aż głowa boli gdy się człowiek za nią łapie. A i kolejny przykład z innej beczki. Zamek do drzwi Alledrogo 100 z przesyłką natomiast casto coś koło 150zł - ten sam . Popieram kolegę i potwierdzam . "wszelkie narzedzia jak i okucia kupujcie w sklepach meblowych markety porównywałem - 100% większe ceny" A tak na marginesie to tyle pytań zadawałem bo nie wiedziałem że ii na płytach mają taki monopol...... pozdrawiam

to racja. .. A tak na marginesie to kupowałeś gołe płyty i sam laminowałeś?? łącznie z krawędziami?? no i czy te płyty brałeś w całości i samemu pod wymiar docinałeś?? jeśli tak to koszt wykonania samemu mebli wyjdzie na pewno dużo taniej . Ja podałem przykład z docinaniem oklejonej deski i laminowaniu boków w markecie. 45zł za m2 obustronnie laminowanej płyty docinanej pod wymiar. Co jest można powiedzieć połową ceny na którą składa się dana szafka.

w dużej mierze koszt można powiedzieć że będzie zależeć od ilości narzędzi. Trochę to sobie przeanalizowałem . Jeśli będzie tylko wkrętarka czy wiertarka do wkręcania fornirów to niestety ale zaoszczędzenie 60 zł na podanej w przykładzie komodzie nie jest aż tak dużym majątkiem . obliczyłem że na komodę 120/88/53 potrzebne jest około 3,3 m2 płyty. Zakładając że docięcie pod wymiar jest możliwe w sklepie typu obi to cena za metr 2 wychodzi około 45 zł . ( zależy od okleiny i grubości) . 18mm jest bardziej sztywna, mocniejsza i przez to cięższa i droższa, 16 mm używają sklepy meblowe bo tańsza. podsumowując wychodzi około 148 zł za deski. Do tego dochodzą: - forniry , bądź kołki i klej - metalboxy np 4 szt, po 15 zł = 60 zł - oklejenie krawędzi około 20 zł. - nóżki około 20 zł - uchwyty , no niech będą za 30 zł. - zawiasy około 10 zł - do tego tylna ścianka meblowa z cienkiej paździerzy czy innego materiału oraz na dna szuflad. łącznie = około 300 zł wiadomo że kupując w hurtowni, mając fachowe narzędzia , bo raczej wyrzynarką bym mebli sobie nie wycinał. do tego jakiś zmysł techniczny i można robić. reasumując fajna zabawa jak się coś zrobi samemu , jestem jak najbardziej za bo i ja lubię podłubać. Ale trzeba mieć czym . no a zakup narzędzi za 2000 - 3000 zł po to żeby zrobić coś i potem nie potrzebować tego sprzetu to raczej nie zbyt dobry pomysł.

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=614263176 a tutaj przykład bez mała identyczny różnica w kolorze. cena 364 zł. To nie jest żadna reklama tylko przykłady podaję żeby nie było .