hej!nie wiem właściwie, gdzie tego posta powinnam napisać, bo dopiero się rozglądam w tym forum, więc zaatakuję tutaj Was
kupiłam niedawno mieszkanie. wcześniejszy lokator nie był czyścioszkiem -np. nie prał firanek przez 6 lat i dość regularnie urządzał alkoholowe imprezki. wszystko więc śmierdzi papierochami, alkoholem i jakimś takim brudem, chociaż właściwie w mieszkaniu prócz ścian, okien, wykładzin i drzwi nic nie ma. macie jakiś pomysł jak ten smrodek wyplenić?