dacek
-
Liczba zawartości
35 -
Rejestracja
1 obserwujący
dacek's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Nie przesadzałbym z takimi obawami. PINB w mojej miejscowości w takich przypadkach najpierw zapytuje grzecznie sąsiada co konkretnie w jego opinii jest niezgodne z projektem biorąc pod uwagę że nie ma dostępu do tegoż projektu (urząd nie udostępnia do wglądu osobom niebędącym stroną postępowania administracyjnego dokumentacji budowlanej). Inwestorom nie zawraca się tym głowy chyba, ze sąsiad donosi iż w jego opinii inwestor buduje się zbyt blisko granicy działek (może to łatwo sprawdzić za pomocą dalmierza laserowego - bez wchodzenia na cudzy teren). Swoją drogą - mimo, że mieszkam w swojej Zetce od 5-ciu lat chętnie wchodzę na forum i z zainteresowaniem kibicuję pozostałym budującym.
-
Zastanawia mnie ten rów z wodą po północnej stronie drogi dojazdowej oraz klasa gruntu ŁIII - Łąka (podmokła???) występująca na części działki. W takim przypadku bezwzględnie konieczne jest sporządzenie badania geotechnicznego gruntu. Gdybym miał wybór budowałbym się na terenie oznaczonym jako RIVa na działce 468.
-
Nie ma takiego (ogólnopolskiego) przepisu, który nakazuje montować licznik w studzience. Każdy zakład wodociągowy może za to określać przepisy obowiązujące na swoim obszarze działania. My mamy wodomierz z odczytem radiowym w budynku.
-
Oczywiście da się. Zobacz w tym wątku... http://forum.muratordom.pl/showthread.php?147074-Z34-budujacych-zapraszam-%29%29/page44 Ale jak już wylałeś strop no to po ptakach....
-
W Prawie budowlanym jest: "...Art. 35. 1.Przed wydaniem decyzji o pozwoleniu na budowę ... właściwy organ sprawdza: 1) zgodność projektu zagospodarowania działki lub terenu z: a) miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego i wymaganiami ochrony środowiska, b) wymaganiami decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, c) przepisami, w tym techniczno-budowlanymi; 2) kompletność projektu budowlanego i posiadanie wymaganych opinii, uzgodnień, pozwoleń i sprawdzeń; 3) wykonanie - a w przypadku obowiązku sprawdzenia projektu, o którym mowa w art. 20 ust. 2, także sprawdzenie projektu - przez osobę posiadającą wymagane uprawnienia budowlane...." 1. Istotne jest czy badania geotechniczne zostały wykonane przez osobę posiadającą właściwe "uprawnienia zawodowe". Fakt, że to jest np. prof. wykładający na Politechnice jest niestety nieistotny. 2. Faktycznie w Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie szczegółowego zakresu i formy projektu budowlanego (Dz. U. z 2012 r. poz. 462) jest o tym mowa. W niektórych urzędach sprawę załatwiają krótko - interesant otrzymuje do dyspozycji porządny zszywacz, którym zszywa całą dokumentację (projekt Z34 + dołączone dokumenty i projekty ) w jeden komplet. Wpięcie w segregator nie wystarcza. 3. Proponuję zapytać o podstawę prawną, które zabrania rysowania na mapie do celów projektowych.. Masz prawo stawiać takie żądania. Pani inspektor może mieć z tym kłopoty. Jeśli nie poda - sprawę załatwia się krótko - nie ma podstawy, nie ma "czepiania się" i problemu.
-
Konkretniej to czym? Jak przejść gładko przez etap pn. "pozwolenie na budowę"?
-
Współczuję, ale w zasadzie to nie powinien być Wasz problem tylko architekta adaptującego projekt. Jeśli nie to jego pierwszy temat to tym bardziej powinien zrobić dokumentację porządnie w końcu bierze za to pieniądze. Niestety będą zawracać, bo jeśli przymkną oko to kto inny* za to dobierze się im do d..... Niestety ale tak prawo (budowlane) jest skonstruowane... Najlepiej umawiać się z architektem na płatność w momencie otrzymania pozwolenia na budowę - jeśli jemu zależy na szybkim zainkasowaniu gotówki, będzie się starał wykonać wykonać projekt zgodnie z wymogami prawnymi, a ewentualne błędy usunie szybko. * kontrola z NIK-u lub z Urzędu Wojewódzkiego.
-
Witam ,już odpowiadam ,to dodatkowe okno mamy od zachodu.,dzięki czemu przez cały dzień mamy jasno i słonecznie.Potrójna suwanka od południa też spisuje się doskonale ,szczególnie w zimie kiedy świeci słońce ,mamy darmowe ogrzewanie.Poza tym salon wcale nie jest taki duży i przeszklenia powodują połączenie wnętrza z zielonym ogrodem.Tego nic nie jest w stanie zrekompensować.A kiedy siedzimy przy stole podziwiamy widok za oknem ,a nie ścianę. Szczerze mówiąc ,teraz budując ten domek poszerzyłabym go o metr ,a słup przeniosła w ścianę po między salon ,a przedsionek.Ktoś już tego tu dokonał i tego mu zazdroszczę ,prosty i kapitalny pomysł ,optycznie ten zabieg bardzo powiększa salon .Pokoje na górze ,przy ściance kolankowej 80 cm ,są o.k. ,chyba ,że ktoś chce je dzielić na dwa mniejsze ,to warto je podnieść o 1,2 pustaki .pozdrawiam dacek
-
Teoretycznie. Praktycznie - jeśli Twoja dokumentacja budowlana była kompletna i Twoja działka nie jest zlokalizowana w tzw. "strefie stanowiska archeologicznego" to pozwolenie na budowę można otrzymać średnio po dwóch tygodniach (jak w naszym przypadku). Przeciwnie - w przypadku braków w dokumentacji tok proceduralny zostaje wstrzymany do momentu uzupełnienie konkretnie określonych "braków" oraz w przypadku lokalizacji w "strefie archeologicznej" urząd wstrzymuje sprawę i wysyła dokumentację do zaopiniowania przez konserwatora zabytków. Konserwator ma na to 30 dni. No cóż takie mamy prawo (budowlane) ...
-
Witam ,no niesamowite ,zupełnie jakbym była u siebie w domu . Schody są świetne.Bardzo podoba mi się koncepcja łazienki na dole ,zwłaszcza mozaika.Jestem ciekawa efektu końcowego.Poniżej kilka fotek z naszej Zetki. http://images43.fotosik.pl/1304/275b7984d8587cebm.jpg przedsionek i fragment szafy typu komandor,którą to zrobił mój szanowny małżonek,nareszcie zmieściłam tam cały majdan.Również z przedsionka mamy wejście do kotłowni. http://images46.fotosik.pl/1261/5763b2c0d6a02823m.jpg skończona łazienka na dole ,fakt przydałoby się okienko ,tylko gdzie dać szafki i tez planujemy od tej strony wiatę garazową http://images49.fotosik.pl/1257/d13c1a180b5ef760m.jpg widok z salonu na hol http://images39.fotosik.pl/1250/b658785d2d9432f3m.jpg schody i kawałek sofy pod schodami http://images47.fotosik.pl/1304/ad94e69456cad75fm.jpg tu większy fragment sofy pod schodami,Unas mieści się 2 metrowej długości ,ta niestety ma 207 cm ,bo Pani zapomniała dodać ,że boki są nieco wypukłe.Z tego też powodu stoi pod lekkim skosem ,co zupełnie nie przeszkadza.Oddanie nie wchodziło w grę ,kupiona przez internet.Po przeciwnej stronie mamy tv i jest o.k. http://images45.fotosik.pl/1306/7782b273039c5be0m.jpg rzut oka na kuchnię,w drodze szafki wiszące ,bo się nie mieszczę i jeszcze stara lodówa stół na granicy aneksu kuchennego i salonu.Brakuje mi ścianki oddzielającej choć częściowo te dwa pomieszczenia .będzie przepierzenie z ażurowego regału z drewna. http://images50.fotosik.pl/1314/b1f7af19d9739b9bm.jpg Podsumowując odczuwam brak miejsca na spiżarkę przy kuchni,za mała kotłownia,choć to tam suszę pranie i schnie błyskawicznie i teraz chciałabym kuchnię choć trochę oddzieloną od salonu.Czy Wasze domy są też tak akustyczne ?U nas jak syn rozmawia w swoim pokoju przy zamkniętych drzwiach ,to na dole wszystko słychać. pozdrawiam ,do następnego razu p.s. do osób z Łeby ,mieszkamy w Koszalinie ,jak nie za daleko to zapraszamy na oględziny domu do nas .
-
sylwii.p Możesz zrobić to w następujący sposób bez naruszenia prawa : Ponieważ posiadasz już pozwolenie na budowę możesz jedynie wykonać daszek nad drzwi wsparty na słupach ponieważ prawo budowlane traktuje to jako "nieistotne odstąpienie od zatwierdzonego projektu budowlanego" , które zgodnie z art. 36a ust. 5 pkt 2 nie dotyczy "charakterystycznych parametrów obiektu budowlanego: kubatury, powierzchni zabudowy, wysokości, długości, szerokości i liczby kondygnacji" Nie zapomnij o jednym - zgodnie z art. 36a ust. 6 "Projektant dokonuje kwalifikacji zamierzonego odstąpienia oraz jest obowiązany zamieścić w projekcie budowlanym odpowiednie informacje (rysunek i opis) dotyczące odstąpienia, o którym mowa w ust. 5". Zacytowane przepisy prawa przydadzą się jak (odpukać - ewentualnie) ktokolwiek z nadzoru budowlanego będzie robił problemy.
-
Sprawdziliśmy i to jest... paranoja. ( http://www.robelit.pl/imgarticle/dzaszki_akryl1.jpg Jeśli daszek taki jak np ten powyżej jest przytwierdzony do ściany budynku to wymaga pozwolenia natomiast taki który tylko przylega do budynku nie będąc z nim połączony wsparty na czterech słupach (patrz poniżej) można potraktować (zgodnie z art. 29 ust. 1 pkt 2 prawa budowlanego) jako ... wiatę przydomową która już jej nie wymaga. (np http://www.kubik.sklep.pl/image_func.php?img=gfx/d14ba6e1230aeeb8fb0f2eed44e761a0.jpg&maxwidth=300&lang=pl Grrrrrrr W gotowym projekcie taras jest już wrysowany więc jeśli projektant nie przekreślił go na czerwono w adaptacji nie musisz starać się o zmianę pozwolenia na budowę - po prostu realizujesz i już.
-
Współczuję. Sam daszek wsparty na słupach (kolumnach) nie wymaga pozwolenia - problemem jest jego zabudowanie aby przejął funkcję wiatrołapu gdyż traktowany jest wtedy jak "zabudowana powierzchnia budynku". Niestety tak samo traktowany jest taras , ale co ciekawe -tzw. "ogród zimowy" nie wymaga już pozwolenia na budowę.
-
Wszystko zależy od tego jaka jest ustalona (w planie miejscowym lub decyzji o wz.) nieprzekraczalna lub obowiązująca linia zabudowy. Jeśli niezabudowany daszek ją przekracza to w przypadku jego zabudowy mogą być problemy z nadzorem budowlanym (jak znajdzie się "usłużny" sąsiad). Takie jest prawo budowlane
-
Na podłodze mamy położone panele ,w kolorze dąb paryski,zarówno w salonie ,małym pokoju na dole i na korytarzyku u góry.Chciałam ,żeby kolory komponowały się ze schodami .Właśnie zauważyłam ,że ktoś ma podobne schody ze wstawkami ze stali i w podobnym kolorze !Fajnie wyglądają.Jeśli chodzi o ogrzewanie ,nie mamy podłogówki,tylko kaloryfery i kominek z rozprowadzeniem ciepła.Podłogówka wymaga ceramiki na podłodze ,a ja raczej do jej zwolenników nie należę.
