KaroLPaulinA

grudzień 2009 c.d. W końcu się doczekaliśmy okien i już zaczyna to trochę przypominać dom nawet ze stylowymi dzwiami i bramą garażową z płyt osb jakość zdjęć taka sobie-aparat odmówił posłuszeństwa przy -15 zdjęcia robione komórka widok na wykusz w salonie-chcieliśmy zrobić jedną taflę ale koszty nas niestety przerosły ale jak to mówią-jak się nie ma co się lubi to się lubi cosię ma też nam się podoba i nawet przy tak paskudnej grudniowej aurze wpada do salonu sporo światła http://paulina029.w.interii.pl/34_okna1.JPG wykusz o zewnątrz, nad nim drzwi balkonowe: http://paulina029.w.interii.pl/35_okna2.JPG i 2 widoczki od zewnątrz: http://paulina029.w.interii.pl/36_okna3.JPG http://paulina029.w.interii.pl/37_okna4.JPG no i teraz już nie ma wymówek-trzeba się wziąć do rooty...

grudzień 2009 c.d. W końcu się doczekaliśmy okien i już zaczyna to trochę przypominać dom nawet ze stylowymi dzwiami i bramą garażową z płyt osb jakość zdjęć taka sobie-aparat odmówił posłuszeństwa przy -15 zdjęcia robione komórka widok na wykusz w salonie-chcieliśmy zrobić jedną taflę ale koszty nas niestety przerosły ale jak to mówią-jak się nie ma co się lubi to się lubi cosię ma też nam się podoba i nawet przy tak paskudnej grudniowej aurze wpada do salonu sporo światła http://paulina029.w.interii.pl/34_okna1.JPG wykusz o zewnątrz, nad nim drzwi balkonowe: http://paulina029.w.interii.pl/35_okna2.JPG i 2 widoczki od zewnątrz: http://paulina029.w.interii.pl/36_okna3.JPG http://paulina029.w.interii.pl/37_okna4.JPG no i teraz już nie ma wymówek-trzeba się wziąć do rooty...

Witam, poetyczny tytuł Twojego dziennika zwrócił moją uwagę i zajrzałam jestem w trakcie budowy C117aL i na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć,że jeśli chodzi o układ architektoniczny to jak najbardziej nam pasuje, także pod kątem stron świata, jedyne co trochę nam nie pasuje to klaustrofobiczna klatka schodowa :(ale za to przeszklenia i duża ilość światła wpadająca do wnętrza to to czego szukaliśmy:) pozdrawiam i życzę powodzenia, Paulina

Witamy, my też budujemy codziennego :)zaciekawiło nas rozwiązanie ścianki kolankowej-na fotach widać że jest mniej słupków niżw projekcie za to naroża są chyba zrobione jako słupki żelbetowe?z czego wynika takie rozwiązanie? pozdrawiamy i trzymamy kciuki za dalszy postęp prac

grudzień 2009 czekając na okna i korzystając z przymusowego wolnego z powodu anginy wklejam parę fotek z wnętrza (ścianki działowe z porothermu,nadproża monolitycze): sypialnia małżeńska na piętrze, po prawej drzwi do łazienki przy sypialni, przy kominie przestrzeń na nie położone jesze przewody wentylacyjne do rekuperatora: http://paulina029.w.interii.pl/31_srodek1.JPG widok na ścianę między salonem i półotwartą kuchnią,na dole rura doprowadzająca powietrze do kominka: http://paulina029.w.interii.pl/32_srodek2.JPG środkowa sypialnia na poddaszu: http://paulina029.w.interii.pl/33_srodek3.JPG niestety nie mam ostrego zdjęcia korytarza do garażu (przy klatce schodowej) trochę będzie klaustrofobiczny z tymi schodami biegnącymi nad nim ale może coś uda się wykombinować żeby trochę optycznie go powiększyć :)

grudzień 2009 czekając na okna i korzystając z przymusowego wolnego z powodu anginy wklejam parę fotek z wnętrza (ścianki działowe z porothermu,nadproża monolitycze): sypialnia małżeńska na piętrze, po prawej drzwi do łazienki przy sypialni, przy kominie przestrzeń na nie położone jesze przewody wentylacyjne do rekuperatora: http://paulina029.w.interii.pl/31_srodek1.JPG widok na ścianę między salonem i półotwartą kuchnią,na dole rura doprowadzająca powietrze do kominka: http://paulina029.w.interii.pl/32_srodek2.JPG środkowa sypialnia na poddaszu: http://paulina029.w.interii.pl/33_srodek3.JPG niestety nie mam ostrego zdjęcia korytarza do garażu (przy klatce schodowej) trochę będzie klaustrofobiczny z tymi schodami biegnącymi nad nim ale może coś uda się wykombinować żeby trochę optycznie go powiększyć

Dzięki za kibicowanie i życzymy powodzenia, oraz trzymamy kciuki . U nas tymczasowo niestety postęp prac trochę zwolnił. a konkretnie nic się nie dzieje . Niestety szarówka na zewnątrz nie zachęca do pracy, a w dodatku jeszcze nie ma okien, a bez ich braku w środku hulają wiatry więc i robić za bardzo się nie da. Na szczęście niedługo mają być. Więc wtedy zdjąć trochę porobimy i coś na forum dorzucimy . Pozdrawiam K.

Moim skromnym zdaniem z rozwiązaniem problemu z niestabilnością gruntu zdałabym się na konstruktora nie na wykonawcę,co prawda wszystko zależy od lokalnych warunków i parametrów tego gruntu ale poszerzane i dozbrajane ławy raczej nie zagwarantują, że ściany nie będą pękać w przyszłości. Pozdrawiam, Paulina

2 x panna

listopad 2009 na szczęście jesteśmy już po wymurowaniu działówek i wszystko idzie zgodnie z planem, na poddaszu zmieniliśmy trochę układ ścian tak że oprócz wspólnej łazienki jest też łazienka przy sypialni :) i udało się też wygospodarować kanciapę...przepraszam, pracownię dla męża... http://paulina029.w.interii.pl/rzuty-Model.jpg

listopad 2009 na szczęście jesteśmy już po wymurowaniu działówek i wszystko idzie zgodnie z planem, na poddaszu zmieniliśmy trochę układ ścian tak że oprócz wspólnej łazienki jest też łazienka przy sypialni i udało się też wygospodarować kanciapę...przepraszam, pracownię dla męża... http://paulina029.w.interii.pl/rzuty-Model.jpg

Oleśnica pod Wrocławiem

Z przekryciem mieliśmy trochę więcej atrakcji niż byśmy sobie życzyli-kolor dachówki zmienialiśmy w ostatniej chwili na ciemnobrązowy, bo nam się koncepcja elewacji zmieniła... okna dachowe sztuk 7 nie dojechały na czas więc wykonawca powarczał na nas trochę i ulotnił się gdzieś na tydzień i już się baliśmy że nie wróci nam tych okien wprawić-ale wszystko się dobrze skończyło :) i obecnie chałupka prezentuje się tak: http://paulina029.w.interii.pl/28_calosc.JPG http://paulina029.w.interii.pl/29_calosc_naroznik.JPG http://paulina029.w.interii.pl/30_calosc_ogrod.JPG http://paulina029.w.interii.pl/31_okna.JPG teraz powstają działówki-mamy nadzieję,że do końca października i przyjdzie czas na instalacje i wykończeniówkę...

Z przekryciem mieliśmy trochę więcej atrakcji niż byśmy sobie życzyli-kolor dachówki zmienialiśmy w ostatniej chwili na ciemnobrązowy, bo nam się koncepcja elewacji zmieniła... okna dachowe sztuk 7 nie dojechały na czas więc wykonawca powarczał na nas trochę i ulotnił się gdzieś na tydzień i już się baliśmy że nie wróci nam tych okien wprawić-ale wszystko się dobrze skończyło i obecnie chałupka prezentuje się tak: http://paulina029.w.interii.pl/28_calosc.JPG http://paulina029.w.interii.pl/29_calosc_naroznik.JPG http://paulina029.w.interii.pl/30_calosc_ogrod.JPG http://paulina029.w.interii.pl/31_okna.JPG teraz powstają działówki-mamy nadzieję,że do końca października i przyjdzie czas na instalacje i wykończeniówkę...

na dach trochę się naczekaliśmy ale we wrześniu wykonawca zjawił się w końcu na placu budowy :) Na szczęście więźba prosta jak na stodole więc mimo braków w projekcie:evil: obyło się bez większych problemów, tylko przy ganku wykonawca musiał się wykazać inwencją twórczą-ale efekt jest bardzo po naszej mysli zdjęcie trochę nieostre ale dni coraz krótsze a zanim dojedziemy na budowę ciemno się już robi http://paulina029.w.interii.pl/22_wiezba_przod.JPG wiemy, że drewniane ganki to kwestia gustu-jednym się podoba innym nie, wiemy że drewno się rozsycha i powstają pęknięcia...ale nam się nasz ganek naprawdę podoba i na szczęście nie trafiły do nas sugestie by zamienić słupki drewniane na żelbetowe więźba z poziomu poddasza prezentuje się tak: http://paulina029.w.interii.pl/23_wiezba_poddasze.JPG

na dach trochę się naczekaliśmy ale we wrześniu wykonawca zjawił się w końcu na placu budowy Na szczęście więźba prosta jak na stodole więc mimo braków w projekcie:evil: obyło się bez większych problemów, tylko przy ganku wykonawca musiał się wykazać inwencją twórczą-ale efekt jest bardzo po naszej mysli zdjęcie trochę nieostre ale dni coraz krótsze a zanim dojedziemy na budowę ciemno się już robi http://paulina029.w.interii.pl/22_wiezba_przod.JPG wiemy, że drewniane ganki to kwestia gustu-jednym się podoba innym nie, wiemy że drewno się rozsycha i powstają pęknięcia...ale nam się nasz ganek naprawdę podoba i na szczęście nie trafiły do nas sugestie by zamienić słupki drewniane na żelbetowe więźba z poziomu poddasza prezentuje się tak: http://paulina029.w.interii.pl/23_wiezba_poddasze.JPG

jesień 2009 jesień nas zastała a wpisy z postępów prac dawno nie uzupełniane z powodu natłoku zajęć. strop już dawno zalany przez wakacje powstały ściany szczytowe i ścianka kolankowa: http://paulina029.w.interii.pl/14_scianka_kolankowa_1.JPG trochę mieliśmy obawy czy ustoi jak mocno zawieje ale na szczęście obyło się bez dodatkowych atrakcji i dom w lipcu prezentował się tak: http://paulina029.w.interii.pl/17_sciany_szcztowe.JPG na poddaszu zrobił się całkiem duży kawałek placu, i gdyby nie ta dziura na klatkę schodową to nawet potańczyć by radę dało http://paulina029.w.interii.pl/20_sciany_szczytowe_poddasze_2.JPG

jesień 2009 jesień nas zastała a wpisy z postępów prac dawno nie uzupełniane z powodu natłoku zajęć. strop już dawno zalany przez wakacje powstały ściany szczytowe i ścianka kolankowa: http://paulina029.w.interii.pl/14_scianka_kolankowa_1.JPG trochę mieliśmy obawy czy ustoi jak mocno zawieje ale na szczęście obyło się bez dodatkowych atrakcji i dom w lipcu prezentował się tak: http://paulina029.w.interii.pl/17_sciany_szcztowe.JPG na poddaszu zrobił się całkiem duży kawałek placu, i gdyby nie ta dziura na klatkę schodową to nawet potańczyć by radę dało http://paulina029.w.interii.pl/20_sciany_szczytowe_poddasze_2.JPG

maj/czerwiec 2009 Po ścianach p;rzyszedł czas na strop, z tym trochę więcej problemów było, bo trochę zmienialiśmy projekt-sufit mamay na jednym poziomie z balkonem, bez uskoku a balkon opiera się na filarkach, a nie jak w projekcie wspornikowo, ale jakoś się udało znależć sensowne rozwiązania, tylko najbardziej martwii nas późniejsze prowadzenie kanalizacji... no niestety jak nie ma w projekcie przewidzianych miejsc na piony to się później kuje bruzdy... ale to będzie później a na razie strop przygotowny do zalania: http://paulina029.w.interii.pl/12_strop.JPG http://paulina029.w.interii.pl/13_strop2.JPG niestety leje od 1.5 tygodnia i strop czeka z zalaniem na lepsze tzn. suchsze czasy:) a to nasz slaon, obecnie przypominający sosonowy lasek, i jak ładnie pachnie żywicą:) http://paulina029.w.interii.pl/11_salon.JPG

maj/czerwiec 2009 Po ścianach p;rzyszedł czas na strop, z tym trochę więcej problemów było, bo trochę zmienialiśmy projekt-sufit mamay na jednym poziomie z balkonem, bez uskoku a balkon opiera się na filarkach, a nie jak w projekcie wspornikowo, ale jakoś się udało znależć sensowne rozwiązania, tylko najbardziej martwii nas późniejsze prowadzenie kanalizacji... no niestety jak nie ma w projekcie przewidzianych miejsc na piony to się później kuje bruzdy... ale to będzie później a na razie strop przygotowny do zalania: http://paulina029.w.interii.pl/12_strop.JPG http://paulina029.w.interii.pl/13_strop2.JPG niestety leje od 1.5 tygodnia i strop czeka z zalaniem na lepsze tzn. suchsze czasy:) a to nasz slaon, obecnie przypominający sosonowy lasek, i jak ładnie pachnie żywicą http://paulina029.w.interii.pl/11_salon.JPG

maj Jako, że od tygodnia pada i nic się na budowie nie dzieje mamy chwilę żeby uzupełnić nasz dziennik:) Udało nam się całkiem sprawnie zrobic przylącze wod-kan, w międzyczsie energetyka postawiła w końcu, po 1,5 roku skrzynkę ZK ale jeszce bez prądu... a w sam dom urósł o jedną kondygnację: http://paulina029.w.interii.pl/9_murowanie.JPG http://paulina029.w.interii.pl/10_murowanie2.JPG Z ekipy zadowoleni jesteśmy i całe stawianie ścian poszło szybko i bez problemów

maj Jako, że od tygodnia pada i nic się na budowie nie dzieje mamy chwilę żeby uzupełnić nasz dziennik:) Udało nam się całkiem sprawnie zrobic przylącze wod-kan, w międzyczsie energetyka postawiła w końcu, po 1,5 roku skrzynkę ZK ale jeszce bez prądu... a w sam dom urósł o jedną kondygnację: http://paulina029.w.interii.pl/9_murowanie.JPG http://paulina029.w.interii.pl/10_murowanie2.JPG Z ekipy zadowoleni jesteśmy i całe stawianie ścian poszło szybko i bez problemów

Co do zmian w projekcie to jeśli chodzi o parter to z pomieszczenia gospodarczego zamiast okna mamy zamiar zrobić wyjście na ogród, układ pomieszczeń pozostawiamy bez zmian tylko zamiast kominów murowanych będą systemowe więc zajmą trochę mniej miejsca:) i likwidujemy komin przy łazience zamieniając go na rury wentylacyjne obudowane w gk za to na poddaszu planujemy trochę więcej zmian-co do konstrukcji to słupki ścianki kolankowej koniecznie będziemy kotwić w stropie, bo gdzieś się ten rozpór z więźby musi przenieść być może je zagęścimy(na razie się nie zastanawialiśmy nad tym)a na pewno połączymy drugim wieńcem kończącym ścinkę kolankową. z wspornikowego balkonu zrobimy balkon opary na dwóch filarkach bo skoro już tam są to je wykorzystamy i zrezygnujemy z tego obniżenia płyty balkonu bo jakoś jak dla nas dziwnie wygląda taki nierówny sufit oczywiście wiąże się to z przeprojektowanie zbrojenia zastanawialiśmy się też czy nie zmienić kierunku belek stropowych w pomieszczeniu gospodarczym i zamiast ściany 24cm oddzielającej od garażu zrobić 12lub wręcz 6cm ale w końcu chyba zostawimy to tak jak jest w proj. rozkład pomieszczeń na poddaszu trochę zmieniamy-likwidujemy schowek, robimy 2 łazienki w tym jedną przy sypialni (trzeba było przesunąć pion kanalizacyjny), poszerzamy trochę strop przy schodach tak żeby z pokoju nad garażem zrobić 2 mniejsze z osobnymi wejściami co do dachu to na razie myślimy nad detalem oparcia ostatniej pary krokwi bo w projekcie krokiew 18 wystaje na 80cm i opiera się na murłacie 12x12-pewnie się nie zawali ale jakoś dziwnie nieproporcjonalnie to wygląda trochę też pewnie skorygujemy rozkład okien dachowych No to by było na tyle zmian jak na dzień dziesiejszy:) życzymy powodzenia w zmaganiach z budową

15.05.2009 No i wyszliśmy na stan "0", aby tego dokonać zużyliśmy 11 wywrotek piasku i jedną gruszkę betonu (~10m3) mamy nadzieje że pod płytą parteruu jest wszytko co być powinno bo nie uśmiecha nam się kucie a mamy tam: -rure osłonową dla wody -rozprowadzoną kanalizacje z jednym pionem prrzesuniętym w inne miejsce -względem oryginalnego projektu -rurę osłonową dla kabla zasilającego doprowadzenie powietrza do kominka -rurę dla gruntowego wymniennkia ciepła http://paulina029.w.interii.pl/8_stan_zero.JPG Teraz nasza płyta parteru dojrzewa a my zaczęliśmy kolejna przygodę pt."zdążyć przed chodnikiem" czyli robienie przyłącza wod-kan na wariata żeby zdążyć przed położeniem nowego chodnika w wremontowanej drodze, wykonawca wchodzi jutro-mamy nadzieje, że zdąży-my na dziś domknęliśmy papierologię z tym związaną-uff..

15.05.2009 No i wyszliśmy na stan "0", aby tego dokonać zużyliśmy 11 wywrotek piasku i jedną gruszkę betonu (~10m3) mamy nadzieje że pod płytą parteruu jest wszytko co być powinno bo nie uśmiecha nam się kucie a mamy tam: -rure osłonową dla wody -rozprowadzoną kanalizacje z jednym pionem prrzesuniętym w inne miejsce -względem oryginalnego projektu -rurę osłonową dla kabla zasilającego doprowadzenie powietrza do kominka -rurę dla gruntowego wymniennkia ciepła http://paulina029.w.interii.pl/8_stan_zero.JPG Teraz nasza płyta parteru dojrzewa a my zaczęliśmy kolejna przygodę pt."zdążyć przed chodnikiem" czyli robienie przyłącza wod-kan na wariata żeby zdążyć przed położeniem nowego chodnika w wremontowanej drodze, wykonawca wchodzi jutro-mamy nadzieje, że zdąży-my na dziś domknęliśmy papierologię z tym związaną-uff..