Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gelip

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Gelip's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Z tego co wiem to strop jest cienki i ma tylko pomiędzy tregrami druty i połówka pustaka. W sumie chyba trzeba spróbować i sprawdzić. Z naczyniem przelewowym to były niezłe jaja - było słabo ocieplone i podłączone plecionymi wężykami o przekroju przepływu może 4mm - takie co się podłącza kran lub spłuczkę w WC w rezultacie czego woda zamarzła w tych wężykach aż na piecu puściły spawy (piec był stary i samoróbka). Teraz jest podłączone fachowo i dobrze ocieplone. Piec też nowy tzn. ma już ze 6 lat. Drzwi z parteru na piętro szczelne, strop na strychu jest ocieplony warstwą trotu i przylany wylewką betonową 5cm - kiedyś tak się robiło. Okna w domu były wymieniane na plastikowe tylko na strychu i w piwnicy zostały stare drewniane. Jeśli chodzi o zawory to są wymienione na motylkowe na grzejnikach żeliwnych 2 sztuki a w jednym pokoju są całkiem nowe grzejniki płytowe z normalnymi zaworami - patrz załączniki. Przy grzejnikach żeliwnych zamontowane są nawet zawory odpowietrzające
  2. @gondoljerzy Oczywiście palenie od góry - nie rozumiem jak można było cały czas kiedyś palić od dołu. Co do wilgoci może i racja - dom podobny jak u innych ale warunki mogą być inne. Na górze nie ma kuchni ani łazienki czyli żadnej instalacji wodno-kanalizacyjnej. Jest tylko instalacja CO z naczyniem przelewowym na strychu jak pisałem. Tylko zastanawiam się czy po całkowitym zakręceniu góry będzie widoczna oszczędność na paliwie? Teraz na jedno rozpalenie ok. godz. 16-stej idzie gdzieś 20l węgla (dwa wiaderka 10l) + 3-4 kawałki drewna i to starcza powiedzmy na całą noc. Gdzieś tak o 0:00 temperatura na piecu zaczyna już spadać od 40 stopni w dół bo pompka się wyłącza i słychać zawór różnicowy. O 8:00 rano w pokojach jest jakieś 16 stopni na piętrze i 18 na parterze w zależności od temperatury na zewnątrz. Ciekawe czy po zakręceniu góry ta sama ilość paliwa starczy na dłużej np. do południa to już by było lepiej - komfortowo bo rano byłoby cieplej jak trzeba wstawać. Jeśli tak by było to oszczędność chyba żadna bo i tak znowu o 16-stej by było palone w ten sam sposób ale dom mniej wychłodzony i szybciej by się nagrzał tzn. pół domu. Dobrze kombinuję? Aha. Jeśli ma coś do rzeczy to komin od pieca do stropu na strychu jest z cegły a dalej poza dach - systemowy ceramiczny czyli ocieplony wełną w środku.
  3. Myślę iż przy takich zimach jak ostatnio czyli max. -10 stopni to zamarznąć nie zamarznie bo przecież pewna ilość ciepła będzie przechodziła też przez strop na piętro więc tam poniżej zera to raczej nigdy nie będzie (no chyba że byłoby z -30 na dworze przez długi czas). Boję się o coś innego - wilgoć. Znalazłem różne posty z opisem podobnej sytuacji i każdy pisze co innego. Ktoś napisał iż tak zrobił ale później musiał 3 sezony letnie wentylować całą górę bo pojawiła się wilgoć: opis kolegi Broda79 Inni piszą aby tylko przykręcić grzejniki na minimum ale to chyba tylko gdy mamy w nich zawory termostatyczne: opis kolegi reaven22 Aha, no i jeśli odetniemy pół domu to piec będzie przewymiarowany i trzeba pewnie delikatniej palić - mniej podkładać lub wcześniej zamykać dzwiczki aby nie był za duży ciąg. Czy takie przykręcenie nie do końca zwykłego zaworu np. motylkowego czy kulkowego coś da?
  4. I jak, używałeś domu z odciętym ogrzewaniem całego piętra? Napisz jak to wyglądało, bo chcę podobny myk zrobić. Podziel się uwagami.
  5. Dom z lat 70-tych, nieocieplony, ściany grubości 1,5 pustaka. Piwnica, parter, piętro i strych. Grzejniki są tylko na parterze i piętrze (jeden na klatce schodowej), są mieszane tzn. żeliwne i nowe. Jest pompka przy piecu i naczynie przelewowe na strychu. Piec to zwykły śmieciuch, paliwo to węgiel i drewno. Jak się pali non stop to jest ciepło w domu ale przeważnie rozpala się codziennie około 16-stej. Niestety rano jest już zimno 17 stopni na pietrze. Na parterze jest o wiele lepiej powiedzmy, że rano 19 stopni. Plan jest taki aby zakręcić całkiem wszystkie grzejniki na piętrze. Czy da to jakąś oszczędność? W domu mieszka aktualnie tylko jedna osoba.
  6. Zrobiłem przybudówkę stawiając ścianę na tarasie. Trzeba było dolać strop. Pod stropem jest pokój a nad nim taras. Wszystko już zrobione, zadaszenie nad stropem i teraz chcę położyć terakotę. Jak przygotować podłoże pod płytki? Na razie jest goły beton + warstwa wyrównawcza z mocniejszej zaprawy cementowej - oczywiście ze spadkiem. Na łączeniu stropu nowego do starego chcę dać jakąś taśmę uszczelniająca tylko że te taśmy są drogie i zastanawiam się co zamiast tego dać. Chcę pomalować cały strop lepikiem lub czymś podobnym (zamiast folii) tylko nie wiem czy na to od razu mogę kleić płytki. Proszę o porady jak to najlepiej i najtaniej zrobić. Aha, płytki i klej już kupione, klej to Izolbet KGm Mrozoodporny. P.S. Po dolaniu nowego stropu pojawiła się szczelina między stropami którą później (po wykonaniu tynku cementowo-wapiennego od spodu) - uszczelniłem starannie rzadkim cementem.
  7. Witam. Domek jednorodzinny 1-piętrowy. Zachciało mi się powiększyć pokój na parterze kosztem połowy balkonu (balkon z wnęką). Nowa ściana jest w połowie balkonu w odległości 40cm od linii brzegowej domu. Nadproże okienne wykonane. Teraz trzeba wykonać strop grubości 18cm, długość 4m, szerokości 1m nad 36cm dziura+ściana z pustaka 25cm (z nadprożem)+40cm ma być wysunięty strop. Mam stemple z lasu, pozbijałem po 2 razem tak aby podtrzymały deski szerokości 36 cm (w sumie 4 podwójne stemple). Tę dziurę 36cm to nie musiałem praktycznie niczego mocować bo z każdej strony jest ściana i wystarczyło przyłapać gwoździem deski do stempli od góry i zbić stemple na skos. Problem jest z podstemplowaniem tego wypuszczenia szerokości 40cm. Chcę to zacząć tak: połapać stemple na skos tak aby same stały, wrzucić na górę gotowe deskowanie 4m x 40cm i przyłapać gwoździami do stempli no i co dalej? W tym momencie wszystko stoi na balkonie i niczego się nie trzyma. Będą jeszcze deski boczne stropu przybijane do ściany i deskowania - czy te 2 deski boczne wystarczą żeby przytrzymać to wszystko? Niby cały strop będzie szerokości 1m ale dość gruby przez co będzie miał sporą wagę. P.S. Stemple z sosny średnicy 8 - 12cm, niektóre przecięte na pół z średnicy 15cm, pozbijane po 2 w odległości 30cm, w sumie 4 podwójne na strop 4m x 40cm x 18cm . Czy wytrzymają obciążenie stropu gr. 18cm?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...