-
Liczba zawartości
607 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez WERI
-
Lukarno ja w sumie zawsze w życiu miałam pod górę, i nie powinno mnie to dziwić ,że u nas zawsze się coś komplikuje. Staram się jak mogę i mówię sobie że wszystko jest w jakimś celu i zapewno tak miało być . Ale mimo tego że z natury optymistką jestem to naprawdę powoli tracę cierpliwość. A szary jak widzisz zachwyca mnie niezmiernie , więc nie jest źle:yes: (mam taką nadzieję)
-
wspaniałe wieści GRATULACJE no ale teraz to już nie ma żartów, w sumie tak jak pisze Nemi ciąża to nie choroba ale sama dobrze wiesz że przy twoim trybie pracy, przydałoby się trochę wyluzować. Chociaż ja osobiście pracowałam do samego końca , tzn dopóki nie zostawili mnie w szpitalu ale to było na kilka dni przed rozwiązaniem, ja nie miałam opcji wcześniejszego L4 , ale też nie było takiej potrzeby wiec zero symulacji .Tak naprawdę siedząc w domu to dopiero można zwariować. Życzę ci wielu wspaniałych chwil bo to naprawdę piękny okres w życiu kobiety mimo wszelakich niedogodności. I oczywiście mocno trzymam kciuki za wasze drugie "dziecko" czyli za budowe , pozdr dla mężusia-tatusia, bo co tu gadać ,kolejny życiowy egzamin teraz przed tobą.
-
ooooo......okna już są ,super , zawsze to bardziej domowo. A jak tam postępy we wnętrzu. pozdrawiam serdecznie
-
Nasze miejsce na ziemi... - Komentarze
WERI odpowiedział agalind → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
nie ....no to pumpaluna ,należałoby akcje powtórzyć ja :winna: jestem ostatnio nisamowicie, wytrawne należą do moich ulubionych ,ale też jakos nie pamiętam ich nazw, wybieram głownie francuskie, włoskie hiszpańskie ale w piwnicy muszę sobie wyszukać nowe miejsce na winnice bo w planowanym miejscu wstawie pralkę oczywiscie gdzieś w poblizu takżeby mi milej było prać -
"etażerka " to pewnikiem z francuskiego ...... pierwsza zaje......fajna
-
Witaj Lukarna oj widzę że u Ciebie bardzo milusio jest. Synuś nutellaście przesłodki. Mój prawie 4 latek ,wielki fan Nutelli konsumuje ją z podobnym efektem końcowym, dodatkowo czekoladowe jest wszystko wokół niego. Doczytałam także że jedna ztwoich córek to Wera jak mozna by się domyśleć, to tak jak i moja :lol2:7 latka. A teraz budowlanie, domek zapowiada się bardzo ciekawie, ja trochę żałuję że nie mam projektu indywidualnego bo teraz trochę bym jeszcze zmieniła, ale za to mam już w głowie projekt na kolejny dom Wielki szacun dla "dziadków" mistrzów budowlanych, cieszy mnie to że są fajni ludzie którzy chcą i potrafia pomóc bezinteresownie, szkoda że ja w sowim gronie takich nie mam, ale cóż jakoś sobie poradzimy. pozdrawiam serdecznie i będę mocno kibicować pożegnawszy się wieczorną lampeczką wina
- 17 663 odpowiedzi
-
- dziennik
- komentarze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj Lukarna dziękować ,dziękować ale jakoś taka mega wk.....a jestem na poczynania naszego mistrza że wszystko teraz widzę na SZARO
-
Agawi mam nadzieję że mówisz o Wszystkich Swiętych ( to też świeto ) a Bosch u nas juz wkrótce:cool:
-
słońce ja na słowo "majster" dostaje drgawek a w szkole całkiem fajnie, chciaż jestem nieco zdegustowana okrojonym programem, i mam obawy ze moje dziecko tam sie będzie nudzić, staram sie ja motywowac i mobilizować i jak na razie idzie jej fajnie i jest bardzo zadowolona jeśli chodzi o logistykę to odległosć do szkoły jest nieco mniejsza niz mielismy (i mamy nadal )do przedszkola,a jedziemy ok 25 minut
-
Nasze miejsce na ziemi... - Komentarze
WERI odpowiedział agalind → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
Lukarna ja myślę że piwnicy nie budują bo to jest spory koszt , ale my natomiast od samego początku byliśmy zdecydowani na piwnicę i takiego projektu szukaliśmy, i jjak na razie jesteśmy bardzo zadowoleni -
ni no słońce jak ty już płytki kupujesz tzn że sie dzieje i nie ściemniaj tu z klejem tylko płytki prezentuj , co tam sobie wybrałaś, no chyba że juz pokazywałas a ja przegapiłam a tak na marginesie to u nas klej przy podłogówce z H.Optolitha a jak tam cos brakło to w LM chyba Ceresita dobieraliśmy w teamcie łożka, to jaką podłoge tam planujesz : kolor itp
-
Nasze miejsce na ziemi... - Komentarze
WERI odpowiedział agalind → na topic → Dzienniki budowy - komentarze
hi agalind okna BOOOOOOSKIE, wreszcie sie doczekałaś wiesz że ja takze uwielbiam "zloty dąb" do tego stopnia że całe moje wew.drewno jest w tym kolorze , schody,drzwi,listwy itp mało tego stół w jadalni tez będzie w tym kolorze no i do tego szarrrry , polecam -
hi Agawi roboty utkneły w miejscu, to niewyobrażalne ale stoimy w miejscu, przez tydzień nic sie nie posunelismy do przodu, chyba muszę zgłosić gdzieś zaginiecie czlowieka , .........a moze to kosmici go porwali ............ majster zaginął jedynie zrobiłam postęp w AGD ,padło na Boscha ....ma nadzieję ze to dobry wybór
-
nie wiem, ale jakoś nie przekonują mnie takie połaczenia 2w1
-
hej agalind wiem ze to juz koncówka ale nasze obecne warunki w jakich pomieszkujemy i ten czas przeprowadzki który sie ciągle przeciaga odbija sie jednak na zdrowiu, głownie na psychice, oczywiscie staram się nie załamywać i ciagle uczyć się cierpliwości i pokory, takie życie wczoraj na szybko malowalismy piwnicę , bo dzisiaj ma przyjechać Eko-groszek , musimy jeszcze tylko skonstuować jakis fajny wsyp aby ułatwić sobie prace
-
no i nie wspomne o pralce i telewizorze niby banały a wybór tak ogromny Mefijak fajnie że juz sie przeprowadzacie , mam nadzieję że szybko oddadzą ci neta bom ciekawa waszych wnętrz niesamowicie, no i jak tam maly szkolniak odnajduje się w nowym środowisku , ja od kilku dni wykupuję wszystkie słodycze w marketach moje dziewczę zażyczyło sobie najwieksza tytę no i teraz trzeba ją wypełnić Mefi czekam na Ciebie Agawi Słońce tak się rozczuliłam
-
ojjj dziękuję wam dziewczęta za dobre słowo, przez to wszytsko to nawet pisać na FM mi się czasami nie chce , bo musialabym ciągle narzekać , a tego nie lubię zaciskam zęby i powtarzam sobie ze to juz bliżej niz dalej, ale wystarczy że ktokolwiek wyleci do mnie z tekstem : co jeszcze nie mieszkacie ? lub no kiedy przeprowadzka ? to wybucham jak granat, bo tak naprawdę mam tego szczerze dość ale dobrze ze są dobre duszyczki które to rozumieja i potrafia podnieść na duchu....... tak ,tak wy no koniec tego użalania się nad sobą, sprzeta nad którym myślałam to właśnie Bosh albo Samsung chodzi mi po głowie takze Whirlpool a zakupić muszę wszystko tzn:płytę ind. piekarnik,mikrowele, lodówkę, zmywarke i okap i tak jak z płyta ind. to chyba problemu nie będzie,z okapem też, lodówka hmmm... zwykła nie zabudowana z No Frostem i w miare pojemna, mikrowelę wezmę chba jakąś zwykłą bo od niek wiele wymagać nie będę a cena z boshh ok 2000 troche mnie przeraziła jak za taki g... sprzęt no i nie mam pojecia czym sie kierować przy wyborze zmywarki i piekarnika w piekarniku ponoc dobrze jest gdy jest jakieś 3D niekoniecznie termoobieg
-
Agawi ogród piękny,kiedy ty znajdujesz czas na pielegnowanie tego wszystkiego a tak wogóle nie zastanawiałas sie nad założeniem wąteczku typowo kilnarnego, tyle wspanialych przepisów nam podsuwasz zrobiłas mi mega smaka tymi poledwiczkami w kurkach
-
a na budowie mamy same opóźnienia , najpierw było podejżenie nieszczelnej intalacji wodociagowej , a dokładnie rury odpływowej w łazience, po wielu eksperymentalnych próbach wyglada ze jest ok i moze wreszcie łazienka sie dokończy teraz mamy problemy z farbą i jedno jest pewne w sierpniu sie nie wprowadzę ogłosiłam natomiast casting na sprzet AGD, decyzja cieżka bo oczywiscie ma być dobry i tani czyli jaki ? sama nie wiem
-
hi Saskja , dawno cię umnie nie było ściana faktycznie rownie piekna jak twoje psiaki
-
Na psa urok albo kto kogo wykończy...
WERI odpowiedział Saskja → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
hi Saskja wielkie gratulki , 2 miejsce jest bardzo dooooobre, ale zawsze człowiek ma lekki niedosyt jak już zajdzie tak daleko .nam niestety tak dobrze nie poszło , ale i tak byliśmy mega zadowoleni z wyjazdu , zawsze to spotkanie towarzyskie z szaleńcami z całego świata, miło było choć bez problemów się nie obyło -
nie no czasem sobie cos tam podpalamy ale niestety nie wszystko da radę samemu zutylizować, chociaż mamy pewne obawy ze pewnego razu razem z takowymi papiurami zutylizował sie nam jeden mały laptop , którego szukalismy od kilku dni wszystko wskazuje na to że wpadł między papierzyska i ..... poszedł ...............z dymem
-
no dobra obiecuje ze ciasto drożdżowe upieke sama, ale dopiero w przyszlym roku , bo zanim zakupie sobie piekarnik to sie śliwki itp skończą piekne słoneczka masz w ogrodzie
-
jak jest już brzoskwiniowy to i tak nie jest źle,pamiętaj ze brzoskwinie szybko zmieniaja kolor
-
msdracula nawet nie wiesz jak to szybko leci, wkrótce i ty zaczniesz się wykańczać,kazdy etap budowy cieszy niezmiernie, kazdy tez czeka na wykańczanie sie, ale przy koncowce jesteśmy chyba bardziej niecierpliwi , chcielibysmy mieć juz to za soba i marzymy o chwili kiedy usiadziemy na swoim tarasie i z lampka wina będziemy z nostalgia wspominać czas budowy;) jezeli chodzi o kuchnie to projekt już wstępnie mam , niestety wycena za same meble troche mną wstrząsneła:jawdrop: jak dla mnie wychodzi to troche dużo , więc powoli zaczynam szukać tańszego wykonawcy, niestresuję się tym zbytnio bo i tak plamowałam zamieszkanie bez zrobionej kuchni, jak zarobie to se zrobie taką jaka mi się marzy , na teraz muszę zakupić tylko lodówkę i płytę ind.