Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

demboos

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    17
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez demboos

  1. Czy masz tu na myśli wyłącznie GWC "powietrzne" - (rura zasysająca powietrze idzie pod ziemią żeby schłodzić powietrze), czy też GWC glikolowe też się nada ? Akurat pod to drugie mam ułożony wymiennik pod ogrodem, tyle że jeszcze nie odpaliłem instalacji (na koniec budowy zabrakło mi pieniędzy na markowy osprzęt pasujący do rekuperatora).
  2. Witam wszystkich Od 2 lat mieszkam w wybudowanym przeze mnie domu. Praktycznie od początku dały nam się we znaki problemy z poziomem wilgoci w piwnicy. Sytuacja wygląda następująco: - cały dom (piwnica też) posiada wentylację mechaniczną z rekuperatorem - piwnica od strony południowej i zachodniej nie posiada żadnych okien - zewnętrzne ściany piwnicy są ocieplone styrodurem, niestety same fundamenty nie mają żadnej izolacji cieplnej - cała posadzka w piwnicy leży na około 20 cm izolacji styropianowej Skutek jest następujący: - latem, gdy mocno przygrzeje słońce, w części mieszkalnej (parter i piętro) jest bardzo ciepło, a w piwnicy chłodno (praktycznie stała temperetura przez cały rok) - na skutek różnicy temperatur, w piwnicy, przy podłodze robi się wilgotno - na płytkach skrapla się woda, w niektórych miejscach odchodzi farba (choć w tym przypadku nie wiem czy to nie czasem przez źle wykonaną izolację poziomą i podciąganie wody z gruntu - nie za bardzo wiem jak to jednoznacznie rozstrzygnąć) - czuć wyraźnie "zapach" wilgoci - pranie w pralni (w piwnicy) słabo schnie, podczas gdy zimą, gdy lekko grzeją kaloryfery, schnie całkiem przyzwoicie Poszukuję usilnie rozwiązania tego problemu, ale nic nie przychodzi mi do głowy. Myślałem żeby przenieść anemostaty wywiewne w piwnicy z poziomu sufitu do poziomu posadzki, żeby ten nadmiar wilgoci wyciągać przy podłodze- ale czy to cokolwiek da ? Anemostaty nawiewne wprowadzą do piwnicy świeże powietrze o wysokim poziomie wilgotności (latem) i ta wilgoć momentalnie znowu się skropli bo ściany są zimne. Czy próbować cokolwiek docieplać od środka ? Opłytkować wszystkie ściany w piwnicy aż po sufit ?? Co tu jest główną przyczyną - brak izolacji cieplnej ławy fundamentowej czy brak okien w piwnicy (przez które piwnica wyraźnie by się nagrzewała) ? Z góry bardzo dziękuję wszystkim za pomoc, bardzo zależy mi na rozwiązaniu tego problemu gdyż jest to praktycznie jedyna rzecz (na ten moment) psująca mi radość z mieszkania w swoim własnym domu. Pozdrawiam
  3. Racja, jest to kodowanie 9F. A patrzałeś w diagnostyce obiegu z mieszaczem, jaka jest temperatura wymagana i rzeczywista (na samym końcu listy) - z tym że patrz koniecznie w diagnostyce obiegu z mieszaczem a nie w diagnostyce ogólnej. Jeśli temp. wymagana jest właśnie te 28-29, to znaczy że jakieś inne ustawienie powoduje zwiększenie temperatury (być może F8 i F9 w kodowaniu obiegu grzewczego 2). Jeśli temp. wymagana jest prawidłowa (zgodna z twoimi wyliczeniami) a rzeczywista wyższa, to może coś jest nie teges z mieszaczem lub jego siłownikiem ? Pozdrawiam,
  4. Podkrec licznik jak w samochodzie to sprzedasz bez problemow;) A na powaznie to sprawdz kodowanie F8 - domyslnie jest 8 stopni. Zmniejsz to na zero dajmy na to. Jest to maks roznica temperatur miedzy obiegiem kaloryferow a podlogowym (tak sądzę). Pozdrawiam
  5. Mi przy pracy w trybie dziennym (nastawa 20 stopni) piec włącza się około 10 razy w ciągu kilkunastu godzin, tak więc myślę że te 200 u Ciebie to dość dużo. Myślę że masz albo kocioł o zbyt dużej mocy i kocioł nawet przy minimalnej mocy dostarcza za dużo ciepła, albo masz problem z odbiorem ciepła przez układ (np. sprzęgło). Ja podobną sytuację obserwuję w trybie zredukowanym - opisałem ją post wyżej. Kocioł zamiasst utrzymywac zadaną temp na wyjściu prawie wcale nie grzeje tylko od czasu się włącza ale wtedy temp. na wyjściu jesst wyższa niż potrzebna. Tak jakby mniejszej nie potrafił dać.
  6. Wczoraj z kolei bawiłem się temperaturą zredukowaną i np. przy ustawieniu 14 stopni kocioł się nie załączał, a było w diagnostyce jak wół: temp. wymagana w kotle: 30 stopni, temp. rzeczywista: 25 stopni. Włączał się może raz na godzinę. Ustawiłem 16 stopni i trzymał to wymagane 32 stopnie. Wiem wiem ktoś powie że 14 stopni dla zredukowanej to za mało, ale jak ustawię np. 18, to w pokoju będę miał 18, ale za 3 dni (dom się wolno wychładza). Ktoś ma jakieś pomysły na tą sytuację? Czy jest możliwe, że kocioł obliczył sobie że podtrzymanie temp. 30 stopni jest niemożliwe gdyż jest poza zakresem modulacji i włącza się tylko czasem żeby dostarczyć wymagane ciepło "uśrednione w czasie", a potem przerwa ? Pozdrawiam
  7. No ale mniejsza temperatura przy grzaniu CWU oznacza wydłużenie czasu grzania, więc nie wiem czy da to jakieś oszczędności na gazie. W przypadku ograniczenia mocy na CO - upatrywałbym tu problemu z odbiorem ciepła od kotła, skoro grzeje on z za dużą mocą i często się włącza. Sam u siebie czasem obserwuję sytuację taką: temp. wymagana na kotle 35, temp. rzeczywista 38. I palnik pracuje. I teraz jak tu się domyślić czemu?? Myślałem że jest jakieś kodowanie na minimalny czas pracy palnika (żeby za często się nie włączał/wyłączał) lub minimalną przerwę, faktycznie coś tam jest ale mam ustawione w trybie "wg zapotrzebowania na ciepło). Może automatyka podgrzewa wodę do nieco wyższej temp. by potem sobie zrobić dłuższą przerwę ?? Być może ograniczenie mocy by tutaj coś dało, ale mam jakiś wewnętrzny opór przed stosowaniem tej metody (wydaje mi się ona sprzeczna z logiką całego automatu pogodowego za który zapłaciliśmy niemałą kasę). Szkoda że viessman nie podaje pełnego algorytmu pracy tej cholernej automatyki, wpływu każdego możliwego ustawienia i kodowania na nią. Opisy w książce serwisowej są zbyt ogólne, a na szkolenie dla serwisantów za 10K PLN (zgaduję) nie chce mi się iść.
  8. Piec "goni wodę" na okrągło, bo w ten sposób widzi jaka jest jej temperatura (i pośrednio temperatura w buforze). Skąd miałby wiedzieć że temp. w buforze spadła poniżej zapotrzebowania na ciepło (no chyba że jest jakiś czujnik temp. w buforze podłączony do kotła, ale nic o tym nie napisałeś). Generalnie te piece ze sterowaniem podłogowym tak mają, że non stop pompują wodę w obiegu i dogrzewają ją na bieżąco (jak zapotrzebowanie na ciepło jest duże, to bywa że piec pracuje non-stop, tyle że ze zmodulowaną mocą). Wydaje mi się że krzywa 0,9 przy dobrze zaizolowanym domu to ciągle za dużo. Ja u siebie mam 0.6. Nie rozumiem po co sztucznie redukować moc pieca do 50%, skoro automatyka pieca sama dostosowuje jego moc do zapotrzebowania na ciepło. To oczywiście nie do Ciebie, bo Ty próbujesz różnych pomysłów z forum, ale być może inni użytkownicy się wypowiedzą.
  9. Coś jest nie teges z tymi krzywymi bo przy krzywej 1,2 i obecnych temperaturach (powiedzmy -5) to temp. wymagana powinna być ze 40 jak nie więcej. Swoją drogą krzywa 1,2 to dość wysoka krzywa, masz stary dom ze słabą izolacją? Być może w "programatorze" po restarcie do ustawień fabrycznych musisz ustawić również jakieś inne parametry (kodowanie 1 i 2) które wcześniej miałeś poustawiane (typ instalacji i wiele innych bzdetów).
  10. Moje dwa grosze do drzwi Hormanna: Posiadam drzwi TP700, zamontowane w okolicach czerwca 2011. Wersja otwierana na zewnątrz. Już poprzedniej zimy zauważyłem że drzwi mają problem ze szczelnością. W przedsionku było po prostu zimno. Przy temperaturach w okolicy -20 szroniły. Poprosiłem o regulację - ale akurat zrobiło się cieplej i nie było mi dane się przekonać czy regulacja coś dała. Latem z kolei był problem z zamykaniem więc znowu poprosiłem o regulację (która zapewne cofnęła efekty regulacji zimowej). Teraz znowu jest problem ze szczelnością, ale na szczęście nie szronią (bo nie było jak na razie zimniej niż -12). Po przeczytaniu odpowiedzi Hormanna na forum, poproszę o zamianę na nowe uszczelki i zawiasy. Zobaczymy co to da. Ogólnie jestem bardzo niezadowolony z tych drzwi i żałuję zakupu. Wszystko przez pośpiech na budowie. Już na etapie zamawiania drzwi nie pasowało mi kilka faktów (np. niemożliwość zamontowania dodatkowego zamka), ale przekonał mnie design i kolorystyka idealnie pasująca do bramy garażowej (również Hormanna). Jakbym poświęcił tematowi więcej czasu to napewno mógłbym wybrać lepszego producenta... Jestem zdecydowany te drzwi wymienić na inne gdzieś za 3 lata (5 lat od montażu), szkoda tylko że trzeba będzie nieco napsuć elewacji i wykończenia wnętrza...
  11. Nie dziwię się że ludzie szukają zamienników bo ceny Viessmana są oderwane od rzeczywistości. prawie 1000 za vitotrola 300A... przecież tyle kosztuje całkiem dobry tablet. Za te 1000 dostajemy gówno z czarno-białym wyświetlaczem i paroma guzikami, bez żadnej wewnętrzen logiki (bo to tylko wysyła polecenia sterowania do głównego kontrolera w piecu). Z nieco innych nowinek, bardziej na czasie - zdalne sterowanie piecem. Do niedawna tylko możliwość sterowania przez SMS'y, specjalny moduł komunikacyjny w piecu z kartą SIM (no powiedzmy nadajnik GSM gdzieś na zewnąrz) - cena też grubo powyżej 1000 + jakiś chory abonament dla Viessmana (bo SMS'y idą przez ich centrum) - normalnie pomysł jak z lat 80-tych, a przecież mamy XXI wiek. Ostatnio pojawiła się nowość wreszcie adekwatna do roku w którym żyjemy- możliwość sterowania piecem z iphona/androida. Osobiście bardzo by mi się to przydało. Ale teraz ceny - jakiś moduł za 700 do tego jakiś inny moduł czy przystawka też za 700. Na szczęście już bez abonamentu bo wpinamy piec do domowej sieci LAN. Sorry ale 1400 nie dam za takie cóś. Szkoda że nie znalazł się nikt kto by ten protokół viessmana złamał i uwolnił rynek kotłów od tego monopolu który jak widać jedynie tłumi innowację i sztucznie podtrzymuje wysokie ceny. To się nadaje pod obrady jakiegoś urzędu anty-monopolowego w brukseli, ale wiadomo, bruksela chroni europejskich (a niemieckich w szczególności) producentów przed wolnorynkową konkurencją.
  12. Mnie zastanawia dlaczego to ustawienie ma fabryczną nastawę 8K... i w ogóle po co to jest. Do kompensacji jakiś strat na drodze piec-mieszacz?? U mnie na parterze (podłogówka) też jest bardzo ciepło (21), choć mam ustawioną krzywą 0.3 a podłoga jest ledwo letnia. Na piecu ustawiona temp żądana 20. Natomiast u góry gdzie są kaloryfery mam prawie 20 stopni, przy krzywej 0.8, na piecu nastawiona żądana 20. Jestem ciekaw ile będzie u Ciebie po tej zmianie 9F i zachowaniu krzywej 0.3 na kaloryferach. Ja z kolei mam problem z ustawieniem odpowiedniej temp. zredukowanej. Ustawienie po prostu 18 stopni się nie sprawdza, bo dom nie zdąży się wychłodzić do tej temp. w nocy (przy krzywej 0.8 różnica w temp. żądanej 2 stopnie to różnica niecałych 2 stopni na wyjściu pieca). Ustawiam więc dużo niższą temp. (np. 10), próbowałem też ustawiać 3 (co powoduje wyłączenie instalacji na noc). Ale wtedy nie mam kontroli do jakiej temp. dom się wychłodzi, przy obecnych mrozach może to już być mniej niż 18 stopni. Próbuję więc kompensować to tymi ustawieniami co podnoszą temp. zredukowaną w kierunku normalnej przy dużych mrozach (np. od -5 do -15), ale trudno mi to zgrać. Pozdrawiam
  13. Wydaje mi się że odpowiedź na Twoje dylematy leży w instrukcji serwisowej: Jest parametr który reguluje nadwyżkę temperatury w kotle ponad to co ma iść na podłogówkę. Domyślnie jest to 8 stopni. Po co to jest nie mam pojęcia, skoro i tak w większości wypadków temperatura która idzie na grzejniki i tak jest dużo wyższa od podłogówki. Ja niestety nie mam sprzęgła i nie mogę całkowicie wyłączyć obiegu grzejnikowego bo jest na nim zawsze to temp_podłogówki+8K, czy tego chcę czy nie. Być może u Ciebie jest ustawione więcej niż te domyślne 8 stopni ?? Sprawdź to, niestety nie pamiętam adresu kodowania tego parametru. Pamiętam też, że są ustawienia dot. minimalnej i maksymalnej temperatury na zasilaniu danego obiegu, może instalator Tobie to (niepotrzebnie) ustawił ?? Ale wtedy byś miał taką temp. na zasilaniu cały czas... Pozatym gratuluję dobrego ocieplenia domu, u mnie w sypialniach (na piętrze, dół cały podłogówka) na kaloryfery idzie przy obecnych mrozach około 48-50 stopni a w pokojach ledwo 20stopni... Może kwestia lepszego docieplenia strychu (nad sypialniami). Obecnie jest tylko wełna między krokwiami, przed przyszłą zimą chcę jeszcze docieplić układając coś na stropie (strych jest nieużytkowy). Pozdrawiam
  14. Hej, dzięki za ciekawą propozycję. Co to za materiał ? Czy można to kleić na styropian (czy utrzyma) ? Może uściślę moje pierwotne pytanie, dodając że raczej poszukuję materiału o gładkiej powierzchni, nie udającego kamienia itp. Pozdrawiam Demboos
  15. Witam, Poszukuję do wykonania fragmentów elewacji domu płytek/płyt elewacyjnych klinkierowych lub gresowych (generalnie ceramicznych mrozoodpornych) tzw. średniogabarytowych, np. 30x30 cm, 50x20 cm, montowanych na klej. Znalazłem płytki Tonality firmy Creaton, bogata kolorystyka i ilość dostępnych formatów, ale montuje się je na ruszcie a nie na klej, co mocno podraża całość (jakiś sprzedawca mówił o okolicach 500zł za metr kwadratowy elewacji - raczej biorą to na budynki biurowe/apartamentowce). Najczęściej w składach oferowane są płytki klinkierowe o wymiarach standardowej cegły, mi zależy na większym formacie. Czy mógłby ktoś mi polecić jakiegoś producenta lub dostawcę (najlepiej z okolic Trójmiasta ale niekoniecznie). Dziękuję i pozdrawiam Demboos
×
×
  • Dodaj nową pozycję...