Gannia

oj znowu mam zaległości brak czasu kompletny, niestety nawet nie ma czasu sie wszystkim cieszyć.. a jest czym po pierwsze wiosna zagospodarowałam sobie kawałek ogródka i zasadziłam kilka krzaków mojego ukochanego bzu, jakichś tam bylin (dostałam więc nawet nie wiem co to) dziś dostałam od teściowej sporo kłączy konwalii (też kocham) wkopaliśmy 10 małych sosenek od jednej strony posadziliśmy tuje, całe 12 sztuk, mam nadzieję, że uda mi się je wyprowadzić na coś na kształt żywopłotu posialiśmy tez trawę, chociaż jeszcze nic nie wyrosło (pytanie za 100 punktów - ile czasu rośne trawa? Dziś minął tydzień a tu nic ) z wieści stricte budowlanych - mam ocieplone poddasze i wylewki jest cudnie.. tylko ta jakoś nisko się zrobiło znienacka wybaczycie mi brak zdjęć? W przyszłym tygodniu cyknę coś na spokojnie

cześć, pamiętacie mnie jeszcze? no nie mam czasu absolutnie na nic.. dziękuję, że Wy o mnie pamiętacie i czasami zajrzycie.. Malutka, śmiecą naokoło wszyscy niestety.. ileż o razy na policję dzwoniłam zgłaszając, żeby przyjechali.. ale a to radiowozu akurat nie mieli, a to nie wiedzieli gdzie dokładnie. w weekendy to całe wycieczki przyjeżdżają i tylko bagażniki strzelają.. taki naród niestety w zeszłą sobotę sprzątaliśmy z synami las koło nas.. 12 wielkich worów zebraliśmy.. a jeszcze drugie tyle by było.. kala jestem, jestem.. tylko czasu na nic nie ma nigdy.. teraz cieplej się zrobiło, więc próbuję cos z działką zrobić. mam już 4 bzy zasadzone domowa, oj dawno nie gadałyśmy.. mam nadzieję,ze będę mogła zwolnić niedługo i mieć czasu więcej. a Zbysiowi bardzo dziękuję za życzenia dawno to było, ale takie rzeczy się nie przedawniają

Kasiu super Pięknie wygląda domek w wiosennym słoneczku.. Nie smuć się ekipą, będzie inna, oby także taka trafiona

Jeżeli chodzi o studnie to polecam naszego forumowego Urgota.. Dobra, rzetelna ekipa

cześć Sąsiadko u nas ok, czekamy na wiosnę i pełnię sezonu budowlanego.. a co do śmieci to brak mi słów po prostu.. jak jestem w weekendy na budowie, to latam z aparatem i cykam zdjęcia tym co wywalają śmieci do lasu.. a tego jest sporo.. szkoda, że jak dzwonię na policje to mają to głęboko gdzieś.. Myślałam ostatnio o Was jak sobie radzicie?

Również polecam Pawbud

meg, to taki troszkę skundlony ONek, a wlaściwie ONka.. wzięliśmy ją ze schroniska, jest młoda i bardzo rozpuszczona.. poza tym ma chyba ADHD, bo nie usiedzi na tyłku, nawet jak je to cala chodzi Dużo pracy nas czeka z jej wychowaniem, ma chyba traumatyczne wspomnienia związane z jedzeniem, bo gdy dostają obie miskę, to ona mając swoją pełną nie pozwala Kundzi jeść sporo starć już było miedzy nimi i niejedna krew się polała, ale wierzę, że będzie dobrze.. Mam jeszcze jednego pieska, teriera szkockiego, też dziewczynkę (nie przepadam za psami - dziewczyna to dziewczyna ) ale ona już jest starutka i nie mieszka na budowie Marzy mi się taki zwierzyniec jak Arctica posiada, ale to juz chyba nie w tym życiu.. Arctica, wiesz jak się nie ma co się lubi.. myślę, że pokocham ten beton.. człowiek jest w stanie sobie wmówić wszystko, kiedyś wmówiłam sobie, że nie lubię czekolady.. i trwałam tak z pół roku conajmniej

Arctica, no nie wiem, na razie kasy brakuje coś.. Ale to chyba nie tylko nasz zmora.. najwyżej się przeprowadzimy na gołe betonowe podłogi, może je nawet polubię A może zapoczątkuje nawet nowy trend może latem.. ale ciiii...

dziękuję za życzenia i w ogóle przepraszam, że dopiero teraz... ale zarobiona jestem strasznie no.. Malutka a Ty chyba już mieszkasz, co? o rany, ale mam zaległości

:oops:ależ zaniedbałam dziennik ale na moje usprawiedliwienie dodam, że strasznie jestem zarobiona, na budowie się niewiele dzieje mamy już co prawda instalację CO i jakąś tam dłubaninę uskuteczniamy, ale niewiele.. tutaj nasze bramy garażowe: http://img546.imageshack.us/img546/8872/dugaszlachecka115.jpg tutaj domek z daleka, widać naszą drugą suczkę, która przygarnęliśmy ze schroniska: http://img573.imageshack.us/img573/6243/dugaszlachecka004.jpg widać tez niestety błoto po kostki.. zupełnie nie wiem jak sobie z tym poradzić http://img824.imageshack.us/img824/7296/dugaszlachecka110.jpg tutaj nasza pieknie wkomponowana w lasek drewutnia, jeszcze pusta, ale napełnimy przed sezonem: http://img684.imageshack.us/img684/5748/dugaszlachecka109.jpg od soboty mają wejśc chłopaki i juz zaczynamy powoli sezon budowlany

Ależ cudownie się buduje zaraz wiosna to momentalnie podgonicie z robotą i kto wie, czy w tym samym terminie się wprowadzać nie będziemy U nas zaraz też nastąpi inauguracja sezonu, więc będę pewnie częściej na budowie bywać.. aha i stempli już nie trzymam dla Ciebie, bo widzę, że sobie poradziliście Buziaki i wklejaj zdjęcia, wklejaj

Arctica czeeeeść Strasznie się cieszę, że wróciłaś Inspiracjo Moja

Polecam z pełną odpowiedzialnością te ekipę: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?168780-TYNKI-GIPSOWE-z-agregatu-Warszawa-i-okolice&p=4386198#post4386198 Ja robiłam gipsowe, ale cementowo wapienne też wykonują, możesz się na mnie powołac przy negocjacjach cenowych (pisz na pw w razie czego) A ja szukam kogoś kto mi zaora kawałek mojego pola, a potem to jakoś wyrówna.. nie wiem jak się za to zabrać kompletnie

Witaj kochana Jak to wspaniale, że mimo przeciwności losu (ta głupia pora roku ) ciągle coś się u Ciebie dzieje Dom rośnie jak na drożdżach Już niedługo, już za momencik będziesz na takim samym etapie jak ja Musze do Ciebie zadzwonić w tym tygodniu, bo dłuuuugo nie gadałyśmy, co? Ale strasznie zarobiona jestem ostatnio.. Tylko Ty się kobieto kuruj, zdrowie najważniejsze! Buziaki i do zobaczonka

No Janioł piękny Nazwy ulicy nie mogę zaproponować, bo to jest droga gminna i nazwa musi nawiązywać do historii miejscowości lub jej dobrych cech Zajmuje się tym jedna pani w urzędzie i ma na to pół roku taką prace bym chciała Co do wełny to podam Ci oczywiście koszt i ilość wełny jaką kupiliśmy, ale całe moje wyliczenia poszły w siat wraz z moim komputerem.. Też bym się cieszyła na ocieplanie.. zresztą w dalszym ciągu się cieszę, bo idzie to Piotrkowi jak krew z nosa.. no ale jest sam, więc troche mu ciężko. W każdym bądź razie już pierwsza warstwa leży

No tego właśnie jeszcze nie wiem, jaki będziemy mieć adres przecież nam nawet jeszcze nie nazwano ulicy co do grypy żołądkowej.. zaczęło się od naszego teścia.. przywiózł ją ponoć z Bełchatowa, potem zachorował mój Kuba, Majka w wigilię, a my z P w drugi dzień świąt.. więc na Was też padło.. przykro mi bardzo mam nadzieję, że troszkę lepiej się czujecie już, my dopiero dziś czujemy się w miarę ok Instalacja c.o w pierwszym tygodniu stycznia.. potem kilka dni się pogrzeje i robimy wylewki, o ile mrozy zelżeją

Zbysiu, gmina uznała za zbytek utwardzenie naszej drogi dojazdowej Przez naszą budowę, oraz budowę sąsiadującą z cudnej, wąskiej polnej dróżki zrobiła się wielka, rozjeżdżona błotnista breja Piec dojechał

Bardzo, bardzo Wam dziękuję za wspaniałe życzenia Jednoczesnie strasznie przepraszam, że nikomu nie "pożyczyłam" ale w tym roku święta niestety pozostały bez tej cudownej, świątecznej atmosfery, bez pierniczków.. tylko czasobrak, nerwy i zmęczenie No ale mam nadzieję, że to tylko w tym roku tak i przyszłe święta już w nowym domku spędzimy Jutro przyjeżdża piec, trzymajcie kciuki, aby samochód dojechał i nie utknął w tej naszej drodze rozjechanej

Dziękuję Wam wszystkim za kciuki a przede wszystkim za zaglądanie do mnie tutaj Polbank przesłał kase "bez szemrania" więc o jeden problem mniej Mamy zrobione już c.o, tylko czekamy na piec - zdecydowaliśmy się na piec EKO MAX 3 firmy Berski. Na ekogroszek, pelet itd bo niestety z gazem ciągle wielka niewiadoma no trudno.. Wczoraj zamontowano nam bramy garażowe, więc mam domek juz zamkniety w 100% - jeszcze tylko drzwi tymczasowe czekaja na wymiane na ostateczne ale to już jakoś w styczniu zamówię Kupiłam sobie też kuchnię no trochę zbyt wcześnie ale promocja była Zdjęć nie ma bo.. oddałam komputer do naprawy i wymienili mi dysk twardy - ponieważ to była naprawa gwarancyjna, po prostu wsadzili nowy bez odzyskania danych.. nawet mnie nie powiadomili o tym, że mój stary dysk wysyłają na przemiał Straciłam wszystko z kilku ładnych lat - kosztorysy moje, zdjęcia wszystkie (np mojej córki po urodzeniu) i kupę maili, kontaktów itd Wiem, powinnam robić kopię zapasową - ale kto przypuszczał, że nowy komputer się zepsuje Moja sunia bardzo dziękuje za pochwały juz nie jest sama, bo kilka tygodni temu adoptowaliśmy ze schroniska suczkę owczarkopodobną, chudą jak nieszczęście.. po początkowych walkach, suczki się dogadały, śpią w jednej budzie a nowa nabrała ciałka i z wdzięczności jest wspaniałym stróżem Także tyle u nas.. dziękuję za życzenia świąteczne, za miłe telefony, maile i smski

Witaj Kasiu, Jak tam? Ja bylam dziś na budowie, ale dojechać normalnie się nie da.. musimy od lasu podjeżdżać.. nie dość, ze śnieg i zaspy, to jeszcze wlaściwa droga jest tak rozjeżdżona, że no nie da się po prostu Mam nadzieję, że Wasza ekipa jednak coś tam dziala, w końcu siarczystych mrozów nie ma.. mój mąż też weekendy cale poświęca na ocieplanie dachu.. a że jest sam i w sumie sporo tego to idzie mu to baardzo wolno A ja jestem ta zagoniona, że nawet nie mam czasu, żeby do Ciebie zadzwonić ..z pracy wracam przed 19 i zaraz opada mnie moja szarańcza.. no po prostu doba za krótka się stala

Ojej, już Święta zaraz Ależ ten czas szybko leci.. Bardzo dziękuję Kingo za życzenia Nie odzywam się, bo komputer mi się rozsypał w domu a tak z pracy to wiesz.. tak nie bardzo A w temacie to hydraulicy przyjdą w środę.. mam zrobione na razie ogrzewanie podłogowe w kuchni.. dziś przychodzi pan z pier... Polbanku na wycenę, bo chcemy kolejną transzę.. więc kciuki mile widziane

Cześć Robią się, robią Co prawda lekko mróz panom od c.o przeszkadza, ale co tam.. dadzą radę

Hej Kasiu, Ślicznie się buduje Szkoda tylko, ze zima przyszła i to białe g...o z nieba pada i po co to komu? Nam tez opóźnia to mocno prace w środku, właśnie c.o robimy Co do GWC to ja zrobiłam przepust pod ławą fundamentową.. żadnych innych nie robiłam.. Pozdrawiam cieplutko

I jak tam wyjechaliście dziś? U nas było ciężko Wczoraj z pracy to dotarłam o 21.30 szafki miałam okazję zobaczyć na żywo, więc potwierdzam, że piękne Ale nie widziałam tarasu, wiec wrzuć jakaś fotkę koniecznie

Hej, No zabiegana jestem bardzo ostatnio, zaczęłam nowa pracę, więc budowa zeszła na dalszy plan jakby.. Ale dzieje się, dzieje.. Już w poniedziałek zaczynają robić nam instalacje co, dostałam ofertę na kaloryfery, szukamy pieca również Jeszcze tylko to i wylewki i zacznie się cudowny etap wykończeniówki