Dzięki za zainteresowanie. Jak napisałem brak przeszkód, brak silnych wiatrów,(dzieję się to nie na zasadzie podmuchów ale stale nawet jak nie ma wiatru. Powodem nie jest podciśnienie bo to występuje nawet przy otwartch oknach. Kominy postawione prawidłowo z czpą i otworami symetrycznie po bokach. Mam wkład kominkowy pod który, pod podłogą jest doprowadzone powietrze z zewnątrz rurą Fi 100. Do kotłowni idzie się z łapacza powietrza przez garaż. Jest tam oddzielny komin i jest to samo. Piec z otwartą komorą. W kotłowni jest zrobiona prawidłowa "Z", którą dmuch jak jasna ch... , a mimio to z kanału wentylacyjnego dmucha też. Nie ma problemu jedynie z odprowadzaniem spalin z pieca ale tam jest w kominie kwasówka w otulinie z wełny. Tam zawsze ciągneło dobrze, a w tym samym kominie, kanał obok -wentylacyjny-zwykły jak wspomniałem wcześniej dmucha do środka. Mam problem bo chcę pokryć dach już finalnie blachą (teraz jest papa) i nie wiem czy coś wcześniej z tymi kominami robić.