Kobieta_Ikar

Witam! Czy Ktoś z forumowiczów ma dach toskański lub może w Waszej okolicy takie dachy bywają? Bardzo podoba nam się taka kolorystyka, ale chcielibyśmy zobaczyć coś więcej niż jedną dachówkę. Zastanawiamy się nad Wienerbergerem (toskańska angoba) lub Creatonem (balance toskańska). A może jakieś inne polecicie? Z góry dziękuję za fotki. P.S. Budujemy Komfortowy II (MG projekt) z wieloma zmianami

Zgodnie z obietnicą zamieszczam rzut ze zmianami. Mam nadzieję, że w miarę czytelny. http://images41.fotosik.pl/126/eb809483045c443bmed.jpg 1) Kuchnię podzieliłam na dwie części oddzielone przesuwnymi drzwiami. Większa część jest zamkniętą kuchnią roboczą, część otwarta, to ta "na wysoki połysk" 2) powiększyliśmy przedsionek do rozmiaru holu z szafami garderobianymi (nie lubimy ścisku w drzwiach) 3) w salonie wstawiliśmy ażurowe schody prowadzące na poddasze. Zrezygnowaliśmy z otwartej antresoli i wylaliśmy strop nad całym parterem. 4) Zlikwidowaliśmy wykusz w jadalni i maleńki tarasik. Dzięki temu ostatniemu zmienił się układ salonu, dlatego mogliśmy zmieścić tam schody 5) Zrezygnowaliśmy z (ciasnej wg nas) garderoby przy sypialni na rzecz szaf zabudowanych 6) Po połączeniu garderoby i łazienki powstał całkiem przyjemny salonik kąpielowy przy sypialni.

Nasz stan aktualny na zdjęciu. Mimo, że wiele osób może nie rozpoznać, to jednak jest to komfortowy Zmiany widoczne na zdjęciu: 1) "wchłonęliśmy" do salonu tarasik na rzecz 30m2 tarasu 2) zmieniliśmy wielkość okien w salonie na 2m i 4m 3) dodaliśmy kilka metrów w sypialni poprzez przesunięcie ścianki na zewnątrz 4) wstawiliśmy okno balkonowe w łazience http://images48.fotosik.pl/129/6d39178a6d6650c5med.jpg Wkrótce postaram się załączyć rzut ze zmianami jakich dokonaliśmy. Odotko, nam również nie podobały się schody przy sypialniach. Zamieniliśmy je na ażurowe schody w salonie, które prowadzą do pracowni na poddaszu.

Witam Komfortowiczów! Jestem nowicjuszką, ale na forum zaglądam już od dawna i właściwie, to ta grupa forumowiczów przekonała mnie i moją drugą połowę do zakupu projektu Komfortowego. Myślałam, że będę tu systematycznie (jak inni) zdawać relację z placu budowy, ale dopiero dziś tak naprawdę mam chwilę na zarejestrowanie się i pochwalenie Wam tym co już mamy. Budowę zaczęliśmy w połowie lutego. Na dzień dzisiejszy mamy już zalany strop nad parterem. Dokonaliśmy dość sporo zmian w projekcie, ale uważamy, że nasza wersja odpowiada nam w 100%. Z każdą wizytą na placu boju jestem bardziej zakochana w naszym domku. Chętnie odpowiem na Wasze pytania i podzielę się już zdobytymi doświadczeniami. Musimy trochę rozruszać ten temat, bo poprzednie "pokolenie" komfortowego już sobie mieszka, więc nie ma o czym pisać