W mojej piwnicy woda nie chciała się poddać. Ekipa która jako pierwsza zabrała się za temat zrobiła tylko drenaż - nie pomogło, może nie do końca nie pomogło przez pierwszy sezon wody nie było, ale po pierwszych roztopach wróciła. Druga ekipa odkopała dom i chcieli zrobić uszczelnienie tylko folią, po konsultacji z kilkoma fachowcami, chłopaki zrobili izolację z bitumu dwuskładnikowego i dodatkowo osłonili wszystko folią budowlaną. Poprawili też spadki w odwodnieniu. 3 lata był spokój, na przełomie lata/jesieni woda pojawiła mi się na łączeniu podłogi i ściany, nie było jej dużo. Miałem robić uszczelnienie od środka Aquafinem 2k ale znalazłem tańszy środek też dwuskładnikowy K11 flex podobno nie jest gorszy. Uszczelnienie zrobiłem pod koniec listopada i na razie nic nie wychodzi, czekam na wykwity nad szlamowaniem......bo podobno powinno się jeszcze zrobić iniekcję ponad poziomem gruntu.