Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

sadaman

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

sadaman's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam Jestem nowy na tym forum i nie ukrywam że szukam odpowiedzi na problem który napotkałem podczas montażu zestawu FACC 414 Jak już wyżej wspomniałem jakiś czas temu zakupiłem zestaw FAAC 414 po to by podczas montażu bramy etc samemu zamontować mechanizm wraz z odpowiednim ukryciem wszelkich przewodów sterujących i zasilających. Siłowniki zamontowane zostały zgodnie z zaleceniami z instrukcji montażowej, przetestowane zostały wcześniej bez blokady - całość pracuje płynnie, bez oporów i wydawania przedziwnych dźwięków. W zestawie mam jedną parę fotokomórek które zostały zamontowane zgodnie z rysunkiem nr 8 instrukcji montażowej. http://www.kocar.com.pl/brama/fotokomorki.jpg Pozostałe podłączenie w centrali przedstawiam na poniższym zdjęciu wraz z opisami do dalszej części tekstu: http://www.kocar.com.pl/brama/centrala1.jpg A teraz do rzeczy. Po pierwszym podłączeniu i próbie programowania okazało się że jedno skrzydło się otwiera a drugie skrzydło się zamyka czyli pracują w przeciwległych kierunkach. W związku z tym dokonałem zmiany w podłączeniach na złączu z wyjściami na silniki. Pierwsz konfiguracja wyglądała następująco: PIN 1 - Szary (słupek lewy) PIN 2 - Brązowy (słupek lewy) PIN 3 - Czarny (słupek lewy) PIN 4 - Szary (słupek prawy) PIN 5 - Brązowy (słupek prawy) PIN 6 - Czarny (słupek prawy) Po wprowadzonych zmianach wygląda następująco: PIN 1 - Szary (słupek lewy) PIN 2 - Czarny (słupek lewy) PIN 3 - Brązowy (słupek lewy) PIN 4 - Szary (słupek prawy) PIN 5 - Brązowy (słupek prawy) PIN 6 - Czarny (słupek prawy) Po podłaczeniu wszystkiego wykonałem próbę programowania zaawansowanego z instrukcji obsługi według punktu 6.3 Procedura uczenia w 8 impulsach przebiegła bezproblemowo - oba siłowniki na każdy z impulsów reagowały prawidłowo. Ogólnie rzecz biorąc by wykonać programowanie zastosowałem następującą konfigurację: Między Pinem 9 i 14 zastosowałem przycisk którym genrowałem w odpowiednich momentach kolejne impulsy poddczas uczenia. Dodatkowo między Pinem 11 i 14 zastosowałem mostek bez którego programowanie nie chciało się rozpocząć (gdy mostka nie było kolejne wciśnięcia przycisku F powodowało zapalanie lub przygaszanie diody DL1). Po jego zastosowaniu kilkusekundowe przytrzymanie przycisku F rozpoczynało programowanie "dioda DL1" miga. I tu pojawił się problem. Po zakończeniu programowania czyli po wygenerowaniu ósmego ostatniego impulsu dioda DL1 świeci światłem ciągłym. Według instrukcji "Następny impuls do wejścia OPEN A spowoduje otwarcie bramy zgodnie z nowymi parametrami pracy". Zatem odłączam na chwilę zasilanie centrali następnie podłączam ponownie i zamykam na chwilę obwód pomiędzy Pinem 9 i 14 (nadal jest mostek pomiędzy 11 i 14 bez ktorego brak reakcji bramy), rozpoczyna się otwieranie skrzydeł. Tuż przed końcem następuje spowolnienie jednak w momencie w ktorym brama powinna się zatrzymać taka sytuacja niema miejsca i siłowniki pracują dalej mimo iż skrzydło zatrzymało sie na odbojniku w postaci stalowej rury. Siłowniki można zatrzymać na dwa sposoby, tzn pozbawiając centrale głównego zasilania lub rozłączając a następnie zamykając zworę pomiędzy Pinami 11 i 14. Taka sama sytuacja jest w momencie kiedy zasteruję pilotem. Moduł radiowy jest wpięty w złącze główne oraz ma podpiętą antenę. Czy ktoś z forumowiczór spotkał się już z takim problemem ewentualnie ma wiedzę na temat rozwiązania problemu z programowaniem centralki. Możliwe że popełniłem gdzieś błąd o którym niemam pojęcia. W związku z czym proszę o wskazówki i rady. Mam też pytanie w zwiazku z modułem, czy powinny byc wykonane dodatkowe połączenia pomiędzy modułem radiowym a płytą główną sterownika? Dziękuję i pozdrawiam
  2. Witam Jestem tu nowy i przymierzam się do zakupu odkurzacza centralnego. Mój wybór padł na marke BEAM model SC 325 z akcesoriami ASPIRA. Instalacja podtynkowa ssąca od najwyżej położonego gniazdka do jednostki centralnej będzie wynosiła 8 metrów - po drodze 6 kolanek 90 stopni łagodnych. Natomiast Instalacja wylotowa począwszy od jednostki centralnej do wylotu to około 4 metry. W instalacji ssącej będą zamontowane dwa gniazdka. Do instalacji będzie podpinany wąż o długości 12 metrów. Proszę o radę oraz opinie osoby zaznajomione z tematem oraz sprzętem tej firmy. Czy z waszego punktu widzenia zakup takiego zestawu to dobry wybór? Czy taka konfiguracja zda egzamin? Ważne by moc ssania była wysoka i nie znośna. Z góry Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...