netbet

witajcie KOCHANI. po co to robię? wywlekam jakiś antyczny dziennik z czeluści... bo wpadłem tu na chwilę... popaczałem tu i tam... czy juz zadne z was nie potrafi pisać? gdzie podziały się emocje i porażki.?? gdzie duch walki z byle gównem? wy to wogóle robicie cos na "P" ? ..poza pianą ..piżamą...pinakoladą...piknikiem? kiedyś .... dzienniki się CZYTAŁO... i ogladało... komentowało... pamiętacie? cześć z was wie o co kaman... stara wiara pozdro NETbet'old

.. trochę mnie tu nie było... punktacja? ..a tu nie chodziło od zawsze o dzielenie się wiedzą?doświadczeniami? 10 punktów reputacji na start zaraz starcę ze klnięcie ale... dostanę 10 punktów od "znajomkuff" za odwagę i heroizm bez jaj... pozdro NETbet

..a Ty to już zapomniałeś o zdjeciach...??? facety lubią patrzeć pozdro NETbet'fotosik

ja to sobie bede tu zaglądał... nie za płytko ta ława?...jakoś dla mnie tak ino pod trawnikiem pozdro NETbet

...a tak naprawdę ..po przemysleniach - przepaszam wszytkich - nie bede pisał.. zostawiam to innym ... młodszym..lotniejszym i szybszym niniejszym kończę definitywnie przygodę z fm pozdro Netbet,out

nic z tego nie wyszło... brakło czasu? zapału? niechęć? pozdro adam

nie dołój mnie... nie ty...

bez jaj ... ja sie strzeje...nie mam juz 30 lat...

chyba czas wrócic - o matko - do pisania.... przerwa była podyktowana... tym i owym...bardziej tym mniej owym wnętrz nie pokarzę.....po popadacie:) ...ale dookoła ... przemyslę ....:) pozdro Netbet'praszczur jesu... jestem dinosaurem netu...NIET bet;)

okna od północy są spoko....mit że jest zimno... kiedy? latem? zimą? będę obserwował... jak kilka innych Waszych nowych projektów pozdro NETbet

... mówi sie netbet , a nie niebyt;) pod działówki na czudziaka wrzuć cokolwiek.... i tak wytrzyma.....spoko luz.... to nie apteka:cool: pozdro NETbet

..no tu to będę zaglądał czasem... pozdro NETbet

zeleje wodą... ma to chodzić tylko latem... zima chodzi piec... pójdzie to do węzownicy w baniaku...czyli do ogrzania wody.. na zimę - odcinam układ i wylewam wodę...

decyzja zapadła. kładę pexa pod dachem...jakieś 200m będę grzał wodę latem za free.... pozdro NETbet"55st

...jak dobrze pokombinujesz - starczy na styk. ( moje skromne zdanie ) a jak braknie z dwóch dych ( tak żeby zamieszkać )... "sie skołuje" pozdro NETbet

...no ... myslę o tym... robiłem wczoraj test... kawałek pexa gotowałem w wodzie 20 minut... nic mu sie nie stało... wiec pod dachem chyba też wytrzyna:D

pytanie z innej beczki: jaka jest temperatura w słoneczny dzień latem... taki na maxa 45 st w cieniu .. pod czarną blachą na dachu ??? pex tam wytrzyma? pozdro NETbet

... do której mało kto się przyzna,..,,

...przez sentynent do Ciebie ..dam 5 dych:cool: ..... i odbiorę sam:yes:

... no i po raz kolejny łamię zasadę niepisania, .... ale... ... tym razem ku przestrodze samorobom:D ... gdzieś do trzydziestu paru lat człowiek jest generalnie nieśmiertelny... DUŻO może ... a jak już nie może to jest ketonal ... gdzies koło czterdziestki nieśmiertelność pomału mija.... ... po czterdziestce człowiek jest tylko czasem niewidzialny:D do rzeczy. ja też tak myślałem ja wyżej.,,, targało się bloczki, piach , zaprawę... trochę czasem coś zabolało... ale w dupie z tym.. leciało sie dalej.. czas mija... latka lecą... aż tu nagle... pojawiają sie bóle... w klacie... serce? eee... ja? niemożliwe... przeczekałem... samo wlazło - samo wyjdzie...myslałem... nie wylazło. jak ja raczej jestem oststnim człowiem skłonny oddać się w łapy dottouff... ... jak ból był juz taki ze rzygałem i zaczynałem tracić czucie... ... oddałem się w ich łapy! ....zaliczyłem dwa szpitale,,, pierwsza diagnza - rozległy zawał serca - badania - nic nie wykazały drugi szpital - diagnozy nie ma ... ale za to w 40 minut miałem wszytkie badania łącznie z tomografem.. i innymi bajerami diagnoza JEST! zmasakrowany kręgosłup od 7 do 12 kręgu... jakieś przepukliny,,, pomiazdzone dyski... myślałem że jak budowałem to byłem nieśmiertelny.... może i byłem ... ale już nie jestem i wylazło mi targanie ciężarów pozdro NETbet'dysk p.s. jak kmnie kto zapyta czy było warto budować i czy zrobiłbym to jeszcze raz - odpowiedz jest prosta TAK!! p.s2 co najmilej wspominam ze szpitali? 1. miny lekarzy jak mnie zobaczyli 2. TRAMAL z kroplówie!!... chciałem dokładkę, ale powiedzieli mi ze przysługuje mi jedna porcja... szkoda ... pycha było!

spoko - dasz rade... inni dali - Ty tez dasz:lol2: pozdro NETbet

słuchajta... miałem więcej nie pisać w dziennku.... ale nie mogę... mam kumpla..i ...chciałbym go mieć... ale koleś ma problem..... choroba....rak... link: http://www.guzmnietoobchodzi.pl/ ..nie mam ochoty się rozpisywać....MIchał po prostu potrzebuje kasy na leczenie guz mnie to tez obchodziło... kurwa.... ale na każdego moze trafic.... niedawno robiłem mu dach.... szlag by to... jak ktoś może ... to tam gdzies jest tutuł przelewu : "Darowizna na leczenie i rehabilitację Michała Jasińskiego" pozdro NETbet'dottore

moderować? usunąć?:D:D naprowadzić na ścieżkę dobra i taniości?:D:D

eeee..... inni dali radę.. Wy dacie radę... ...po was następni też dadzą radę... a jak przydzie chwila zwątpienia - 0,5 - reset - i dacie radę... pozdro NETbet

projekt jest spoko... tylko wyrzuć ze schematu drzewo ( bo drzewożerca szukasz) - i zabangla...:D