Odnowię wątek. Wybór płyty to mój największy problem jeżeli chodzi o nową kuchnię. Większość poprzednich wątków jest zbyt stara żeby je czytać, technika zmienia się*szybko. PYTANIE POWTARZAM, jaka płyta? 1) nowoczesna gazowa (szklana, bardzo ładnie wygląda z pięcioma palnikami) 2) ceramiczna -teraz podobno szybko się nagrzewają 3) indukcyjna. NAJWAŻNIEJSZE KRYTERIUM. GOTOWANIE! Nie interesują mnie kryteria tj. oszczędność, ekonomia itp. a utrzymanie czystości jest dla mnie ważne tylko w 10%. Dużo gotuję, tak więc najważniejsze jest jak się gotują potrawy? czy czasem gazowa nie gotuje potraw najlepiej? Wszyscy kucharze w programach telewizyjnych gotują na gazowych. Dlaczego? Ktoś dużo gotuje i ma porównanie z różnymi płytami? Podobno na ceramicznych ciężko się smaży? Nie byłoby większego dylematu, gdyby nie fakt, że płytę będę miała na wyspie, do której trzeba będzie wyryć podłogę i podprowadzić rurę gazową. Musi ona iść w podłodze co nie jest do konca prawidłowe. Jednak ta rura gazowa będzie włożona w inną większą rurę, a ta będzie wychodziła do pomieszczenia obok. Czyli w razie wycieku gazu, będzie to wyczuwalne, bo nie będzie zamknięte. Teraz nie wiem, czy nie szkoda zachodu? I jak z odzyskaniem ubezpieczenie w razie jakby coś się stało, a oni stwierdzą, że to nasza wina, bo rura gazowa nie może iść w podłodze i nie wypłacą odszkodowania? Tak więc jeżeli nie ma różnicy w gotowaniu, to nie będę się*męczyła z doprowadzeniem rury gazowej. Jednak jeśli jest, to może warto? Z góry dziękuję za pomoc