
pga
Użytkownicy-
Liczba zawartości
111 -
Rejestracja
pga's Achievements
FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)
10
Reputacja
-
Panowie, poprawiłem układ podłączenia kominka na taki, jaki zamieściłem w poscie #5044242 zmodyfikowany o podłączenie naczynia wzbiorczego do rury zasilania bufora a nie do osobnego króćca kominka. Jest o wiele lepiej - zamontowałem dodatkowo temometry i wiem, że temperatura wody w rurze na wyjściu kominka jak i na zaworze termostatycznym jest 72C, za zaworem po zmieszaniu z wodą z bufora jest 65C. Bufor ładuje się aż miło. Jednak ciagle słyszę bulgotanie wody choć bufor jest odpowietrzony przez zawór automatyczny, a kominek przez naczynie wzbiorcze. Instalacja napełniona wodą stała przez noc. Podejrzewam że muszę poprawić jeden szczegół. Fachura co podłączał kominek użył tylko prawych króćców dolnego i górnego a nie na skos. No i pewnie trochę wody nad paleniskiem wrze, czego efekty słychać w rurach. Napiszcie co o tym myslicie (hałasliwa instalacja) - może jakieś dodatkowe sugestie?
-
Otórz w tym sęk. Miałem nie zaizolowane rury - zaizolowalem i roznica temp. sie zmniejszyła o parę stopni. Kilka innych szczegółów jeszcze zostało. Mierzyłem temp. pare minut na rurze pod otuliną. Czujnik w korpusie kominka wskazywał jakieś 90. Ciężko mi to tak mierzyć przy zimnym piecu - w obecnej konfiguracji już go raczej nie rozpalę - szkoda nerwów. Niestety nie mam czujników w rurze - choć chętnie bym miał. Czy macie jakiś patent by je tam umieścić? - mam takie czujniki do sterownika grubości 0.5cm i długości paru cm. i za bardzo nie mam pomysłu jak je szczelnie wstawić do rury z zachowaniem dobrej przewodności cieplnej. OK - rozumiem. Ten syfon musiałbym zapewne zrobic - omijałby on dołem pompę? Czy średnica 28 rurki miedzianej wystarczy aby grawitacyjnie ten bufor był ładowany? Panie Adamie - naczynie przelewowe to w końcu najlepiej podłączyć na rurze zasilającej bufor, czy przez oddzielny króciec do kominka?
-
Przecież do zaworu dociera gorąca woda na wejście B i sam w sobie jest on gorący. Schemat jego podłączenia jest taki jak sugeruje producent, a mój kominek ma wystarczającao małą moc aby zawór pracował poprawnie (dobrałem go - nawet z zapasem na podstawie charakterystyk doboru z dokumentacji ESBE). Zgadzam się, że ten zawór można wymienic na np. 50st.C i powinno byc dobrze - ale ciagle zostanie przyczyna zbyt chłodnej wody na wejściu B, pomimo że na kominku jest ponad 80st.C. Chcialbym najpierw ten problem wyeliminować, a pozniej podejmę dalsze kroki - inteligentna pompa lub zawór dla mniejszej temperatury.
-
Wydaje mi się że to jest problem podłączenia całego układu. Naczynie wzbiorcze daje dodatkowe ciśnienie wody w buforze i ta chłodna woda rzeczywiście może ochładzać tą, która dochodzi do wejścia B zaworu termostatycznego. Pompka pracuje na maksymalnym biegu z wysokością podnoszenia 3m. Poniżej jest moja propozycja zmiany układu, którą mogę wykonać szybko i bez większych problemów. Mały obieg zostanie maksymalnie skrócony, a naczynie wzbiorcze mogę podłączyć do króćca z drugiej strony kominka. Odpowietrzenie bufora zapewni mi odpowietrznik na jego szczycie. http://vimtech.net/tmp/kominek-bufor2.jpg PROSZĘ O WERYFIKACJĘ - czy będzie to działać lepiej? Nie chciałbym na ten moment iść jeszcze w dodatkowe koszty. Ale jak się nie uda rozwiązać problemu, to sprzedam aktualną pompę + zawór i zainwestuję w taką sprytniejszą w odchudzonym układzie.
-
Pomyłka - za taka cenę kupowałem zawór mieszający ESBE do podłogówki. Termostatyczne ESBE rzeczywiście kosztują ok. 280zł
-
Ja mój ESBE VTC 312 kupiłem za 185zł z tego co pamiętam - więc cena zbliżona. Pewnie działają tak samo - to przecież low-tech konstrukcja, tam nie ma co nie działać.
-
Jak działają takie zawory, operator wie Zmierzona została temperatura rurki miedzianej (pod otuliną) kilka cm od zaworu. Zawór wg. producenta otwiera się przy ok 70st.C, w pełni otwarty jest jakieś 3-4st. wyżej. Generalnie to da się usłyszeć po pracy pompy czy zawór się otworzył. Jak zawór otwarty, to rurka zasilania bufora robi się gorąca - w narysowanym przypadku jest zimna od strony bufora. Przeciwnie - muszę pilnować aby nie zagotować wody wyrzucając polana z pieca. Nie jest to ani relaksujące ani bezpieczne... Napełnia się - ale tylko wówczas, kiedy zawór się otworzy (co jest zresztą logiczne). A ponieważ otwiera się na krótko i za rzadko to co najwyżej górę baniaka miałem letnią. Bufor ze względów technicznych jeszcze nie został zaizolowany. Tej temperatury dokładnie w tym momencie nie mierzyłem, ale jak wcześniej sprawdzałem, to za zaworem było zawsze <=70st.C (bufor rozładowany, zimnej wody pod dostatkiem). Jest - przez bufor Bo wejście B "steruje" zaworem. Jak tam jest za niska temperatura, to nie ma odbioru ciepła z kominka przez bufor - i w tym problem. Woda mi się prawie gotuje a tu zawór zamknięty lub prawie zamknięty. A jak się w końcu otworzy, to już ciężko nad całością zapanować. Może problemem są odległości. AB-Kominek to jakieś 60cm, natomiast Kominek-B to może i z 3.5m będzie (ale zaizolowane otuliną 20mm) A to dlaczego?
-
W końcu wyrzeźbiłem bufor wedle zaleceń na tym forum - postaram się w tygodniu znaleźć trochę czasu i wrzucę parę zdjęć. Bufor jest spięty w układzie otwartym razem z kominkiem - bardzo prosty układ, jak na rysunku (dla uproszczenia pominąłem zawory odcinające): http://vimtech.net/tmp/kominek-bufor1.jpg Niestety w/w układ nie działa poprawnie - zawór termostatyczny VTC312 bardzo rzadko się przełącza, pomimo wysokiej temperatury wody w płaszczu kominka i nie dopuszcza zimnej wody z bufora (przykładowe temperatury podałem na rysunku). Co może być przyczyną w/w problemu? Zawór pracuje w typowej, zalecanej przez producenta konfiguracji (instrukcje instalacji - VTC300), ale może, kiedy bufor jest 2x wyższy od kominka powinno się podłączyć ten zawór jako mieszający na rurze zasilania bufora a nie jako rozdzielający na powrocie? Najprościej mogę ten problem naprawić wymieniając zawór na otwierający się przy temperaturze np. 55st.C, ale dlaczego pomimo wysokiej temp. wody na kominku na zawór trafia woda nawet o 20st.C chłodniejsza? Rury są zaizolowane, ale może grawitacyjnie trochę zimnej jeszcze wody spływa z góry bufora i ochładza wodę która dociera do zaworu. Będę wdzięczny za wszelką pomoc i sugestie - zanim potnę ten układ, chcę być pewien, że nowy będzie poprawny.
-
dom ciepły, pasywny albo 3 lub 5 litrowy
pga odpowiedział mxxxx → na topic → Dom energooszczędny i pasywny - projekt, budowa, życie
Panowie, mam takie dosc nietypowe pytanie. Jaka temperatura moze byc zima podczas wiekszych mrozow w nowym, jeszcze nie ogrzewanym domu. Mam jednak na mysli dom zamkniety z trojszybowymi oknami i w pelni ocieplony (20cm styropianu 0.031 na scianach, 19cm w podlodze, dach to 29cm ocieplenia). Nie mam jeszcze uruchomionego ogrzewania, mam natomiast wode w rurkach po testach cisnieniowych - wiadomo ze calej nawet gdybym sie uparl nie wyleje. No i sie zastanawiam przy jakich temperaturach wlaczac jakis nadmuch aby bylo na plusie. Czy macie jakies doswiadczenia w tej materii?- 13 442 odpowiedzi
-
- dom 3 litrowy
- dom ciepły
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wlasnie popatrzylem na normy (PN-91/B-02413), i sa tam okreslone minimalne srednice rur. Wewnetrzna srednica rury odpowietrzajacej to fi15mm, Dla rur bezpieczenstwa i przelewowej te srednice sa wieksze i wynosza juz 25mm. Poza tym (cytat): "Na rurach: bezpieczeństwa, wzbiorczej, przelewowej i odpowietrzającej nie można umieszczać armatury umożliwiającej całkowite lub częściowe zamknięcie przepływu, ani urządzeń i armatury zmniejszających pole ich przekroju wewnętrznego". Czyli na pewno nie sa to 2mm i jest przez co parowac. Tak wiec panowie - ile tej wody na sezon do takiej instalacji z duzym buforem trzeba dolewac?
-
Panowie, powiedzcie mi prosze jak wyglada w praktyce ilosc wody ktora wyparowuje z naczynia przelewowego przy objetosci instalacji ok 1000l ? Ta wode trzeba dolewac - czy nie odbija sie to na trwalosci bufora pracujacego w ukladzie otwartym? Czy do ukladu otwartego naczynie przelewowe 50l bedzie wystarczajace? Pojemnosc mojej instalacji bedzie ok 1150l Aktualnie wygospodarowuje miejsce na naczynie przelewowe dla ukladu otwartego, ktory jednak rozwazam zastosowac. Chyba jestem zwolennikiem jak najprostszych rozwiazan (ang. KISS)
-
Wielkie dzieki Adamie za odpowiedz - bylo prawie dokladnie tak, jak piszesz - bede dalej cwiczyl. Ale mam jeszcze pytanie - cos mi sie wydaje ze ten palnik, pomimo dosc wysokiej temperatury plomienia ma troche za mala moc. Aby rozgrzac ksztaltke do czerwonosci to dobrze ponad minute grzac trzeba. A eksperymentuje jedynie na kolankach fi15, a przeciez trzeba bedzie lutowac ksztaltki fi22 Czy jest moze jakis godny polecenia palnik na propan-butan (taki z butli, nie z kartusza), ktory ma wieksza moc i ktory w zupelnosci wystarczy do takich celow? Z uwagi na koszty nie chcialbym sie bawic z zestawami na dwa gazy - z duzym prawdopodobienstwem pozniej takiego zestawu bym nie mial potrzeby uzywac.
-
ale ja nie mowie o lutowaniu miekkim tylko twardym. Lut ktory mam ma kolor podobny do miedzi i ma przekroj kwadratu 2mmx2mm
-
Na razie ucze sie lutowac miedz do miedzi - lutu Ag44 jeszcze nie ruszam, zbyt kosztowne bylyby to lekcje. Mam lut (takie laski o przekroju kwadratu) bez otuliny - moze lepiej kupic ten w otulinie fosforowej bodajze, bo on z tego co czytalem nie wymaga juz dodatkowo zadnych topnikow. Dzis kolejne eksperymenty z lutowaniem bede robil.
-
Czy moze mi ktos polecic jakis poradnik, opis (cokolwiek, byle dobry!), jak wykonać połączenie na twardy lut rury do kształtki lub rury do pręta na zewnatrz? Dziś miałem swoje pierwsze podejście do lutowania twardego i NIC, absolutnie NIC mi się nie zlutowało. Lutowanie SMD, elementy nawet 0402 proszę bardzo - ale ten kaliber lutowania całkowicie mi nie podchodzi.... Mam palnik CFH PZ 5000, do tego topnik, lut, ale zero doswiadczenia z ta materia - pomożecie?? Poza tym jak sobie radzić aby nie przegrzać materiału co ponoć bardzo negatywnie odbija sie na trwałości instalacji do CWU. Moje materiały użyte do testów wyglądaja tak, jakby przytrafiło im się nieszczęście.