Powinni przyjechać jeszcze raz , zdemontować to co spaprali i załozyć drzwi jeszcze raz na kotwy oraz wypełnić futryny zaprawą betonową - niezależnie od tego, że ubezpieczyciel w przypadku jakichkolwiek prób włamania lub włamania moze odmówić wypłaty odszkodowania ze względu na wadliwy montaż drzwi (łatwo stwierdzić czy futryny są na piance czy osadzone betonem) to aktualnie "trzymają" się na samych śrubach kotwiących do otworu drzwiowego a więc nie spełniają swojej funkcji. A pozatym jak napisałaś - przy takim montażu nie masz gwarancji producenta na drzwi.