Witam !
Jestem posiadaczem Skila 1765.
Wykonałem nim cały remont mieszkania łączenie z elektryką.
Kupując go miałem za cel wykonanie remontu jak i na przyszłe potrzeby.
Jedyne zastrzezenie, to raz jeden plastik przy rączce lekko się wypiął, ale po wciśnięciu juz ten problem sie nie pojawił.
Również funkcja młota udarowego działa bez problemu. W połączeniu ze szlifierką kątową koryta na kable nie stanowią problemu.
Oczywiście dobre słuchawki są zalecane
Odosnie wieteł to stosuje tylko sds.
Przy montażu listew narożnych kupiłem początkowo klasyczne wiertła widiowe w LM (3-4 razy tańsze od innych) w ilości paru sztuk, ale przy pierwszym otworze i kilkunastu minutach zmarnowanych na otworze Fi 4 cierpliwość się wyczerpała. Kupilem sds firmy hitachi i w tym momencie praca stała się przyjemności.
Jak mawia mój kolega: "Gówno kupisz, gówno masz".
Niestety z niższą ceną nie idzie przynajmniej ta sama jakość ( w porównianiu z wyższą półką), wiec następnym razem będę raczej się skłaniał w kierunku lepszych narzędzi. Oszczędności na tańszych są pozorne. Straci się dużo czasu a niekiedy trzeba kupić coś drugi raz. Oczywiscie wyjątki się zdarzają i tym należy pogratulować
Pozdrawiam serdecznie
Tomek