Proponuję przyjrzeć się Erlusowi. To prawda, że 100% szczelności pod pokryciem wentylowanym nie należy oczekiwać, jednak powtarzalność geometryczna to ważna cecha. Generalnie im lepszy surowiec tym wyższa temp. wypalania. Za tym idzie nasiąkliwość (choć zależy też od innych czynników, jak np. poprawna wentylacja pokrycia). Im zaś mniejsza nasiąkliwość tym trwalsza dachówka (mrozoodporność i tendencja do porastania). Erlus opatentował swoje szerokie zamki. Dostawy realizuje bardzo szybko (kilka dni). Oczywiście zajmuję się sprzedażą, ale przede wszystkim mamy doświadczenie z różnymi producentami i na wyłączną współpracę z Erlusem zdecydowałem się świadomie. Inna niezmiernie ważna rzecz w dachu, szczególnie jeśli poddasze jest użytkowe to poszycie. Membrana... cóż, szmatki na 40 lat nie kładę nikomu. Deski z papą można zaś zastąpić prasowaną płytą drewnopochodną, która oprócz eliminacji mostków termicznych i dodatkowej termoizolacji świetnie kumuluje ciepło, co jest tematem notorycznie pomijanym w analizie przegród. A szczególnie na dachu jest bardzo ważny, bo brak tam jakichkolwiek materiałów dużej gęstości. Skutek to przede wszystkim utrzymywanie chłodu latem, ale nie tylko. Generalnie wynika z opóźnienia odwrócenia kierunku przewodzenia wskutek zmiany gradientu temperatur. Jeśli mogę pomóc bardziej szczegółowo to proszę o kontakt (wiadomość prywatna). Pozdrawiam.