Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jureknorek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jureknorek

  1. Jak się cieszę,że zajrzałam na tą stronę.Od kilku lat "kombinujemy"jak zbudować wędzarnię-dotychczas wykorzystywaliśmy,jak większość osób,beczkę. Serdeczne dzięki -barabasz111-teraz wiemy jak sie do tego zabrać
  2. Witam grono "pogryzionych" do którego do niedawna należałam.Od niedawna robimy opryski wokół domu środkiem o nazwie-Trebon mega-i można spokojnie posiedzieć nawet w cieniu nie słysząc uporczywego bzyczenia. Życzę miłego odpoczynku bez uporczywego bzzzzzz;)
  3. Dziękuję,za udzielenie mi wskazówek i rad dzięki którym wiedziałam ..jak rozmawiać z wykonawcą mojej podłogi.Zostały uzupełnione ubytki,podłoga przeszlifowana i ponownie zaolejowana.To co wystąpiło na krawędziach-to był wypełniacz,wypchnięty przez rozszerzającą się klepkę-nie było to typowe łódeczkowanie.Podłoga ma zachowany poziom-nie ma wgłębień ani uwypukleń.Coraz bardzie mi się podoba.Pomimo tego,że wilgotność powietrza utrzymuję się bardzo wysoka-od 80-90% podłoga o dziwo "trzyma fason".Jestem dobrej myśli. Serdecznie wszystkich pozdrawiam. A w razie jakichkolwiek wątpliwości wrócę tu-bo tu jest skarbnica wiedzy wszelakiej.
  4. Witam doradców od podłóg.Odezwał się mój wykonawca.Chce przyjechać w sobotę,uzupełnić ubytki-niedokładnie zakitowane szpary i zrobić polerkę.Na temat łódkowania nic konkretnie nie mówi-tyle tylko,że to najprawdopodobniej sprawa pogody.Zapytałam czy nie należałoby zeszlifować tych krawędzi,które są nad poziomem podłogi widoczne-stwierdził,że nie.Wilgotność powietrza utrzymuje się w granicach 70%.Chciałam,żeby położył jeszcze jeden raz olej,a on mówi,że dał tyle ile trzeba i więcej drewno nie przyjmie.A dlaczego mnie przyjmuje?Zrobiłam próbę na kawałeczku podłogi-wtarłam miękką szmatką odrobinę oleju i jest ok. Jarekkue-nadal nie wchodzą mi zdjęcia-syn mi pomagał i mówi,że nie da rady tego zrobić,jedyna możliwość to wysłać na maila. Pozdrawia wszystkich,którzy z wyrozumiałością czytają moje wywody.
  5. Próbkę pobierał z dołu nie miał rękawiczek.Rozdrabniał to w metalowym pojemniku,ubijakiem-takim jakie mają aptekarze.Pomiar wyniósł 1,8%-twierdził,ze tak długo dokonuje pomiaru bo jest wtedy dokładniejszy.Parkiet miał robiony pomiar wilgotności tylko przed położeniem,było 9%.Protokół będę miała w sobotę-przyjedzie razem z wykonawcą,który chce już dalej wykonywać prace.Ma zamiar wypełnić tylko ubytki w położonym już parkiecie-nic nie wspomniał o ponownym olejowaniu ani o problemie łódeczkowania.A ja jak na złość nie mogę wstawić zdjęć,które zrobiłam-choć niewiele na nich widać,chyba,że oko fachowca by coś wychwyciło.Zaczynam tracić nadzieję,że ta moja podłoga będzie w takim stanie jak należy. jeszcze sobie przypomniałam jak tą próbkę włożył do urządzenia pomiarowego to grzechotała tam jakaś kulka-może to było to o czym wspomniałeś jarekkur.
  6. jarekkur i fredi07 dziękuje za podjecie mojego tematu.Uzupełnię opis-parkiet leżał 3 tyg. bo wykonawca stwierdził,że należy zrobić wylewkę wyrównującą podłoże.Parkiet był zafoliowany-mierzona była wilgotność 3 klepek z różnych paczek-wszystkie miały 9%-pomiar urządzeniem z 2 bolcami,które były wbijane w klepkę.Mierzona była dolna warstwa wylewki,po wykuciu w niej dziury pył umieszczony w metalowym pojemniku o kształcie gruszki z zegarem-trwało to około 30 minut.Pomiary wykonywane były w mojej obecności-protokół jest u wykonawcy.Co do łódeczkowania wykonawca sugeruje,że jest to wynik złej izolacji poziomej.Na ostatnią wizytę zjawił się z 3 osobami z firmy gdzie kupuje chemię/nie uprzedził mnie o tym/ale ci specjaliści nic konkretnego nie powiedzieli.Przejrzałam stronę EUCULi i nie były wykonane wszystkie czynności.które tam są zalecane.Zdjęcia wstawię jutro.
  7. Jestem w trakcie kładzenia podłóg.Dąb rustical dł51cm szer7,8 grub1,6cm.Wykonawca użył kleju Artelit jednoskładnikowego,do wykończenia zaś olej Eukula.Drewno przed położeniem było 3 tygodnie w pomieszczeniu,po przyklejeniu odczekał 3 tyg.,potem cyklinowanie,wypełnianie ubytków i 1 raz olejowanie packą metalową,potem polerka białym padem.Po miesiącu przetarłam podłogę na wilgotno z dodatkiem emulsji Eukula,którą dostałam od wykonawcy. Obejrzałam podłogę dokładnie i...jest b.dużo nie wypełnionych ubytków,podłoga jest matowa a na styku deseczek/przy dłuższej krawędzi są uwypuklenia-tak jakby wyszedł klej/.Wykonawca twierdzi,że to jest łódeczkowanie .Wyjaśnię,że dom ma 10 lat,fundament jest zaizolowany dwukrotnie masą bitumiczną,ściany stawiane na podwójnej papie z posypką,pod podłogami podwójna papa i 10cm styropian.Przed klejeniem wilgotność podłoża była 1,8%,drewna 9% powietrza 40%-w trakcie układania.Ostatnio było u nas b.dużo opadów deszczu.W ubiegłym tyg. wilgotność pow. była 80%.Mam jeszcze do położenia 60m kw.-nie wiem co robić?Bardzo proszę o pomoc w wyjaśnieniu tej zagadki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...