Drodzy Forumowicze, czy ktoś mógłby mi doradzić jak wybrnąć w obecnej sytuacji. Buduję się w Michałowicach. Dom jest już w stanie surowym zamkniętym. Właśnie odkryłem, że izolacja ścian fundamentowych to styropian 6cm pokryty folią kubełkową. Firma budowlana, która wykonała fundament twierdzi, że brak dysperbitu jest zgodny ze sztuką budowlaną, gdyż woda ma możliwość nie tylko wpłynięcia, ale również wypłynięcia z fundamentów. Moim zdaniem to jakiś bezsens, więc chcę zerwać styropian, posmarować od zewnątrz dysperbitem i położyć styrodur. Czy takie rozwiązanie pomoże mi w zaizolowaniu fundamentów, jeżeli ściany od wewnątrz nie są posmarowane? Czy nie skończy się tym, że woda będzie wchodziła od wewnątrz i zatrzyma się od wewnątrz dysperbitu, bo od środka na tym etapie robót nie jestem już w stanie tego zmienić? A być może rozwiązanie zastosowane przez mojego wykonawcę jest właściwe i ja tylko tak w ramach swojej niewiedzy panikuję? Z góry dziękuję za pomoc.