Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dars

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    73
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Paniówki k.Gliwic
  • Kod pocztowy
    44-177
  • Województwo
    śląskie

Dars's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Możesz rozwinąć trochę temat (ewentualnie link do tego tematu) u kogo i co się stało? Z braku czasu nie za często śledzę tematy forum, a sam mam GWC maxowe, więc byłbym zainteresowany.
  2. My mamy BIO-HYBRYDA2500 i na razie jesteśmy zadowoleni. Niestety nie mamy za dużych doświadczeń, bo użytkujemy dopiero od listopada 2012.
  3. To ja może dołączę swoją historyjkę o fasolce po bretońsku. Cztery lata temu, moje dziecko miało 2 lata, dzień jak co dzień. Żona ugotowała fasolkę po bretońsku na obiad. Zanim sobie ją nałożyłem (fasolkę, nie żonę ) na talerz, moja luba stwierdziła, że fasolka może inaczej smakować, bo dodała trochę innych ziół niż zwykle. Ok., pomyślałem. Jem i jakiś taki strasznie dziwny (mocno słodki) smak miała ta fasolka. Ale ostrzeżony wcześniej dziwnymi ziołami przyjąłem, że tak ma być. Wieczorkiem, gdy chciałem jak zwykle wziąć sobie magnez, smak fasoli się wyjaśnił. W pojemniku na magnez (a kilka dni wcześniej otworzyłem nowe pudełeczko 50szt.) była słownie -jedna, rozmoczona tabletka magnezu i dwie fasolki. Dla niewtajemniczonych przed przygotowaniem potrawy, fasolę moczy się około dnia w wodzie. Teraz co się stało? Prawdopodobnie w trakcie jak się moczyła fasolka w garnku, moje dziecko wzięło sobie taboret i próbowało dostać się do szafki, (która nie była w jego zasięgu bez taboretu). Niechcący przewrócił pojemnik z magnezem, którego zawartość się wysypała do moczącej się fasolki. Pewnie maluch próbował naprawić swój występek i chciał włożyć tabletki z powrotem (stąd 2 fasolki w pojemniku na magnez). Następnie jak gdyby nigdy nic odłożył pojemnik na miejsce. W składzie tabletek w dużej mierze był cukier, stąd słodki smak fasolki. Przed gotowaniem pewnie tabletki się rozpuściły. Niestety cała akcja w tym momencie się nie skończyła. Po przeliczeniu ile (mniej więcej) zjadłem w mojej porcji fasolki tabletek magnezu i faktu, że wyszło mi kilkukrotne (około 8-krotne) przekroczenie dziennej dawki mocno się zdenerwowałem (bo nie wiedziałem czy mogą być jakieś skutki). Z tego wzrostu ciśnienia pękło mi naczynko w oku, w związku z czym oko się strasznie zaczerwieniło. Wyglądało to jakby mi ktoś krew wlał w oko. Myśląc, że to skutek nadmiaru magnezu, udałem się czym prędzej na pogotowie. Zabrałem oczywiście ze sobą pojemnik po magnezie, żeby lekarz wiedział co przedawkowałem. Wchodzę do lekarza. Byłem tak zdenerwowany tą sytuacją, że zacząłem straaaaaaszzzznnniiiiiiiiieeeeeee wwwwwwoooooooolllnnnnoooooo mmmmóóówwwiiiićććć. (coś takiego mi się zdarzyło pierwszy i ostatni raz w życiu). No i mówię do babki, że wziąłem tabletki magnezu, bo były w fasolce,… i pokazuję babce to pudełko z tabletkami, a tam tak jak wcześniej: jedna rozmiękczona tabletka i dwie fasolki (oczywiście dalej mówię bbbaardzzoooo wwoooollllnnnoooo, jak bym był pijany, naćpany,….). Babka patrzy na te fasolki w pojemniku, na mnie jak na idiotę….o co mu chodzi? Dopiero po chwili się trochę uspokoiłem, zacząłem znów składniej mówić i wszystko jej wytłumaczyłem. Zapewniła mnie, że nic się nie stało, że mam tylko przez najbliższy miesiąc magnezu nie brać . Potem mi opowiedziała o swoich pierwszych odczuciach co do mojej osoby i jeszcze jak zobaczyła te fasolki w pudełku (pomyślała co to za leki) to uśmialiśmy się do łez. Na tym może na razie zakończę. Mam nadzieję, że nie zanudziłem.
  4. Oczyszczalnie kupowaliśmy przez firmę http://www.tomi-bud.pl/ i oni nam ją montowali. Średnica rury wentylacyjnej? Możesz sprecyzować? Chodzi o kominek/wywiewkę przy oczyszczalni? Zresztą może zdjęcie w dzienniku coś wyjaśni: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?203650-Mini-domek-w-Pani%C3%B3wkach/page3 #57 Jeśli chodzi o buczenie kompresora, to nie jest uciążliwe. Odnośnie wizyty to zapraszam. Namiary na priw.
  5. U nas jest bio-hybrydą. Działa od listopada 2012. Na razie nie zauważyłem specjalnych problemów, ale krótko ją użytkujemy.
  6. Witam. Ostatnio miałem problem z Legalett-em. Opiszę mój przypadek, bo może się komuś przydać. Nie mogłem od pewnego czasu dogrzać domu. Co ciekawe problem nie pojawił się przy największych mrozach tylko dopiero po nich. Dokładałem codziennie o 1h grzania więcej, a temperatura dalej nie rosła (lub nawet spadała). Doszło do tego, że miałem już nastawione wszystkie godziny drugiej taryfy na grzanie do 24 (a w domu 19, za wyjątkiem pomieszczeń bezpośrednio nad L.). Problem się rozwiązał po kontakcie z sąsiadami (oni też mają to ustrojstwo - Legalett). Po otworzeniu pokrywy od wymiennika okazało się, że "gąbka wygłuszająca" (wcześniej była przyklejona do pokrywy) spadła nad wentylator, a przez to powietrze nie krążyło w kanałach. Po przełożeniu gąbki nad pokrywę wszystko wróciło do normy. Jeden dzień i mamy 22 stopnie wszędzie. Chyba Legalett chciał poprawić głośność systemu, ale ten patent mu nie wyszedł!!!
  7. Ani się nie obejżysz i już będziesz mieszkać. Jest tyle spraw do załatwiania, że czas bardzo szybko biegnie. Wodę dla dwóch domków (z sąsiadem na spółkę), musieliśmy ciągnąć 70m + 2 przyłącza do 2 budynków po 7m każde. Projekt nam robiła znajoma od sąsiada (ale z tego co wiem to ona nie robi na wolnym rynku). U nas przy oddawaniu projektu w wodociągach pani się zdziwiła dlaczego nie mieliśmy projektu od nich, bo oni też robią, także spytaj tam. Namiary na firmę poszły na priv. Najlepiej udaj się jeszcze do jakiejś innej firmy i też weź wycenę. Namiary na inne firmy możesz też dostać w wodociągach od pana Kocura. Jak masz kilka wycen lepiej się targuje. Z tego co pamiętam to nas to wyszło około 7,5tyś. Z tym, że mieliśmy to zaprojektowane tak, aby jeszcze mógł się ktoś podłączyć. Pozdrawiam
  8. Wentylacja na 1 i 2 biegu jest kompletnie niesłyszalna (aż wchodziłem na poddasze, żeby sprawdzić czy sterownik pokazujący działanie WM mnie nie okłamuje), na 3 i 4 słychać delikatny szum. Biorąc pod uwagę, że do ciągłej pracy mamy ustawione głównie 1 bieg oraz na kilka godzin nocnych 2, to jest to rewelacyjny wynik szumu (a raczej jego braku). WM mamy na flex-ach (zdjęcia widoczne na 3 stronie post #40,#58 )
  9. Dzięki wszystkim za ciepłe słowa. Fajnie słyszeć, że nasze wybory się komuś podobają. Dla mnie osobiście dużym plusem po zamieszkaniu oprócz braku bezpośrednich sąsiadów za ścianą, większej przestrzeni, itd... jest garaż. Jak miło nie musieć skrobać autka przed pracą. Witamy przyszłych sąsiadów! Jeżeli chodzi o utwardzenie drogi, to proponuję odwiedzić skład w Zabrzu na rogu Hagera i Bytomskiej. Mają dobre ceny i można się troszeczkę potargować. Dają też namiary na transport. My utwardzaliśmy łupkiem czerwonym (niesort, bo był najtańszy) jakieś 20-25cm grubości. Większe głazy rozbijaliśmy młotkiem z sąsiadem. Potem się to ujeździło i do celów budowlanych dojazdu było OK. Teraz, po budowie (jak to już fajnie brzmi;)) dla wygodniejszego odśnieżania dołożyliśmy jeszcze 5-10cm takiego czarnego kruszywa hutniczego 0-15 z zagęszczeniem, ale do tego już zamówiliśmy firmę, która nam robiła kostkę przed domem. Jak coś to namiary mogę przesłać na priv. Wodę oczywiście też musieliśmy robić. Jak coś też możemy dać namiary (Firma bardzo słowna i konkretna, dodatkowo zaproponowali jak zrobić przyłącze przed zimą, żeby nie zamarzło, a było prawie gotowe (bez licznika) na wiosnę).
  10. Budowałem z Abakonem. I jest kilka spraw na które musisz szczególnie zwrócić uwagę: 1. Przypilnuj projektanta/architekta od nich, aby dobrze Ci wrysował wszystkie przyłącza (w szczególności prądu) na mapie zagospodarowania działki. U nas nawet chyba nie zaglądał do wydanych warunków przyłącza prądu i wrysował sobie prąd od czapy i napisał, że projekt według innego opracowania. Niestety w PINB-ie inaczej do tego podchodzą i skoro było wrysowane w zatwierdzonym projekcie zagospodarowania działki, to tak ma być wykonane (odstępstwo do kilu metrów). 2. Uważaj na kierownika budowy od nich, bo zapewne zażąda dodatkowego wynagrodzenia za zakres robót nie objętych umową (czyli za wpisy w dzienniku budowy:szamba, przyłączy, ...+ zakończenie budowy) Może zapytaj się Abakonu, ile Ci obniżą cenę jak będziesz miał własnego kierownika budowy. Jeśli w tej cenie (+1000zł) znajdziesz innego sensownego kierownika to tak zrób. A jeśli będzie jednak od nich, to zgłaszaj mu wszystkie roboty po za Abakonem (przyłącza, ...), bo nam robił problemy z wpisami do dziennika budowy. 3. Hydraulik - sprawdź dwa razy w necie zanim zgodzisz się na jakieś roboty dodatkowe (zazwyczaj można znaleźć to samo sporo taniej). Zresztą jak z każdą robotą dodatkową. W czasie wykonywania hydrauliki – mierz odległości i sprawdź z projektem. 4. Wszystkie uzgodnienia dodatkowe (wychodzą w trakcie budowy) miej na piśmie (wystarczy mail). 5. Przed pierwszym dniem prac na budowie zdobądź numer do kierownika prac ziemnych (nie kierownika budowy) i dowiedz się ile będzie potrzeba pospólki i jakiej. Umów się z okolicznym składem takich materiałów na dowóz w tym dniu. U nas niestety miał kierownik robót podać ile czego dopiero po zdjęciu humusu i to była straszna nerwówka, bo choć miałem wcześniej spisane ceny w kilku miejscach, to nie dało się na gwałt (np na za 2h) nic załatwić. Wszystkie takie rzeczy minimum z 1 dniem wyprzedzenia, bo potem auta są w rozjazdach. W efekcie musieliśmy płacić drogo, bo tylko tam się dało na już. 6. Zwróć uwagę na wysokość montowania gniazdek kontra wysokość montowania sterowników (na jednej ścianie mamy misz-masz). 7. Podwójne gniazdka, włączniki – zwróć uwagę, żeby były w ścianach wstawione puszki wielokrotne (o ile takie będziecie chcieli) – nam wstawili po dwie puszki w różnych odległościach i trzeba było przerabiać – UWAGA, TO JUŻ NA ETAPIE PROJEKTOWANIA INSTALACJI Tyle na szybko mi przyszło do głowy.
  11. Kilka kolejnych zdjęć: Płytki w salonie. http://img228.imageshack.us/img228/5167/p1020699b.jpg Kostka przed garażem http://img198.imageshack.us/img198/9770/p1020703c.jpg Przed wejściem http://img585.imageshack.us/img585/4577/p1020704d.jpg Kuchnia http://img826.imageshack.us/img826/276/p1020707hh.jpg http://img819.imageshack.us/img819/1210/p1020708x.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...