Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jankazik

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    273
  • Rejestracja

jankazik's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. -->majka112 zanim coś palniesz to przeczytaj uważnie wszystkie posty w wątku. A na marginesie - tak, miastowy i jak widzisz, w odróżnieniu od Ciebie, nie wstydzę się napisać gdzie mieszkam. W odróżnieniu od tysięcy przyjezdnych niewychowanych chamów ze wsi, którzy nam wyrabiają taką właśnie negatywną opinię.
  2. Nie w pieniacza tylko w bandytę. Jak każdy wieśniak, który przyjechał do miasta i został wychowany na zasadzie, że wszystko mu wolno i nie musi się liczyć z nikim. To jest główny temat tego wątku. Wytłumaczyłem Ci łopatologicznie bo tego nie rozumiesz. Natomiast jeżeli chodzi o równowagę w przyrodzie, to, hmm, chciałeś tak więcej inteligentnie, ale nie wyszło. Nie uważałeś na lekcjach biologii. Popracuj nad tym.
  3. Nie zastanawiałeś się dlaczego tak jest ? Teoria rozwoju dziecka nie jest taka głupia. Być może po prostu nie masz u niego autorytetu. Już nie masz. W Polsce niestety jeszcze nie - chodzi o uporczywe zakłócanie spokoju (miru domowego). We Francji - po drugiej interwencji - tak.
  4. P siedmiu latach trzylatek zamienia się w dziesięciolatka, który już nie tylko "tupie" ale po mieszkaniu biega, skacze, gra w piłkę i drze mordę.
  5. Jeżeli nie reagują na prośby sąsiadów to tak.
  6. Małe dzieci, którym rodzice zapewniają prawidłowe wychowanie również w zakresie umiejętności szanowania innych ludzi nikomu nie przeszkadzają. Ja napisałem o rozwydrzonych bachorach, które mają duże szanse wyrosnąć za 10 lat na bandytów.
  7. Mam taki sam problem. "sąsiedzi" z góry to ostatnie chamy ze wsi, które po sprowadzeniu się do miasta, uważają, że im wszystko wolno (ukłony dla Nefer) Niestety ani wzywana wielokrotnie policja ani straż miejska nie są w stanie (nie chce im się) nic zrobić. Jestem przekonany, że jest to sprawa braku jakiegokolwiek wychowania rozwydrzonych bachorów którym wszystko wolno. Ale zaczyna się to od rodziców, którzy uważają, że skoro jest demokracja to rzeczywiście "wszystko wolno". Takie podejście rodziców świadczy o ich skrajnym chamstwie i braku ich wychowania a także o tym, że demokracja pomyliła im się z anarchią. Itd, itp. Mam Konradetek dla Ciebie dwie wiadomości. Zła jest taka, że przy akceptowalnym poziomie kosztów nie ma możliwości zlikwidowania takich hałasów. Albo Ty albo oni. Dobra natomiast to taka, że jeżeli nie oni to Ty zmienisz miejsce zamieszkania bo inaczej po paru latach dostaniesz świra. Ja z żoną trzymamy się tylko dlatego, że już kończymy budowę domu. Chamstwo ze wsi zostanie w mieście.
  8. Jeżeli ktoś chciałby korzystać z oferty tego pana to proszę przeczytać kilka postów powyżej. Panie gorczyca81 - do końca sierpnia br daję panu czas na dostarczenie mi faktury za zakupione przeze mnie od pana elementy oczyszczalni (to już prawie 1,5 roku) oraz zwrotu 500 zł wpłaconego zadatku na konto wykonania robót, których pan nie wykonał.
  9. Pisze Pan nieprawdę Panie gorczyca81. Za zbiornik i rury zapłaciłem przelewem (przedpłata na Pana konto bankowe) i mam oczywiście potwierdzenie a Pan nie dostarczył mi faktury na ten zakup. Polecam się nad tym zastanowić, bo nie było to 50 groszy. Natomiast niezależnie od tego wziął Pan dodatkowo ode mnie 500 zł zadatku na poczet wykonania roboty, której do dziś Pan nie wykonał. Od września ubiegłego roku. Przypominam też i informuję forumowiczów, że ani na telefony ani na maile Pan nie odpowiada(ł). Mam zatem taką propozycję: skoro nie jest Pan w stanie (z jakichkolwiek przyczyn) wykonać tej roboty to proszę dobrowolnie zwrócić mi zadatek (odstąpię od kodeksowej podwójnej wysokości) i zakończymy tę współpracę. Ja z pewnych względów nie mogę teraz dokończyć tej sprawy, ale mam nadzieję, że niedługo wrócę do tego. pozdrowienia dla forumowiczów
  10. Witam użytkowników forum i wyjaśniam, że nie jestem konkurencją, tylko klientem, któremu "gorczyca81" jest winien albo wykonanie roboty do końca albo zwrot zadatku.
  11. Panie "gorczyca81" - powyżej zacytowałem swój post z początku października 2008. Do dnia dzisiejszego nie odezwał się Pan pomimo tego, że próbowałem się skontaktować i telefonicznie (nie odbierał Pan telefonu) i mailowo (nie odpisywał Pan na moje maile). Pomimo umowy nie wykonał Pan w ubiegłym roku instalacji POŚ pomimo, że wziął Pan zadatek i jeszcze we wrześniu umawialiśmy się na robotę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...