Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

misiunia_259

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    16
  • Rejestracja

misiunia_259's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Tak jak była mowa wyżej, można też nałożyć - na pewno to wymaga więcej roboty niż np. płyty, ale z drugiej strony też efekt dużo fajniejszy. No i można wszystko kontrolować, od materiałow (porządny cement+dodatki), przez wykonanie.
  2. Ja się aktualnie przymierzam do cegiełek w takim stylu http://www.lovingit.pl/blog/wp-content/uploads/2014/02/bia%C5%82e-ceg%C5%82y-w-kuchni.jpg tzn to na jednej ścianie, na drugiej szkło z grafiką
  3. Fakt, wygoda przede wszystkim A co do młynka to w moim ekspresie jest raczej cichy, ale moim zdaniem ważniejsza jest inna sprawa - że jest ceramiczny, a to jest o tyle dobre że nie przypali kawy podczas mielenia
  4. Dokładnie! Też mam Saeco, Moltio i spisuje się b. dobrze, a samego smaku i aromatu kawy ze świeżo mielonych ziaren nie da się absolutnie z niczym porównać... trzeba po prostu spróbować
  5. Wszystkie media (internet, tv, prąd etc.), ewentualnie woda/gaz, choć w nowych mieszkaniach już raczej nie ma gazu, a na wodę często są zaliczki w czynszu. Do tego bardzo ważne, ubezpieczenie mieszkania No i ewentualnie kwestie meldunkowe, ale to raczej dość prosta sprawa
  6. Z tego co widzę jest raczej sporo światła, więc może jakiś cieplejszy kolor żeby to dodatkowo podbić, np. taki delikatniejszy odcień żółtego?
  7. U mnie na razie taras, czy to w mieszkaniu czy w domu - taki z prawdziwego zdarzenia jest bardziej w sferze marzeń i planów... Może kiedyś faktycznie będę mogła popijać kawę na ogromnym tarasie ze wspaniałym widokiem Póki co musi wystarczyć balkon, za to kawa już jest "z wyższej półki", czyli pyszna ze świeżych ziaren, przygotowana w moim saeco
  8. Moja mama już dłuższy czas używa philipsa i jest zadowolona. Kosztował jakoś koło 500 złotych
  9. Oj kocura to i sama bym chciała! Ale coś się boję, że by się w tym moim syfie jednak nie odnalazł Ale też jedna z rzeczy, które są „pewniakiem” - dom = zwierzę w domu, i to bez różnicy czy będzie trzeba po nim sprzątać czy nie. Podobno jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma, ale ja wolę dodać jeszcze do tego marzenia i lubienie tego, co mają inni Ładnie zielono na zewnątrz powoli się zaczyna u Ciebie robić!
  10. Witam Powtórzę to co inni - nie ma się czym stresować! Zaplanować samemu i wykończyć własne gniazdko to nie lada wyzwanie, ale efekt jest bardzo fajny! Podziwiam porządek, bo to w sumie coś co przykuło szczególnie moją uwagę (u mnie przyznam szczerze nie zawsze wygląda to tak „na pokaz” ). Ale cały czas powtarzam sobie, że to wina małego metrażu mieszkania i już we własnym domu będzie zupełnie inaczej! Natknęłam się dziś rano na artykuł o idealnych miastach i tak już środek dnia a ja sobie dalej przeglądam fora związane z własnymi 4 kątami Jak tak wciągnie to potrafię cały dzień stracić na projektowaniu w głowie swojego własnego. Czekam na więcej!
  11. Zazdroszczę wybranego mieszkania i odważnej decyzji . U mnie nie jest z tym jakoś tak prosto, wciąż nie mogę podjąć decyzji, czy kupić mieszkanie w Białymstoku, gdzie teraz mieszkam, czy wrócić może do Szczecina, skąd pochodzi moja rodzina. Dostałam tam w spadku mieszkanie, niedaleko centrum, w ładnym, starym budynku. Zastanawiam się właśnie, czy je sprzedać i zainwestować we własne M w Białymstoku, czy może wynajmować to mieszkanie w Szczecinie i samemu dalej wynajmować w Białymstoku, albo wrócić do Szczecina i zamieszkać tam. Słyszałam ostatnio dużo opinii, że Szczecin ma się rozwijać i jest ogólnie miastem dość przyszłościowym. Poza tym jest tam bardzo ładnie, latem zielono… (nie to co w Białym ). Jak czytam takie teksty http://www.eioba.pl/a/436i/w-szczecinie-przyroda-ma-zielone-swiatlo to aż chcę tam wrócić! Z drugiej strony boję się, czy odnajdę się tak w nowej rzeczywistości a sprzedaż teraz chyba nie jest zbyt korzystna - wydaje mi się, że powinnam z tym zaczekać do końca kryzysu
  12. ja do siebie w castoramie zamawiałam.. bez problemowo się wszystko odbyło i jeszcze przywieźli i obsadzili mi je w futrynie jak zobaczyli że samotna kobieta mieszka
  13. Moim zdaniem nieuczciwi fachowcy powinni być karani. Moja historia: wynajmowałam mieszkanie przez 3 lata na studiach i ściany się pobrudzily, normalka, więc zatrudniłam ekipę, żeby je pomalowali. I co? Zostały smugi, na tyle widoczne, że właściciel sam wynajął fachowców i kazał mi pokryć koszt. I rozstaliśmy się w niezgodzie, a przecież miałam dobre intencje. A tej mojej ekipie to nawet kawę parzyłam i kanapki robiłam i takie świństwo mnie spotkało. Może trzeba zrobić wielką listę złych fachowców, żeby nikt inny się nie nadział?[/i]
  14. Hej, a ja na swoim psie znalazłam dziś 5 kleszczy!!!!! # takie opite, że strach. Ble! Tak mnie to obrzydziło, że aż muszę się tym podzielić, a Łatka miała obroże przeciwkleszczową kurde, co za oszustwo! A ja wasze doświadczenia z obrożami? Działają na Waszych ulubieńcach?
  15. Ale ten film straszny, nie mogę normalnie. Ja mam spasionego kundelka, którego kocham nad życie. Proponuję bardziej optymistyczne filmiki, np. o słodkich szczeniaczkach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...