
Arkadia67
Użytkownicy-
Liczba zawartości
14 -
Rejestracja
Converted
-
Tytuł
WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
Arkadia67's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Cześć! z gazem w Malcanowie to raczej nie najszybsza perspektywa. Ludzie myślą, że to drogo A ja zaczęłam budowę 09.11.2009 no fundamenty troszkę wcześniej i już jest z dzrzwiami, okanami i częściowym dachem pokrytym dachówką (mróz mi dachowców wypędził). Teraz przyjadą pracownicy - robotnicy i będą docieplać od środka poddasze, ubijać podłogi, obrabiać okna, wstawiać drzwi wewnętrzne itd.... Fajnie jest jednak popatrzeć na to co już jest, ale dużo jeszcze przede mną Pozdrawiam Arkadia
-
Cześć! z gazem w Malcanowie to raczej nie najszybsza perspektywa. Ludzie myślą, że to drogo A ja zaczęłam budowę 09.11.2009 no fundamenty troszkę wcześniej i już jest z dzrzwiami, okanami i częściowym dachem pokrytym dachówką (mróz mi dachowców wypędził). Teraz przyjadą pracownicy - robotnicy i będą docieplać od środka poddasze, ubijać podłogi, obrabiać okna, wstawiać drzwi wewnętrzne itd.... Fajnie jest jednak popatrzeć na to co już jest, ale dużo jeszcze przede mną Pozdrawiam Arkadia
-
Ja co prawda nie z Podleśnej , ale Panów z Podleśnej jak najbardziej pozdrawiam @Arkadia67 Lepiej podjedź i się zorientuj co i jak. Do mnie po 50 dniach przyszło pismo, że nie mam wymaganego uzgodnienia zjazdu i musiałam zawieszać postępowanie. Finalnie pozwolenie na budowę miałam zatem po ok 70 dniach I miałaś rację Phili. Pojechałam, żeby dołączyć "odrolnienie" działki. A jak się dowiedziałam co mi jeszcze brakuje i co jest nie tak to myślałm, że padnę Na dokumencie o odrolnieniu nie było pieczątki, że jest prawomocny - to pestka. Pani na Komunardów powiedział, że muszę jechać do Sobiekurska bo mam rów melioracyjny w granicy działki i muszę mieć dokument o "uzgodnieniu". Miało to być od ręki. Niestety nie było Pani Kierownik, a wpłaty za uzgodnienie w kwocie 100 zł trzeba dokonać w Otwocku, bo tam nie ma kasy Ale nie to było najgorsze, okazało się że moja granica z lasem nie może być 8m a 12 i trzeba całą mapkę zagospodarowania zrobić jeszcze raz. To jest straszane. Mamy prywatne działki, a "diabelny" urzędnik będzie mi mówił gdzie co mam postawić i co mam zrobić - to jest chore i czuję się jak bym była "ubezwłasnowolniona". Dzidkowie moi postawili kiedyś dom, bez planów i "wydziwionych" uzgodnień, stoi do dziś. Pozdrawiam Arkadia PS. Czy jak już wydali postanowienie z błędami i się je poprawi, to później znów się czepiają? - Ktoś coś wie na ten temat? - nie mogę w neskończoność czekać na pozwolenie.
-
Ja co prawda nie z Podleśnej , ale Panów z Podleśnej jak najbardziej pozdrawiam @Arkadia67 Lepiej podjedź i się zorientuj co i jak. Do mnie po 50 dniach przyszło pismo, że nie mam wymaganego uzgodnienia zjazdu i musiałam zawieszać postępowanie. Finalnie pozwolenie na budowę miałam zatem po ok 70 dniach I miałaś rację Phili. Pojechałam, żeby dołączyć "odrolnienie" działki. A jak się dowiedziałam co mi jeszcze brakuje i co jest nie tak to myślałm, że padnę Na dokumencie o odrolnieniu nie było pieczątki, że jest prawomocny - to pestka. Pani na Komunardów powiedział, że muszę jechać do Sobiekurska bo mam rów melioracyjny w granicy działki i muszę mieć dokument o "uzgodnieniu". Miało to być od ręki. Niestety nie było Pani Kierownik, a wpłaty za uzgodnienie w kwocie 100 zł trzeba dokonać w Otwocku, bo tam nie ma kasy Ale nie to było najgorsze, okazało się że moja granica z lasem nie może być 8m a 12 i trzeba całą mapkę zagospodarowania zrobić jeszcze raz. To jest straszane. Mamy prywatne działki, a "diabelny" urzędnik będzie mi mówił gdzie co mam postawić i co mam zrobić - to jest chore i czuję się jak bym była "ubezwłasnowolniona". Dzidkowie moi postawili kiedyś dom, bez planów i "wydziwionych" uzgodnień, stoi do dziś. Pozdrawiam Arkadia PS. Czy jak już wydali postanowienie z błędami i się je poprawi, to później znów się czepiają? - Ktoś coś wie na ten temat? - nie mogę w neskończoność czekać na pozwolenie.
-
Cześć Panowie z "Podleśnej" napiszcie ile czekaliście na pozwolenie, na budowę. Te 65 dni mnie troszkę przeraża Podjadę na Komunardów może w piątek i spróbuję się czegoś dowiedzieć, w jakim terminie mi to wydadzą, ale czy to jest sens? od 07.07.2009 mało czasu minęło. Pozdrawiam
-
cześć, muszę się tam do Was przejść jak będę w sobotę a na 100% w niedzielę i zobaczyć co zdziałaliście Ja muszę w miarę szybko działać bo domek ma stanąć w październiku. Pozostaje mi poganiać urzędników aby to pozwolenie dostać bieguśkiem. Jedno co mnie bardzo zdziwiło i żadnego dokumentu tak szybko nie dostałam to odrolnienie działki. Dokumenty złożone razem z pozwoleniem na budowę a dziś Pani zadzwoniła, że pisemko jest do odbioru Pozdrawiam Arkadia
-
cześć, muszę się tam do Was przejść jak będę w sobotę a na 100% w niedzielę i zobaczyć co zdziałaliście Ja muszę w miarę szybko działać bo domek ma stanąć w październiku. Pozostaje mi poganiać urzędników aby to pozwolenie dostać bieguśkiem. Jedno co mnie bardzo zdziwiło i żadnego dokumentu tak szybko nie dostałam to odrolnienie działki. Dokumenty złożone razem z pozwoleniem na budowę a dziś Pani zadzwoniła, że pisemko jest do odbioru Pozdrawiam Arkadia
-
Nareszcie dokumenty o pozwolenie zostały złżone (07.07.2009) Wiem, że jeszcze sporo muszę czekać, ale to już jakoś zniosę. Teraz piach na działkę wożą, więc pomaleńku zaczyna się coś ruszać. Najgorzej, że "fundamenciarzy" brak i terminu zaklepać nie mogę.
-
Gdzie? Jadąc od Pęclina niedaleko tej "kupy" liści nie do końca rozgarniętej i przed działkami Qba, a Ty gdzie? bo ja patrząc na Twój projekt, jakoś nie mogłam znaleźć placu na którym stoi Pozdrawiam Arkadia
-
Witam forumowiczów z okolic Mam nadzieję, że w niedługim czasie będę waszą sąsiadką bo działka jest w Malcanowie przy Podleśnej . Niestety jeszcze załatwiam "papierki" do pozwolenia na budowę, ale to już kwestia dni. Pozdrawiam serdecznie